![]() |
Czy przez zamontowanie tłumika przelotowego silnik może brać olej ?
|
Słyszałem taką teorię, ale sam tego nie stwierdziłem.
W TA i AT po zamontowaniu przelotu zużycie nie wzrosło w kacie nie zużywa nic. W sprzęcie kumpla, litrowy fazer po zamontowaniu akrapa też nie bierze oleju. Stawiał bym raczej na silnik, który się kończy i zaczyna więcej zużywać oleju niż wpływ przelotu. |
Może wzrosnąć spalanie oleju, lub się pojawić z wielu powodów ale nie jest to wyznacznikiem. Jak dołożymy "filtr" powietrza K&N to prawdopobieństwo konsumpcji oleju wzrasta dwukrotnie
|
To uściślę, Przebieg 80 tys. Spalił jakieś 1,7 l oleju na ok 16 tys. km . Jak miałem tłumik fabryczny to dolewek nie robiłem . No fakt jest taki , że po drodze tankowałem gówniane jakościowo paliwo z butelek . Zawory przy odkręcaniu grały jak cholera .
|
mam "Leosia" przelotowego i przez 2000km nie zauważyłem ubytku oleju... na ori tłumiku było podobnie ;)
|
2 Załącznik(ów)
golden gate... efekt jezdzenia na oleju po 15 tys - nie polecam...
|
"golden gate... efekt jezdzenia na oleju po 15 tys - nie polecam... "
Myślisz że olej pomógł łańcuszkom rozrządu czy źle zinterpretowałem? W sumie możliwe, większe opory wałków na panewkach, większe opory tarcia na krzywkach to i łańcuszki bardziej ciągną, ale mimo to niedowierzam. Mierzyłeś wysunięcie napinaczy wcześniej? |
szynszylowi chodzi o złoty osad z oleju...
|
ufff, dobrze ze wymieniam co 25 tys i u mnie narazie 2 mm wystaja :). Silnik bierze jakies 200ml od wymiany do wymiany a na budziku ma dopiero 110 tys. wiec z tymi wymianami nie do konca tak chyba ale ja jaestem wyjatkiem, znaczy wyjatkowym idiota ,testuje zmeczenie materialu na takiego typa jak ja ;)
test trwa ale zeby wrzucic cos do tematu to mam kumpla w berlinie, sam naprawia swoja afryke i ma ja prosto z salonu. 170 000 nakkrecil na slizgach wymieniajac olej co 20 000, Korbowod wyszedl bokiem jak na budziku wyszlo 280 000km, ale niewiem i sie nie znam jak wygladaja slizgi w innych afrykach |
no ja rzadko kiedy widze tak 'zazolcone' elementy. nie kumam tez w jakim celu tak katowac silnik tj. zmieniac olej co TAKIE przebiegi. jaki w tym sens? testy?
nie mowiac o tym ze z wiekszosci silnikow wylewam mniej oleju niz go powinno tam byc. ostatni rekord: 2 litry z varadero 1000 ( ma byc 3,8) - z tego 'zoltego' tez wylalem sporo mniej niz 'stan'. wymiana oleju na markowy polsyntetyk z filtrem wychodzi w afryce 80-90 pln |
Hej Szynszyll,
no naleze do tej grupy co uwazaja ze wymiana co 25tys przy normalnym uzytkowaniu tego silnika jest w zupelnosci wystarczajaca. Gdybym jezdzil non stop w terenie, upalal do odcinki to co innego, ale moja emeryckie jazda i 150 na autobanie nie jest w stanie zajechac te 2,5 litra oleju. Niesmaruje tez lancucha i ma juz 25 000 najechane, i mysle ze pod 30 dojdzie lekko. A sens tez w tym taki ze mam wiecej na paliwo do motura wiec dalej zajade :D ps. nie namawiam nikogo do takiego jazdy tym silnikiem. Takich jak ja jest kilku dziadow i narazie pod 200tys liczniki niektorym podeszly bez problemu, przy dozwolonej konsumcji oleju. Nie namawiam na takie traktowanie tego zelastwa |
Cytat:
|
co Ty Szynszyl - to żółte to azłotek tytanu. Ten silnik nigdy sie nie zużyje.
