O co tu chodzi?

:)

też nie wiedziałem ale wygooglałem, czego to ludzie nie wymyślą

Światło hamowania sygnalizuje hamowanie silnikiem, pulsacją, jak wcisniesz hamulec swieci stalym światłem, jak jedziesz jednostajnie lub przyspieszasz lub ma luzie nie sygnalizuje. Jak jedziesz wśród aut często tam gdzie oni hamują, ty tego nie robisz, bo silnik hamuje wystarczająco. Jest to info dla pojazdu za Tobą ze jednak wytracasz prędkość, mimo że nie hamujesz. Taki gadżet bezpieczeństwa, bo jestes bardziej widoczny. Na filmiku jak miga to włącza się moduł, jak pelne światło, to ja hamuje

To chyba niezgodne z homololo?
jeśli zgodne, to chyba sobie zmajstruję wyświetlacz z komunikatami.
Jak bede odkrecal na maksa, to wyswietli sie na różowo "wąchaj z rury, frajerze"

:D

Z drogi śledzie...gender jedzie :haha2:

Zgodne czy niezgodne, nie wplywa to na działanie hamulca, nie używa innych lamp. Na przeglądzie się nie włączy, do mnie przemawia.

Nolan - a być może nie tylko oni - oferuje podobnie działające ledy zintegrowane z interkomem B901L.
Widziałem tego typu oświetlenie rowerowe na Aliexpress. Ponadto na Amazonie jest uniwersalny LED mocowany na kasku, też reagujący na hamowanie: https://www.amazon.com/Wireless-Helm.../dp/B0042ASTT8.

A gdzie w tym wszystkim zasada ;
'kto hamuje ten przegrywa'

Samochody też hamują silnikami. Wyobraźcie sobie jakby tak wszyscy to mieli...
BTW, w autach chyba takie pulsowanie oznacza hamowanie awaryjne (nagłe)?

Oczywiście, że hamują ,ale efekt nie jest tak spektakularny jak w motocyklu.