Jak wiadomo gdy jest naprawdę CIĘŻKO to nikt nie kręci filmików...Ale może coś da się zrobic..
Jeszcze raz powtarzamy ..trasa Hard jest dla motorów lekkich klasy DRZ i EXC450 i dla kierowników którzy je ogarniają.Warto się nad tym zastanowic i nie psuć sobie i nam imprezy jakimiś kłopotami. Spotkajmy sie wszyscy wieczorem przy piwie i ognisku lub w saunie:D.
Sobota tez jest do dziczenia.
Woda powinna byc znośna i do przejechania bez problemów. Trzeba się jednak liczyc z koniecznościa zamoczenia butów i spodni do kolan gdy zdecydujecie sie przeprowadzać motocykl.

Sama mapa da rade tylko na asfalty a to i tylko wtedy gdy znasz cyrylice lub umiesz zapytać o drogę.Oznakowanie jest fatalne i na znaki drogowe bym zbuytnio nie liczył.Podstawa jest GRUPA- 4 - 6 motocykli i macie wspaniała zabawę. Nie bedzie tłoku na trasie ani w knajpce czy sklepie. Grupa musi być z GPSem(lepiej dwa) i naszym śladem. Dobrze by mieć ślad szutrowy i asfaltowy .W razie problemów zawsze będzie można wycofać się na dziurawe czarne.Oba ślady przebiegają kilka, kilkanaście km od siebie. Ślady podlegaja ciągłej modyfikacji i dwa tygodnie przed impreza wrzucimy ostateczna wersję.

Kilku z nas juz podjelo wyzwanie- chcemy sprobowac przejechac trase hard Afrykami. Mysle, ze wiekszosc z nich widziala czesciej off niz asfalt. Czy sie uda- zobaczymy

Cieszy mnie to bardzo , bo to trasa do przejechania na kazdym odcinku Afryką.Problemem jest tylko jej długośc i ewentualnie pogoda..Zawsze możecie uciec na asfalt czy trase szuter. POWODZENIA

Bracia! przeca Wy tam inwazje robicie,to polityczny odzew będzie....jak ja Wam zazdroszczę...wszędzie z tego niemieckiego Kołobrzegu mam daleko...........

Dlaczego od razu udręka. Chętnie powtórzę. Teraz jestem cwaniak i mam nieco lepiej ogarniam furę :D

Puszek ma całkowitą rację, że trasę hard da radę przejechać Afryka. Większość tej trasy zrobiliśmy nimi włąśnie 2 lata temu, ale..... jesienią i było wmiarę sucho.
Jesli popada to będzie masakra a wiecie jak Bieszczadzkie błoto zabija kostkę nawet tą rzadką. Tam jest takie samo.To co pisze Puszek "Mierz zamiary na siły , a nie siły na zamiary" Bo może komuś braknąc siły na Połoninie i nici z wieczornego piwa i kiełbasy oraz rozmów. Krótko mówią czas pokaże i zwreyfikuje. Mnie zweryfikowała Grzywacka Góra nad Żmigrodem no nie Mirmił:D

Smigacz- to bedzie dobre porownanie

Podjazd na Grzywacka Gore 567 m n.p.m.
Podkarpacka integracja - jesien 2014
Podjazd mial okolo 4 km
Po okolo dwoch godzinach cala ekipa byla na gorce.
Wiekszosc motocykli z tylu miala E09, z przodu motoz lub TKC

Na Ukrainie na trasie Szuter bedzie kilka takich gorek po drodze :)

Na UA C02 to chyba minimum :)

E09 w mokrej glinie się w ogóle nie czyści. C02 za to całkiem spoko, chyba że na Podhalu jest inna mokra glina niż na UA to nie było wpisu. Są tu jacyś geolodzy? :D