:D |
aaaaaa... jak aaaaazłotek to przepraszam...
|
azoteeee
Cytat:
To moje? |
Cytat:
150km/h, to jest, w zależności od zębatek, ale to ok 7000rmp - a to jest prawie opór dla tego starego silnika. Żadna to oszczędność przejechać te 300km więcej, a zajechać motór 100kkm wcześniej. |
Blizniaku, no wiesz dobrze ze dziad jestem i takim pozostane ;) Mam 40 zebatke z tylu i przy 6 tys obrotow mam 150 na budziku, Na autobanie wiecej mi nie trzeba choc kto wie jakbym maszyna dala wiecej. Do tych wnioskow doszedlem razem z innymi dziadami w niemcowni co ujezdzaja afryke od 20 lat, czyli z salonu se kupili i te maszyny maja u nich dozywocie.
never touch a running system ;) |
Cytat:
|
Siema. Mam dziwne spostrzezenia co do Oleju w mojej RD04. W tamtym roku zalałem Motulem 15w50. ńie wzieła nic a była pałowana po piachu oporowo. W tym roku na wiosne zalałem znów motulem 15 w50 ale kupionym w innym sklepie. Zaczeła brać na pomste. Po ostrym pałowaniu przez ok 150 km Off po piachach i szutrach trzeba dolać 100ml albo więcej. Co sie mogło popier...olić?
|
Przestań lać motula i będziesz miał problem z głowy.
|
Albo nie kupować motula i innych szpeji na allegro 50% taniej niż na rynku
|
ciekawostka co do wymiany oleju co 10 000 km....
Znalazlem repoirtaz niemieckiej panstwowej telewiji ZDF krotko przetlumacze: chodzi w programie o to czy naprawde trzeba wymieniac olej co 10 000km ? czy tak jak mowi producent? czy wogole - srebrny mercedes zrobil 200 000km na jednym oleju, po 200 000km zrobil wymiane na stary olej (ten z busa tankowany) ktory zostal przefiltrowany - ten lysy w laboratorium jest szefem najwiekszego niezaleznego labolatorium analizujacego srodki smarujace: Mowi ze olej nie musi byc wymieniany, czy to longlife, czy nie, ma takie same wlasciwosci smarne przy nalewaniu, jak i duzym przebiegu. Nawet po 100 000km wlasciwosci smarne sa bardzo dobre. - ten fiat ducato jezdzi od 11 lat na tym oleju przefiltrowanym z tego busa na poczatku. 11 lat i 180 000km bez wymiany... w silniku nic sie nie stalo - ten ratrak nie mial nigdy oleju wymienianego. tylko filtr. jeden olej, 10 lat, w przeliczeniu 500 000km ma najechane. Filtr raz w roku i dolewka po wymianie filtra Podsumowanie: - zwiazek producentow srodkow smarnych nie chce nic do kamery powiedziec, zwiazek samochodziarzy tez. - warsztaty samochodowe sa uzaleznione finansowo od producentow oleju i maja dobry zysk na wymianie oleju. To zmusza klienta do wizyty w warsztacie i przy okazji naprawia sie cos innego. - produkcja oleju syntetycznego to 5 ojro za litr, w warsztatach ten olej sprzedaje sie po 25-30 ojro. - nie ma zadnej przeslanki ani dowodu ze trzeba olej wymieniac co 10 lub 30 tys. Producenci oleju i samochodow od lat trzymia sie tej samej reguly. - wszyscy zyja z wymiany oleju, a klient za to wszystko placi Moje podsumowanie. Wymieniam olej w afryce jak mi sie przypomni, ostatnio bylo to 25 tys km. Silnik nie zre oleju, po wymianie roznicy zadnej w pracy. W samochodzie wymieniam tez jak mi sie przypomni lub jak filtr oleju jest mocno zardzewialy. |
Muszę przyznać, że znam dwa podobne przypadki. Jeden wynikał z niewiedzy, tzn znajomy kupił pierwsze auto, był to polonez i przez bodajże 10 lat nie zmieniał oleju i filtra, bo nie wiedział, że trzeba. Przejeździł tak 90 tyś km, robiąc tylko dolewki jak ubyło. Drugi przypadek zupełnie świadomy w alfie romeo 2.4 JTD - 50 tyś km bez wymiany oleju.
|
W robocie normalnie co 50kkm w LT46 2.5 ten 5cio garowy śmiga jak złoto a ma 460kkm zrobione i paka na nim ma 5m długości więc ma co robić :D
|
Bardzo bardzo wiele zależy od tego jaki olej jest w silniku. W przypadku silników diesla olej jest zanieczyszczany sadzą, siarką itd. Olej sam w sobie właściwości nie zmienia, ale w połączeniu z zanieczyszczeniami staje się rzadszy i może dochodzić do zrywania filmu olejowego w miejscach występowania najbardziej ekstremalnych warunków w silniku. Niestety filtr oleju nie jest w stanie przefiltrować wszystkiego. Ciężarówki często mają zalecaną wymiane co 100 tys.
