Puszku Twoja odpowiedź jest w sprzeczności sama ze sobą..

pierwsza część jest potwierdzeniem, zaś druga jednak zaprzeczeniem tezy :)

No dobra...stworzę=wyprodukuję.. czepiasz się szczegółów

...ale najpierw w momencie podskoku, czyli odepchnięcia się, ugnie się mocniej. Bilans wyjdzie na zero.

A wszystko to w kontekście wagi nju Afryki... :)

Wiqu. Z rybami to nie samo co pstszolami :D. W wodzie mamy wypornosc i archimedesa. Kolo berlina jest podniosnia statkow. Statek wplywa do tej windy i co sie dzieje? Winda dostaje dodatkowy ciezar? No nie, bo statek wyparl z tej windy wode ktora uciekla poza winde do kanalu masa ciezarem rowna sie statkowi.

Tak samo jak wrzucimy kostke lodu do wody. Jak sie roztopi to poziom wody sie zmieni? :D

Johnny, zalozenie ze pstszoly siedza na grzedach bylo czysto teoretyczne. Jesli sie wyszkoli je to beda siedziec ;)

Puszek, wezmy ta lore i helikoptera zabudujmy szczelnie scianami i sufitem. Lora jest pusta i wazy X. Powitrze w lorze wazy Y, helokopter wazy H (Taki maly hlikopter na zdalnie sterowaie)

Masa lory to X+Y+H.

Tera Helikopter staruje. X, Y i H sie nie zmienily, tylko Helikopter zasysa powietrze z gory lory i pcha ku dolowi. Czyli sila ssania na sufit lory i pchania na podloge musi zrownowazyc mase helikoptera?

Nie pasuje mi to z zasada ze cisnienie w lorze musi byc stale w kazdym miejscu bo nic nie pompujemy ani nic nie wypuszczamy.

I to mi juz zwoje sie na mozgu pala.

Puszek, masz ciezarowki, kup helikoptera, wjedz na wage i rozwiaz ten dylemat :D

Nowa afryka powinna zastosowac takie rozwiazania aby zmniejszyc mase ;)

Będę dalej bronił swojej teorii - woda i powietrze to płyny i cały układ działa poprawnie.
Co do wpływania statku - proponuje nie rozważać tego - bo nie rozważamy momentu "ładowania" pszczołów (ryb do akwarium) - stan początkowy przyjąłem - one tam już są.

Zmieni się - ale pamiętaj, że lód ma większą objętość niż woda - czyli po włożeniu kostki poziom będzie wyższy, niż po jej roztopieniu.

Nie musi być stałe w każdym miejscu - mamy zamknięty zbiornik, z mieszadłem (pehlicopter) - robiłeś kiedyś ciasto na naleśniki z wykorzystaniem miksera? No to, masz analogiczną sytuację - inne ciśnienie jest na środku, inne na bokach - ciecz (odpowiednio ciasto i powietrze w naczepie) mają różne ciśnienia na środku i przy ściankach.

Edycja: jakakolwiek będzie nowa afryka i tak RD03 najlepsza jest :P

Wilqu. Do szklanki z woda wrzucasz kostke lodu i zaznaczasz poziom. Jak sie rozstopi kostka lodu to poziom sie podniesie? opadnie? czy zostanie bez zmian? :D

Opadnie, jeśli krechę robimy po wrzuceniu kostki.

Znaczy ze poziom wody opadnie po rozpuszczeniu kostki?

Sprawdzę wieczorem, ale tak obstawiam - w drugiej kolejności może być bez zmian. Na 100% nie wzrośnie.

wahanie u mnie niejaki pan Archimedes wywołuje

Wlasnie brak Archimedesa wywoluje wahanie :D. A co do miksera t mi namieszal teraz w glowie bo mi dalej te cisnienie w kazdym miejscu nie pasuje.

