Mada-itd, takie same nalepy ma na swoim kacie R ma Robert Mooviestar z Trzebnicy...i też sam wymyślał:):)
pzdr

A propos martwego wątku o AT: użytkownicy afryk nie muszą się ciągle brandzlować fotkami z neta :p

Muszę Was pogodzić - oto wałek z 990ADVR po przebiegu 52700 km. salon polska jeden właściciel - motocykl jeżdżony tylko po asfalcie na dalekich dystansach we dwoje - słowo daję żadnego terenu, żadnego katowania, regularnie serwisowany w ASO, wszystko wymieniane na czas - ocokaman ??
Ma ktoś sensowne wytłumaczenie co mogło być przyczyną takiego zużycia - rynce opadają :(


Załącznik 55875

Pewnie nie była śruba odpowiednio dokręcona

Raczej to efekt dzidowania albo nieodpowiedniej zębatki.

Curva, napisałem ZERO dzidowania/trzodowania/topienia itd - jeździł tym poważny i stateczny duet bogatych ludzi przed emeryturą i nie był to Blaza :)
Śruba była mocno dokręcona, podkładka też była - brak luzu ! Zresztą owa śruba zabezpiecza tylko zębatkę przed jej wypadnięciem na wałku, raczej wielkich sił nie przenosi ??
Stawiamy na nieodpowiednią zębatkę być może ze źle dopasowanym frezem zamontowaną w ASO przez jakiegoś ASO ucznia :(

Żaba ale w BMW to nie występuje , no cóż ponoć młotki się nie psują i jedyne wytłumaczenie wałek był robiony w PONIEDZIAŁEK

:haha2::hehehe:

brak podkladki pod nakretka i zebatke lekko zlapalo. Za lekko i sie ruszala. Pelno opilek tam widac. Nie ma opcji zeby zebatka sie nie ruszala i wyrobilo klin.

Ewentualnie ciągła jazda na za mocno napiętym łańcuchu?