Strzykawką o tak o se się robi ;).
Ręczną pompką podciśnieniową yato w motocyklach daje radę elegancko i nawet w niektórych autach też.

Robiłem strzykawką ale po jednym użyciu guma tłoka pęcznieje. Wolę kupić pompkę. Chciałem płyn wymienić i ściągnąć go ze zbiorniczka do zacisków. Motocykl to triumph 800xc.

a masz tam ABS?

Nie mam. Potrzebuję tylko zminić płyn.

no to nie prosciej go przepompowac wlewajac do zbiorniczka swiezy? pompka Ci potrzebna jak masz zupelnie pusty uklad albo mocno zapowietrzony. no chyba, ze sobie zlales stary DOT albo zapowietrzyles uklad. pompke jaka bys nie kupil bedzie z tej samej fabryki - to tylko logiem sie rozni i cena.

Przyda się też do innego grzebania ;) Któraś marka godna uwagi? Wyglądają prawie identycznie to fakt. Patrzyłem na yato ale opinnie poczytałem i nie są dobre.

jak cos wyglada tak samo to jest to samo :( wielkimi fabrykami narzedzi sa tajwan, wietnam i chiny - firmy kupuja i tylko daja swoje logo + cene jaka sie im podoba. ja z reczniakami nie mam doswiadczenia, mam w warsztacie kompresor i pompe podcisnieniowa, ktora wielokrotnie mi dupe uratowala. moze warto zastanowic sie nad kompresorem 50 litrow - do grzebania nieraz sie przyda. trudno mi sobie wyobrazic nawet podstawowy warsztat bez powietrza.

A jaki sprzęt proponujesz do sprężarki?

Masa hałasu przy tym jakoś adekwatna do ceny a kupiłem pewnie najtańsze na allegro ale działa spełnia swoja role ale zaciąga bąbelki po gwincie odpowietrznika do przelalania nowym płynem świetny ale do odpowietrzania słabe przez wiadome bąbelki

ja ~15 lat temu kupilem zestaw Hazet jak na fotce i srogo za niego przeplacilem. mlody bylem i glupi - teraz jestem stary i glupi :D wydawalo mi sie, ze jak taka marka to bedzie WOW! a to dokladnie to samo co na przyklad to:

https://tinyurl.com/2hn4ecbb

wygląda dokladnie tak samo a kosztuje 1/4 ceny tzw. 'Hazeta'.

odpowietrznik faktycznie łapie bańki więc zawsze obsmarowuje go gęstym towotem, który potem usuwam + klasyczne odpowietrzanie: klamka, klamka, twarda, popuścić itd. swietnie sie sprawdza przy układach dual/cbs.

p.s. przy zakupie klucza udarowego tez rozwazalem Hazeta ale znalazlem tajwańską firme, która to dla nich produkowała ( Asta) i za 1/3 ceny kupilem dokladnie to samo narzedzie. tak to funkcjonuje juz od lat.

Ja na gwint odpowietrznika nawijał trochę teflonu do uszczelnień gwintow pneumatyki czy drobnej chydrauliki. 2-3 warstwy. Działa.

Ekipa. Skończył mi się olej montażowy.
Nie mam pojęcia co to było, bo miało już wytarte opakowanie a było zielone. Pięknie się wszystko na tym składało w silniku.

Potrzebuję coś porządnego kupić.
Coś polecicie konkretnego?

Nigdy nie używałem innego oleju niż silnikowy przy składaniu tyle ,że ja ciężarowe od 6litrów wzwyż robiłem.
Może taki , nie znam się ? https://erli.pl/produkt/millers-asse...caAtVkEALw_wcB

millersa mało znam produkty. Co do oleju montażowego - wierz mi, że jest różnica niż lanie zwykłego. dłużej film utrzyma zanim nie pójdzie właściwy olej.

Mnie się zapasy z Bumaru skończyły i trzeba swoje kupić w końcu. Bij zabij, ale nie pamiętam czego używałem, był taki zielonkawy. :lol8:

Ja robiłem od 16L silniki w górę ;) w większości były to V12 lub rzędowe 6-tki. Teraz gabarytowo to w sumie rozruszniki robię a nie silniki :haha2:

PENN robi te oleje montażowe zielone.
https://m.media-amazon.com/images/I/81bAYJopoKL.jpg

To chyba to było właśnie.
Dzięki Emek.

