No ja w przeciągu roku bardzo sporadycznego użytkowania będę oddawał tego Larka trzeci raz do serwisu.
Pierwszy po niecałym tygodniu przestał się włączać - wymiana na nowy.
Drugi od nowości nie potrafił się doładować w uchwycie motocyklowym - wymiana na nowy.
Trzeci przestał widzieć kartę SD - na dniach oddaję go do serwisu.

Sprzęt może jest tani ale jakość i stabilność pracy jest marna. Najgorsze jest to, że w tej klasie cenowej nie ma konkurencji.

:lukacz:

Nie wiem w jakim przedziale cenowym jest lark 35AT..?
Czy to jest przedział do 1000zł za nawigacje motocyklową czy może przedział do 500zł, ale pisałem że od 500 z groszami są wszystkoodporne garminy, i jakość serwisu, bo też czaaaasem coś padnie, albo ktoś coś upierrrr ;) i z pocałowaniem ręki w 3 dni mamy w domu nowe urządzenie.
Ostatniego Larka którego wysłałem na serwis, mimo że był na gwarancji, to nie naprawili i trzymali go równo 14 dni :Sarcastic:
Na zasadzie oddajesz auto na gwarancji do fabrycznego serwisu bo nie zapala silnik i nie działa nic, a serwis ci go podstawiają pod dom w takim samym stanie jak oddałeś, bo znaleźli też że klamka drzwi kierowcy jest urwana i nie mogli się dostać do środka auta przez inne z 5ciu drzwi do samochodu, a dwa że urwana klamka nie podlega gwarancji i w ogóle najlepiej nie zawracać im tyłka.

Polecam przeczytać wątek w sieci o zewn. serwisie Larka. EURO RMA

http://www.cylex.pl/opinie-firm/lark..._10344544.html

Też przeżywałem ten problem, a leczenie jest banalne.

Z menu głównego, wchodzimy w ustawienia, dalej zakładka informacje, naciskamy TEST GPS, naciskamy reset.

Czynność tą wykonywałem w trakcie jazdy. Po lewej stronie ekranu macie słupki pokazujujące siłe sygnału GPS i zmieniające kolory. Pomarańczowy, zielony, biały. (chyba). Czasem reset trzeba wykonać 2 - 3 razy, aż do momentu gdy będzie co najmniej 5-6 stabilnych słupków w białym kolorze.

Po ostatnim resecie GPS jeżdżę z pół roku i jest ok.
Zauważyłem, że problem ginącego sygnału pojawia się gdy zostawiam włączoną navi na postoju na dłuższy czas. (Zostawiałem nawet na noc). Wówczas głupieje.

Larka mam dwa lata, wożę w samochodzie i na moto. Przejechałem z nim ponad 100 000km na różnych programach nawigacyjnych i jestem bardzo zadowolony. Taki reset GPS w mojej karierze z larkiem robiłem 3 - 4 razy. Zawsze pomagało na dłuższy czas.

miałem wcześniej raz taki problem z satelitami i taki reset go wyleczył ale teraz nie startuje wogóle program nawigacyjny po włączeniu urzadzenia...

Może powinieneś ponownie ustawić mu ścieżkę do programu.

Pobróbójem z tym resetem ;)

Dorzucę swoje poprzednie posty o tym serwisie:
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...&postcount=266
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...&postcount=291
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...&postcount=294

Ale na szczęście niektóre Larki działają już ponad dwa lata, a części
do ich naprawy są ogólnodostępne :hehehe: :lol8:

Odnoszę podobne wrażenie z użytkowania mojego. Z tym że nie doładowuje sie podczas jazdy natomiast jak wyłacze moto i zostawie wpięty to się naładuje...

Wymieniać na nowy, czy mozna jakoś inaczej na to zaradzić?

Poza tym działa ok

Najprawdopodobniej ładowarka moto jest do wymiany. Sprawdź, czy daje min. 5V i 2A na wyjściu.
Jeśli daje np. 4.5-4.7V to jest za mało. Sprawdź też, czy nawi ładuje się przez USB z samochodowej/stacjonarnej.
Jeśli tak, to nie warto wymieniać calego urządzenia. Ja wymieniałem dwie ładowarki moto i dopiero 3-cia była OK :)

:lukacz: