Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Rama, zawieszenia, napęd (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=7)
-   -   Wałek zdawczy (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=16104)

yeuop 14.01.2017 22:21

Pewnie mnie stad pogonicie za herezje, może nawet bana dostane, no ale coz począć ;-)

Opisze tylko krotko swoja przygodę. Byłem niedawno w Portugalii (nie mam Afryki, ale to nie ma znaczenia), no i pech chciał, ze w południowej Francji podczas rutynowej kontroli motorka (nigdy tego nie robie, Bog nademna czuwal) widze, ze nakretka zębatki zdawczej luźno sobie dynda i po kolejnych paruset metrach spadnie. Na nakrętce gwintu niet, na walku gwintu toze niet ;-)
Niestety gwint na walku od wielu lat był zniszczony, wiec czekałem po prostu, az przyjdzie pora na remont całkowity silnika (i nie tylko) i przekladalem.
Było to w Montpellier, ja po francusku kompletnie nie gadam, wiec groteskowo to musiało wygladac, jak rozmawiałem z mechanikami w kilku serwisach. W końcu trafiłem do odpowiedniego mechaniora (taki francuski pan Jozek), który na moja prosbe zwyczajnie przyspawal zebatke do walka.
Powiecie - druciarstwo. Ja przytakne, zgoda. No ale czy ja miałem robic remont silnika w trasie? Smieszne jest to, ze naprawa zajela kilka minut, kosztowala grosze (można sobie samemu w domu zrobić) i oczywiście zajechałem bezproblemowo do Portugalii i nawet wrocilem. Raczej nie wierze, by spaw popuscil.
No i tu się zastanawiam nad takiego rodzaju druciarstwem - może przy najbliższej wymianie napedu poproszę sam, by mi po prostu zrobili tak samo? Mój motor ma sporo km, walek na beton od nowości nie był wymieniany (czyli ma prawie 200k km), no ale reszta jeszcze jakos się trzyma, wiec może sprobuje przejezdzic jeszcze caly 2017 rok, a dopiero potem motor pojdzie na kompletna rozbiorke...
Dobra, już sobie ide, spokojnie ;)

northb 14.01.2017 22:35

cały 2017 ?....... zbanować tego osobnika zanim złoży jaja.

Rojek 14.01.2017 22:51

Miesiąc tu jesteś i juz byś banował? :D

northb 14.01.2017 22:59

Przyznam szczerze że jak to przeczytałem to się za głowę złapałem.
"no ale reszta jeszcze jakos się trzyma, wiec może sprobuje przejezdzic jeszcze caly 2017 rok, a dopiero potem motor pojdzie na kompletna rozbiorke"

A banowanie nie naprawi świata.... można to potraktować humorystycznie ponieważ kolega "chciał" :)

Misza 14.01.2017 23:19

Cholera może jestem jakiś dziwny ale ja to mam satysfakcje z jeżdżenia sprawnym motorem jak jest sprawny i zdrutowanym kiedy jest zdrutowany. Najfajniejsze wycieczki były jak się np zapomniało kluczyka (nie pytać) i trzeba było tankować od dołu - zmieniając kierunek pracy pompy paliwa. Także jełopie... spawaj i się nie oglądaj bo jakby nie patrzeć przyspawana zębatka jest lepsza niż brak zębatki.

Tomas_XRV 14.01.2017 23:55

Cytat:

Napisał Misza (Post 514426)
...Najfajniejsze wycieczki były jak się np zapomniało kluczyka (nie pytać) i trzeba było tankować od dołu - zmieniając kierunek pracy pompy paliwa...

Ale o tym nie pomyślałem, może się kiedyś przydać taka wiedza :)

Mallory 16.01.2017 12:06

Cytat:

Napisał yeuop (Post 514412)
Pewnie mnie stad pogonicie za herezje, może nawet bana dostane, no ale coz począć ;-)

Opisze tylko krotko swoja przygodę. Byłem niedawno w Portugalii (nie mam Afryki, ale to nie ma znaczenia), no i pech chciał, ze w południowej Francji podczas rutynowej kontroli motorka (nigdy tego nie robie, Bog nademna czuwal) widze, ze nakretka zębatki zdawczej luźno sobie dynda i po kolejnych paruset metrach spadnie. Na nakrętce gwintu niet, na walku gwintu toze niet ;-)
Niestety gwint na walku od wielu lat był zniszczony, wiec czekałem po prostu, az przyjdzie pora na remont całkowity silnika (i nie tylko) i przekladalem.
Było to w Montpellier, ja po francusku kompletnie nie gadam, wiec groteskowo to musiało wygladac, jak rozmawiałem z mechanikami w kilku serwisach. W końcu trafiłem do odpowiedniego mechaniora (taki francuski pan Jozek), który na moja prosbe zwyczajnie przyspawal zebatke do walka.
Powiecie - druciarstwo. Ja przytakne, zgoda. No ale czy ja miałem robic remont silnika w trasie? Smieszne jest to, ze naprawa zajela kilka minut, kosztowala grosze (można sobie samemu w domu zrobić) i oczywiście zajechałem bezproblemowo do Portugalii i nawet wrocilem. Raczej nie wierze, by spaw popuscil.
No i tu się zastanawiam nad takiego rodzaju druciarstwem - może przy najbliższej wymianie napedu poproszę sam, by mi po prostu zrobili tak samo? Mój motor ma sporo km, walek na beton od nowości nie był wymieniany (czyli ma prawie 200k km), no ale reszta jeszcze jakos się trzyma, wiec może sprobuje przejezdzic jeszcze caly 2017 rok, a dopiero potem motor pojdzie na kompletna rozbiorke...
Dobra, już sobie ide, spokojnie ;)

Też bym tak zrobił na Twoim miejscu. Co więcej gdyby wałek był wyjechany a reszta silnika ok. to nawet nie będąc w trasie bym spadał. Później próbował zdjąć i znowu bym spawał i czekał aż reszta silnika będzie do remontu lub już się zdjąć nie da. Można tak pewnie ze 3 zębatki zajechac czyli z 70 tyś.

szymon25 16.01.2017 14:15

A jak, spawaj i się wcale nie czaj. Jak nie chleje horrendalnych ilości oleju to jeszcze ładnych parę kilometrów zrobisz. Na pewno 2017 przejeździ :)

yeuop 16.01.2017 16:22

No i tak tez się chyba stanie ;-)
Mój motor miał kompletny remont silnika przy 91 tys. km, obecnie ma 194 tys. km i oleju zre 0,3 litra, wiec taka sytuacja jest do zaakceptowania ;-) Wiec chyba przejezdze jednak jeszcze ten sezon na XTku, a potem pomysle o długodystansowym teście CRF1000.
Pierwsza rzecz, która zrobie po zakupie, to będzie przyspawanie zębatki do walka!

Mallory 03.02.2017 20:38

Update do Wielkiej Teorii Wałka:
Klej Technicoll 300G - uprasza się o grzanie (dosłowne!!!:::)) przy klejeniu - siła spoiny może być nawet 2x większa:
temp-utwardzania-kleju...czas_utw...wytrzym_spoiny_na_ścinanie...si ła zrywająca
10°C...6-8h...8MPa...15MPa
25°C...3h...10MPa...18MPa
50°C...60min...15MPa...24MPa
100°C...30min...18MPa...30MPa
źródło: http://sklep.hurtmet.pl/p4582_313_kl...0kg2x12ml.html


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:38.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.