Mam pytanko jaki klucz udarowy akumulatorowy polecacie .

jaka wartosc Nm Cie interesuje?

Ciężko mi powiedzieć ,ale lubie zakupy dobre pod względem jakości .Chodzi bardziej mi o marke dewalt ,makita ,yato czy Milwaukee.

to z innej strony:

- co zamierzasz tym odkrecac?
- czy to bedzie Twoj jedyny klucz udarowy, czy dodatek np. do mocnego pneumata?

Te marki, które wymieniłeś to wszystko jedna półka. W miarę sensowna cenowo i jakościowo można dodatkowo wymienić bosch albo wurth ( ostatnio widziałem spore rabaty na niego właśnie).
Coś z wyższej półki no to Hilti ale ceny niestety powalają.
Używałem i używam wielu kluczy udarowych i najbardziej wytrzymałe jak dla mnie hilti. 3 klucze z 4 które mam z milwaukee były już na serwisie. Jeden bosch, który mam daje jeszcze radę.
Do takich przydomowych zadań to ten 881Nm z Milwaukee spokojnie Ci da radę. Bez problemu odkręcisz koło w busie i inne zardzewiałe śruby np. w maszynach rolniczych, dobrze lezy w ręce i nie jest za ciężki.

Do przydomowych okazjonalnych prac to styka klucz z Lidla. Mam, używam i nie chce się zepsuć.

Pytałem jakiś czas temu o to samo, ja wybrałem Ryobi, jestem zadowolony, dużo mocniejszy od powermata na kablu, jedyny minus to udar załączy się jak poczuje opór, więc kosza sprzęgła wewnętrznego nie zablokowanego nie odkrecisz.

Wysłane z mojego 22101316G przy użyciu Tapatalka

Czego byś nie brał to z baterią co najmniej 5.0
Całego mini vana rozkręciłem na jednej baterii 5 ah dewaltem dcf 894.

Dzięki za naprowadzenie co mam szukać i chyba wybiore dewalt lub coś innego .

gdybym dzis mial kupowac akumulatorowy udar to szukalbym klucza ktory ma 'krotka' obudowe. jak ten na fotce. przy pracy z moto czasem ma to znaczenie gdy mamy utrudniony dostep. a przedluzke zawsze mozna zalozyc gdy zajdzie taka potrzeba.

:Thumbs_Up::D:haha2:

Wg mnie w kluczach udarowych Milwaukee jest nr 1, DeWalt nr 2 a potem długo długo nic.
Jak te 2 marki sa poza budżetem to brałbym Ryobi.
Na 1 baterii mnóstwo innych narzędzi i zawsze coś wpadnie w oko :)

Kiedyś patrzyłem na jakieś narzedzia Milłoki ale ceny są chore tak samo baterii itp.
DeWalt znośniejszy.
Jak narzędzia na siebie nie zarabiają to nie widziałem sensu dla hobby tyle przepłacać i poszedłem w Makitę- tylko trochę droższa od Ryobi.

na podsumowanie taka drobna uwaga - to co pisza producenci sprzetu o nazwach wszelakich na temat parametrow oferowanych narzedzi mozna wlozyc miedzy bajki. sam na podrecznym udarze bateryjnym no-name mam napisane bojowe 400Nm a robi to max ~100Nm. do srub 8-14 wystarczy. licze, ze 'renomowani' producenci juz tak nie fantazjuja.

Potwierdzam!

Nie wiem ale sprawdzę jaki moment ma ten w robocie[chyba ten https://www.qmart.pl/pl/p/MILWAUKEE-...aAryrEALw_wcB]
ale to szatan 1/2cala, urywa śruby 16 no cena wali po oczach. Mamy też taki https://galazka24.pl/products/m18one...gaAnxPEALw_wcB
do odkręcania kół głównie ale był na gwarancyjnej bo bateria przestała łączyć i zaczął się sam rozkręcać. :D
A na chacie mam lidlowy elektryczny sto ileś tam wat i daje radę:)

