Było zajebiście :Thumbs_Up:, ale kuresko zimno (tonic zamarzł w namiocie):cold:
Ptok chrapał :spac:


czekam wionennnnnnnnego :at::at::at::at::at::at::at::at::at:

No,no...w nocy ma byc -6st.:cold:.Powdzenia :D

rajd robi się coraz bardziej ekstremalny, proponuje zrobić wersję andrzejkową;) Powodzenia

dzisiaj nocleg w domowym wyrku ,ale jutro trza zasuwać znowu na rajd bo motór został przy ognisku, było zajebiście pomimo trochę ekstremalnych warunków atmosferycznych ,ale co nas nie zabije to nas wzmocni

Sobota. Poranna rozmowa przy kominku:
- Mój śpiwór jest do minus 3.
- No, i jak się spało?
- Do minus 3 zajebiście.

Szczególne podziękowania tym,którzy podtrzymywali ogień w kominku w nocy...
nad ranem było "sympatycznie"ogrzać stopki

Dojechałem. Serdecznie pozdrawiam wszystkich i bardzo dziękuję za wasze towarzystwo. Podlasie rządzi

My też w końcu dotarliśmy.
Dzięki wszystkim za towarzystwo.
Dzida trzoda i bimber;)
A i szuterki zaliczone.

my jeszcze w drodze, oczywiście nie obyło się bez przepraw przez rzeczki ale o tym później

Załącznik 50825Załącznik 50826Załącznik 50827Załącznik 50828Załącznik 50829Załącznik 50830Załącznik 50831Załącznik 50832

z fona

Ehh, szkoda ze to tylko dwie nocki... dzieki wszystkim... i przepraszam, ze nie bylo kartofli z czosnkiem, beda na wiosne x2.