Jako argument przeciwwstawny można podać, że samochody jeżdżące na olejach longlife ze stajni VAG miały problemy z żywotnością silników i turbin kiedy olej był wymieniany tak jak radził producent czyli co 30 tys. Ci, którzy zmieniali częściej nie skarżyli się na awaryjność tak bardzo. |
Jaro, mozna tez zamontowac, to
http://www.trabold.de/hp2.htm wylapuje wszystko co ma powyzej 1/10 mikrona |
Tak jak Jaro mówi , zwłaszcza w dieslach olej miesza się z całym syfem ze spalania paliwa oraz (oleju z silnika)i w połączeniu z olejem robi się niezłe bagno. Nie wierze ze jakieś auto przejeździło 20 lat na jednym oleju bo i takie historie słyszałem, ponieważ poprzez wycieki które zawsze są, oraz naturalne spalanie oleju, po prostu oleju by nie wystarczyło i trzeba było by dolewać, a wtedy to już jest w pewnym sensie zamiana na swierzy itd. Poza tym do oleju dostaje się woda z powietrza (wilgoc)i robi się tez niezły kisiel, tak wiec każdy rozumuje po swojemu i robi ze swoim sprzetem co chce, ja wymieniam olej z uwagi na to co napisałem powyzej. Jezdze TDi i tutaj wymiana oleju ma szczególne znaczenie dla turbiny.a jeszcze z innej beczki zawsze leje pełny syntetyk do auta czy ma ono rok czy 20 i grube tys. najechane bo w mojej opinii taki olej jest jedyny właściwy do auta.Ale to moja opinia i nie każdy musie sie ze mna zgadzac.
|
Mi tam po wymianie lepiej biegi wchodzą - i to już jest dla mnie argument żeby jednak zmieniać olej.
|
Nie będę komentował niewymieniania oleju.
Jednakże posłużę się pewnym przykładem. Kiedyś na nauce jazdy mieliśmy Punto drugiej generacji (99-2003) jeździł całkiem przyzwoicie oczywiście jak na fiata. Jego właściciel postanowił przyoszczędzić na wymianie oleju i samochodek przelatał ok 35tyskm na jednym oleju. Doliczając mtg na placu manewrowym realny przebieg silnikowy mógł przekroczyć 40tyskm. W końcu zdecydował się na wymianę. Pojechałem do wymieniaczy oleju , odkręcamy korek w misce i .......... nic nie leci. Nie nie ,nie dlatego że tam oleju nie było ale dlatego że zrobiło sie z niego coś o konsystencji skapującej czarnej mazi. Po udrożnieniu otworu zaczęło skapywać trochę szybciej. Był to moment przełomowy dla tego silnika bo w najbliższym czasie po tej wymianie zaczął spożywać 1-1.5 litra (przed wymianą też już pobierał więcej niż kiedyś ale jeszcze znośnie). Tyle że nie na 1000km ale dziennie spalał ten literek czy półtora. Nie jest ważne teraz czy to wina zapieczonych pierścieni starym olejem czy może to był jego już druga akcja przeciągnięcia wymiany. Ważny jest skutek a wnioski wyciąga każdy sam. Dodam jeszcze informacje o żywotności filtrów olejowych. Pochodzi ona od człowieka pracujacego w firmie produkującej i badającej filtry między innymi olejowe. Otóż powiedział że filtr olejowy wymieniony z olejem przypycha się po ok 4 tyskm, póżniej olej idzie już bez filtracji bokiem przez zawór upustowy. Oczywiście przebieg ten zależy od rodzaju silnika i rodzaju spalanego paliwa. |
Dzieju, czyli zmowa filtrowa jeszcze lepsza od olejowej ;)
Co do tego punto, to mysle ze w tamtych czasach jakosc oleju nie musiala byc taka dobra, bo i auta nie wymagaly tego. Dzisiejsze uturbione i podkrecone silniki musza miec dobry olej, i sadze ze tak jest, jednak dla "normalnych" silnikow to pewnie za dobre. A co do filtrow, to moze tego zamontowac co wyzej wspominalem? 1/10 mikrona jeszcze wylapuje, wiec olej zawsze czysty. |
Ale filtr się zatyka, a przy wyłapywaniu tak małych drobin wzrasta ciśnienie na filtrze i żeby zachować odpowiednie ciśnienie pracy za filtrem część oleju i tak pójdzie w układ niefiltrowana. W samochodzie wymieniam filtr 2 razy częściej niż olej. Jeżdże na pełnym syntetyku zalanym po mineralu. Silnik się poci, oleju praktycznie nie ubywa. Klekot ma ponad 300 tys przebiegu i 20 lat :)
|
Ten wunder filter trabolda jest zamontowany na bajbysie z czujnika oleju, wiec mozna powiedziec ze dofiltrowuje olej. Ciekawe w tym wynalazku jest to ze juz od 20 lat dziala i taka ciekawostka z tego wynikla. Zobaczcie na ten test w filmie:
minuta 4:10 - do zwyklego oleju napedowego koles dorzuca pylu weglowego /sadzy) i wlacza filtr minuta 4:40 - test cierny. Obracajacy sie walek jest dociskany do walca stalowego. W miejscu tarcia powstaje dolek. Eksperyment pracuje w oleju NOWYM z wyzszej polki Nastepnie walec jest obracany, aby bylo nowe miejsce cierne i eksperyment sie powtarza, ale z ta roznica ze olej jest starym olejem i ma najechane 400 000 km :dizzy: Wynik obu testow mamy w 05:51. Zadziwiajace jest ze olej przepracowany (ale filtrowany) ma lepsze wlasciwosci smarne niz nowy olej. Nie potrafia tego wytlumaczyc poza tym, ze olej sie w czasie przebiegu "dociera" I podsumowanie jak poprzednio. Jego filtr hula w wielu autach bez wymiany oleju od lat, producenci samochodow absolutnie nie chca tego wynalazku, a producenci oleju nawet nie chca o nim slyszec. A w nastepnym odcinku, po co wymieniac olej, wystarczy stary przefiltrowac i jezdzic dalej ;) |
Ciekawe.. mój wniosek po tej lekturze jest tylko taki że będę lał syntetyk i zmieniał olej z porządnym filtrem co 10-12 tys. km.