tłukłem całym milzwłoki śrubki na "grubej Kaśce" na drw II w płocku
sorry ale te klucze sie same rozpadały ale takie były to i tak lepiej wstępnie kręcić udarówka niz "draga" i młotkiem 3kg bo przy 30 i więcej śrubach na kołnierzu szkoda sie męczyć
ale ile razy było ze tylko ręcznie i kluczykiem za grube dolary ale ze sie robi w "EX- ie" to niestety nie ma drogi na skróty
https://www.taniomania.pl/p/15890976...caAgvDEALw_wcB

w domu mam metabo zakrętarkę niby 200Nm

ale koła w suzuki odkręciła niby dokręcałem na 85 Nm ale zerwać był problem tyle ze odkrecałem zwykła nasadka i adpterem z milzwłoki :D
ale nie poległa przy zmianie kół na zimowe sprawdzę czy poradzi sobie z momentem 115Nm którym kiedyś dokręcałem je w mituwisi
koła zawsze dokręcam dynamometrem na wymagany moment!

reasumując ja nie odebrałem "czerwonych" jak top marki dlatego
ze miałem "przyjemność" używać długo i różnych po kilka godzin za dnia dla mnie wypadały słabo a jak sie zjebał i trzebaa było zachodzić z 65 m w dół po schodach a tak wędrówka to 300stopni w dół.
i tyle też do góry z następnym który tez potrafiły sie zjebac za chwile każda wędrówka nadprogramowa zwyczajna męka , wiec wolał bym inny klucz
stad pewnie zdanie o marce
strasznie dużo nakrętek sie zakręcało odkręcało pokroju 45mm 55mm czy 60MM od M30 w góre na 1" kwadracie ale o ile zakręcanie spoko bo mozna było zrobic zakrętarka to odkręcanie tylko młotek i klucz nie iskrzący a takie zepsułem 2 albo i z 3 te łzy w narzędziowni sa nie do opowiedzenia

moment dokręcania dla taki śrubek to od 3k do 4.5 K dla M36 Nm przy ilu sie luzowały tego nie wiem :D oj namachał sie człowiek młotem jak głupi

Czarny Diable:) rozkręcały się ale po gwarancyjnej już nie, jak ktoś mi zasponsoruje te udary za furę kasy to będę chwalił bo do domu mi nie trzeba .
Mogę się pochwalić jak zmieniałem koło w naczepie to wyglądało to jak pit stop w f1 :)

Gdzie te czasy gdy wisiało/skakało się na dwumetrowej przedłużce zeby odkręcić śrubę w kole :D

z kronikarskiego obowiązku..
zmiana kół w mituwisi l200 z letniego na zimowe
poszła bez problemu choć dwie moze 4 śruby tłukło trochę dłużej
dokręcane kiedyś na 115Nm
ile momentu zrywającego nie wiem odkrecałem na trybie P , ale poszło sprawnie 6 śrub na koło 24 śruby odkręć - zakręć i 2 kreski na aku4Ah dalej swieciły (ten co w gratisie do urządzenia potem wysłaja)
kręcone przez adapter https://allegro.pl/oferta/adapter-mi...c-3cd10cbd857e i zwykła nasadka 21 mm
wiec kilka Nm napewno spadło
dokręcane koła zgodnie ze sztuka na krzyż i potem do dokoła raz jeszcze nastawem 4 to leciutko kluczem dynamometrycznym do klika na 115Nm dociągnąłem poniżej 3 stopni obrotu co by sie pokrywało z tym co na filmie
czy polecam tak !!
choć pewnie klucze udarowe będę musiał kiedyś kupić :D

wkuty konstrukcyjne 10x 180 na tarasie i deski kręciło sie miodzio ale to juz chyba wspomniałem wcześniej teraz jakby sie ktoś zastanawiał to według mnie warto

Cześć. Śni mi się spawarka pod choinką. Co byście polecili do domowego warsztatu? Nie mam doświadczenia w spawaniu ale czasami jakiś szpadel albo słupek by trzeba pospawać. A nie ma czym. Myślę o Bester 190 c multi. Spawacze rozwiejcie proszę moje wątpliwości. Czy taki kombajn jest mi potrzebny .

no to się zacznie
:D
<3

To jeszcze sprężarkę dla mnie polećcie :)
Do przedmuchania filterków i napompowania koła w motocyklu. Nieduża, niegłośna i szybko osiągająca ciśnienie robocze.