Elwood, kury czy pstszoly wszystko jedno. Jak to lata na pace to gdzie idzie ich ciezar?

Poziom się nie zmieni. Po wrzuceniu poziom podniósł się o równowartość wagi kostki lodu. Po rozpuszczeniu lodu masa się nie zmieni. Poziom pozostanie.

stawiam że poziom wody opadnie, bo odwrotnie -jak ci woda w np. rurce zamarznie to ją, rurkę, rozp..li. tzn woda jak zamarznie to zwieksza swoją objetość a nie mase

Elwood, zapomnialem dodac ze zmiane temperatury i parowanie pomijamy. Kurde ale sie tu fizycy znalezli....

A w jakiej temperaturze woda jest najsciezsza? :D

4 stopnie Celcjusza na plusie - dlatego tyle ma dnie jezior i rzek w zimie.

Taddaam wilku, ale jak sie juz czepiamy jak elwood to nie 4, ale 3,98 stopnia. I dzieki temu zycie w jeziorze trwa. Jakby nie to to ryby mialyby siersc i mlot i pazury do kucia lodu.

El, tu trzeba ciag arytmetyczny, bo cisnienie wody w kranie Spada liniowo. Czyli po pierwszej szklance bedzie to cisnienie o 1/30 mniejsze, druga 2/30 itd.

Do excela wrzucilem i mi wyszlo 465 sekund. 30s+29s+....

Te dwie setki to taka różnica jak pompowanie kół nowej Afryki azotem i powietrzem. Jestem niemal pewien, że rybom tych 0.02 stopnia brakuje do szczęścia w zimie :p

poddaje się ;)

no to niezła głupawka przed premierą AT, i mam w związku z tym pytanie co zrobią pszczoły siedzące jak kury :) (ew. przycupnięte tylko) gdy zobaczą przelatującą nową królową !!!!

no to niezła głupawka przed premierą AT, i mam w związku z tym pytanie co zrobią pszczoły siedzące jak kury gdy ciężarówkę wyprzedzi AT'15 ... czy polecą za nową królową ?

as doyebal :D :D To sa mistrzowie kojarzenia faktow. Ajnstein sie klania...

ps. I teraz pytanie czy jak poleca za nowa krolowa to o ile sie rozpedzi ciezarowka :D

Ale mnie omineło...:-)) Kurna
Lód ma większą objętość od wypieranej wody, ale też wystaje ponad powierzchnię. Zmieniajac sie w wodę poziom się nie zmieni pomimo tego ,że zniknie lod który wystawał ponad poziom wody.
A co do pszczół, to polecą za królową w tej ciężarówce zamkniętej i nie zmieni się nacisk na podłoge pomimo lotu. Musza siła skrzydełek pchać grawitację w drugą stronę. Dzieki temu że powietrze daje im opór mogą wyweirać poprzez nie nacisk na podłogę wisząc w powietrzu. To samo z kurami i helikoptem. Wyobraźcie sobie próżnie i machanie tam skrzydełkami...Było doświadczenie w szkole - rura z próżnia i trzy różne ciała ,które w powietrzu spadały z różną prędkością..w próżni wszystko leci tak samo.:D

Jeśli kierowca lubi Afri to złamie wszystkie przepisy. Pszczółkom nic się nie uda zmienić.

Z ta zasada ze cialo raz puszczone w ruch, rucha sie stale?? :D

El, co z tym termosem i woda?

Die na Traktor, do wieczora

Ja Was chyba rozgryzłem. Pewnie liczycie na to że ten wątek z wypiekami na twarzy śledzi Pan Hąda i w ten sposób zostaniecie głównymi inżynierami. A wtedy Nowa Africa będzie taka jaką sobie wymarzyliście: lekka jak powietrze, zwinna i pracowita jak pszczółka, z ładownością ciężarówki, a na hopkach będzie niczym helikopter. Tylko kurna ta kura mi nijak nie pasuje

i będzie znosić złote jajka (dla Pana Hondy).