Pozdr zimny |
Ja też żadnym spekulantom nie wierzę ;) Wymiana w afryce co max 10 tyś km, a w aucie co 15tyś. Oczywiście full syntetyk.
|
Ale wiecie - samochód samochodem, motur moturem. Inny silnik, inna praca, inne obciążenia, inne wymagania. Jeśli natomiast ktoś pisze, że oleju nie wymienia wcale, tylko wymienia filtr oleju i robi dolewkę to.... wymienia olej, trochę bo trochę ale jednak.
natomiast nie kumam kwestii dylematu tutaj - czy to jakiś problem zmienić olej w raz w roku? |
czy to jakiś problem zmienić olej w raz w roku
a moze zostawmy cos oleju, aby nasi prawnukowie mogli odpalic nasze zardzewiale afryki znalezione na strychu? ;) Dodalbym jeszcze niemiecka ciekawosc techniki i ciagle dazenie do ulepszania czegos.... dylemat jest taki ze olejarze i samochodziarze robia nas w ciula i kaza wymieniac jak przed 30ma laty. Jak widac, przepracowany olej na tym eksperymencie smaruje lepiej. Wiem ze wielu bierze tego dziadka za szarlatana, ale kiedys kopernik tez mowil ze ziemia okragla a wszyscy mowili ze plaska ;) A co jesli rzeczywiscie olej stary, ale przefiltrowany smaruje lepiej niz nowy i silniki (nie tylko motocyklowe) dluzej pojezdza? To troche nie na reke ani samochodziarzom, ani olejowcom, dlatego kazde odstepstwo od reguly 1rok/10 000km jest z miejsca odrzucane... A to sie zaczelo 30 lat temu albo i wiecej i nikomu nie zalezy tego zmienic. Niemowiac juz o srodowisku... |
Fassi może i stary olej smaruję lepiej, ale nie stać mnie na to, by to sprawdzać :)
|
Fassi , Wisły kijem nie zawrócisz a i prawami fizyki też nie powojujesz.
W tym wszystkim jest ciągła walka producentów wszelkich by odbiorcę wydoić z kasy. Kiedyś produkty smarne były gorszej jakości , starsi pamiętają luxa , superola , miksola i inne ropopochodne. Silniki też były robione trochę inaczej. Ale weźmy np czasy trochę współcześniejsze i taką wymianę po staremu co 10tyskm ,silniki przelatywały setki tyskm i nic im nie było. Obecnie by zwabić klienta na samochód i pozornie niższe ( ekologiczne) koszty np serwisu stosuje się zalecenia wymiany olejów w osobówkach co 30 i więcej tyskm. Tylko jest jedno ale , obecnie nikt się nie przejmuje że silnik polata 150 może 200tyskm , potem serwis zarobi. Celowe działanie obniżające wytrzymałość to już standard ale to inny temat. Ludzie dają się prowadzić jak barany na rzeź , oni wciskają kity a ludziska to łykają jak pelikany ryby. Trochę asertywności moi drodzy na to co cwaniaczki producenci lub ich opozycja wciska społeczeństwu. |
Siema, jakie będą konsekwencje zmiany oleju z mineralnego 20w50 na półsyntetyk 10w40 lub 15w50? Coś się stanie silnikowi, wypłucze jakieś cholerstwo i zacznie chlać olej na pomstę?
|
Nie sądze, raczej od razu się zatrze :D
|
ja sie boje ze kopyto wysadzi ...
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:23. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.