Analizowałem ten temat jakoś rok lub dwa lata temu i okazało się, że te jednotłokowe nie są warte, są słabe, nie wydajne i jak nie malujesz to jeszcze OK, ale jak chcesz mieć na pistolet lakierniczy czy klucz udarowy to bierz dwutłokowca.

I tak udało się upolować prawie nowego Airpess sprężarka olejowa dwutłokowa HL 340/90 za kwotę poniżej 1000zł.

a ja od 15 lat mam jednotlokowego ABAC jeszcze robione w europi i styka w pelni. udar 1100Nm. nie maluje i nie piaskuje. zbiornik 50l. przy udaze wazniejszy jest waz - dlugosc i przekroj. wiec mam 5m fi wew 12mm.

i tak strzelasz z weża nie ze zbiornika

Do pompowania kół to chyba przerost formy żeby kompresor kupować chyba że masz wulkanizaje ;)

Ostatnio straciłem mnóstwo czasu na szukanie kompresora do przedmuchania systemu nawadniania ale porzuciłem te mysl bo na coś co się nadaje do szerszych zastosowań trzeba min. 3tys wyłożyć.
Pożyczyłem od sąsiada takie coś, wyjątkowo ciche i dał rade, pompuje do 8Bar:
https://allegro.pl/oferta/cichy-komp...0w-16684698061

Mam bestera 1800 i na domowym spawaniu spisuje się bdb, nawet szpec od spawania powiedział że taki by chciał.:)

Przymierzam się co by tu dostać na gwiazdkę i pomyślałem o porządnym zestawie kluczy (oczywiście jakieś tam mam ale każdy z innej parafii bez opakowania, czegoś tam zawsze brakuje itp..).
Celuję w ten komplet SATA X-Beam 8-19MM, ale chciałbym też dokupić kilka zwykłych pojedynczych większych oraz 6 i 7. Też brać SATA ?

Te czasy nie minęły , często spotykam się że śrubami dorypanymi tak że trzeba użyć dużej siły by odkręcić:mur: .
Widać temat nie zanika a nowoczesne narzędzia nie zakatwiają sprawy.
Ludziska już nawet te kilka ruchów palcami nie chcą robić , bo się spocą, do wszystkiego ułatwienia.....które lubią bokiem wyjść.
Taki udar to wyniszczanie łbów śrub i często przeciąganie gwintów. Niby czasem przyśpiesza robotę ale ma swoje wady.
Ale kto komu zabroni używać jak niszczy swoje , no chyba że cudze.

Niezmiernie Nm to ramię razy siła cobyś nie gadał kiedyś nie używałem klucza dynamotrycznego bo go nie miałem każda sruba dobita na maxa teraz tylko do klik w kluczu różnica jest znaczą. Tak klucz ułatwiają robotę a i łby srub są w lepszej kondycji gwity też ale czy uwierzysz ? Jednak kultura techniczna się zmienia w narodzie

Dzieju chyba nie powiesz że mam 40 nakrętek odkręcić co by się dostać do tarcz a póżniej następne 40 śrub odkręcając tarcze od piast, nie wspominając o siłownikach ham czy tam zaciskach i na koniec wszystko to zakręcić ręcznie . :eek: Przez 4 godz. wymienione tarcze i klocki na dwóch osiach w naczepie razem z kolegą. To że ktoś nie umie dokręcać czy odkręcać kluczem pneumatycznym czy elektrycznym nie znaczy ,że są be po prostu brak wiedzy.
W motorze wszystko ręcznie robię i też jeden łeb śruby zepsułem. :)

Wszystko ma swoje plusy i minusy. A o minusie udarowej zakretarki dowiedziałem się jak chciałem odkręcić nakrętkę żeby koło zdjąć (szpilki w piaście) Od konkretnego uderzenia obróciło szpilkę razem z nakrętką. Trzeba było rozwiercać nakrętkę w głębokiej alufeldze :D Kilka miesięcy później jeszcze raz miałem taki przypadek, ale poszedłem po rozum do głowy i ręcznie przedłużką z wyczuciem odkręciłem nakrętkę.