Wy tak na trzeźwo?, poważnie? ... eee hmm :)
Bo jeśli nie na trzeźwo, to też nie dobrze... tak wczesną porą :)


Z innych dywagacji.
Jak kobieta idzie do kominiarza i mówi, żeby jej wyczyścił komin, przyjdź pan do mnie wyczyścić komin, chciałabym zamówić czyszczenie komina... tak po trochu zawsze dwuznacznie. Może ktoś ma ciekawszy pomysł.

Niech Pan kulą wyglancuje komin... u mnie w domu... normalnie nie wiem :)

Nowe kolorki

http://advrider.com/forums/showpost....postcount=3127


Pozdrowienia,
D

Ta afre trzeba na zywo zobaczyc.Przy najlepszych checiach na zdjeciach wyglada jednak nijak

Ta ostatnia najlepsiejsza...Tylko ten komin zmienić i będzie ładne , smukłe moto. hurrra

Fazi dobrze że poruszyłeś ten temat, to jest ogólnie znane prawo Njutona (nie mylić z dużo mniej znanym Niutonem), a brzmi - ciało raz puszczone, puszcza się stale.

Podobne są prawa Oma (nie mylić z Ohmem) - np. światło gaśnie, napięcie rośnie,
wersja alternatywna - światło gaśnie, opór maleje
2 prawo Oma - ciało rzucone na łoże traci na oporze
3 prawo Oma - powyżej kolana napięcie rośnie a opór maleje.
etc.

PS. Jeśli są tu jacyś studenci, uczniowie - notować..

4. prawo Oma - opór maleje proporcjonalnie do ilości spożytego alkoholu

Plus obowiązkowo dopisać cały zestaw praw Murphiego i słynny komentarz O'Braila do w/w praw, który brzmi:

Należy przyjąć, że Murphi był optymistą.

wszystko w tym motocyklu mi się podoba, tylko kiedy !!!!! i za ile !!!! a czy będzie 85 czy 99,56KM czy 210 lub 225,99999 Kg ..obojętne.. i oby było gdzie gmole przykręcić...

hej!

Jak ktos chce juz miec xrv 1000 to tutaj do kupienia:
http://www.marktplaats.nl/a/motoren/...reviousPage=lr

masakra :at:

Oj nie ładnie panie Honda. Ciekawe jak to z nami będzie;)

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Hond...e-7270228.html

W salonie Hondy (Tychy) dowiedziałem się wczoraj, że 21.07 czyli w wtorek będą znali szczegółową specyfikację. Potwierdził, że z najprawdopodobniej cena podstawowej AT ma być 52-3 tys, a automat kilka tys droższy. Fizycznie pierwsze motocykle do odbioru w październiki. Testowy będzie automat. Pewnie te kilka tys będzie można wytargować, czyli trzeba będzie liczyć ok 50 koła :) Czyli potwierdził, to co już wiadomo...

ten automat to dla mnie nieporozumienie. Wiem, że w Turerach sobie chwalą strasznie, ale kurde przesada. Cena wskazuje na użycie materiałów jak w CB 1100....

Kosztuje za mało to źle. Kosztuje więcej, też niedobrze :).

Dobrze że stare Afryki kosztują dużo za dużo, przynajmniej nikt nie narzeka :).

Przejedziesz się, to Ci się może rozjaśni ;)

Hmm...mam mieszane uczucia do tego automatu. W kwestii miejskich na pewno bajka, bo ilość zadowolonych ludzi mówi sama za siebie.

Ale jakby komuś czapa odpiła...i swoją nówkę sztukę afrę chciałby przeciorać poza czarnym...to brak bezpośredniej kontroli nad wysprzęgleniem wydaje mi się udręką.

Co jeżeli chce się rozłączyć napęd bez hamowania silnikiem? Albo odwrotnie? Albo strzelić lekko ze sprzęgła coby przód łatwiej przejechał przez jakąś kłodę? Jak przy ostrych zjazdach albo podjazdach po luźnej nawierzchni to będzie działać?

Jak dla mnie, turystyczna Afra na szutry plus DCT to będzie pewnie mega opcja. Terenowa Afra z DCT, którą chciało by się na jakąś Ukrainę pojechać...to póki co mi się nie widzi.

Trza by sprawdzić, bo póki co to gdybanie :)

Tu sie z toba zgodze ,pare razy wcisniecie sprzegla uratowalo mnie przed wywroceniem sie (jechalem z gorki ,a ze slizgo bylo ,hamujac silnikiem tyl zaczal mi uciekac,wiec wcisnelem sprzeglo)

nie ma nakazu dopłacać do DCT

O czym Wy piszecie? nic takiego sie nie zdarzy bo do automatu bedzie kontrola trakcji i abs. To ma być moto dla ludzi ceniących sobie podróże legendą w nowoczesnym wydaniu.

Automat czy nie. Skuterem można jakoś wskoczyć na jedno koło, choć ma automat.
W moim 4x4 pokochałem automatyczną skrzynię biegów. Nie ma żadnego półsprzęgła, gdy mokro i ślisko lub głeboki piach tylko słyszysz kle kle kle silnika i wyjeżdżasz jak czołg - non stop równo bez uślizgów czy chwilowego zrywania przyczepności którego czasem nie czułem w tradycyjnej skrzyni.

Owszem kilka manewrów mi wypadło, ale to bardziej w odczuciach jazdy, niż rzeczywistych potrzeb.

Nie wiem, jak tu będzie działać automat, ale mocniejsze otwarcie manetki to nie tylko więcej gazu - często z automatu schodzisz na niższy bieg (system rozróżnia liniowy wzrost prędkości od takiego gwałtownego otwarcia i się dostosowuje).

Oznacza to również, że trudniej maszynę szarpnąć i zaliczyć glebę, gdy już się wpadło w błoto - bo biegi same się dostosowują do warunków. Nie masz problemów że potrzebujesz podeprzeć się i równocześnie zmienić bieg...

no i jak ktoś napisał - nikt nie zmusza by dopłacić.

Nie widzę przycisku Lubię to, ale wypowiedź Elwooda klikałbym kilka razy! :P

Wtóruję borysowi! ^^

wazeliniarze ;)

Znam gościa którego holował Elwod był zaowolony...

Być może. Na pewno będzie opcja jak w innych "off" i zamieni się charakterystyka. Być może będzie to lepsze niż normalna skrzynia, być może doczekamy zamiast klamki sprzęgła - klamkę od tylnego hebla - jak w MTB. Ale jakoś tak mi to dalej nie pasi ... tak czy siak liczę, że będą mieli program rabatowy w jakimś banku ;)

Ludziom wiele rzeczy nie pasi, szczególnie gdy są:
- Polakami
- nigdy nie jeździli automatem
:D

Prawda jest, że z holowaniem kiepsko. Ale ten problem dotyczy ogólnie coraz większej ilości aut, np. Citroena z zawieszeniem pneumatycznym.
Ale prawda jest taka, że laweta szybciej Cię zabierze wprost w ręce mechanika. Czy kolegi BMW którego unieruchomił komputer, bo nie zrobił wymiany oleju przy wymaganym przebiegu, więc po przejechaniu iluś tak set km, uznał że dalej się nie godzi. Po podłączeniu do kompa, i nadaniu sygnału że olej wymieniono - maszynka chodzi dalej. Trza będzie się przyzwyczaić.
A czy skrzynia DCT wejdzie do stałego zestawu? Zależeć będzie od większości użytkowników a nie 3 malkontentów :haha2:
Oczywiście główne zalety dotychczasowej Afriki można stracić - odporność, niewrażliwość, prostota konstrukcji. Choć pierwsza gwiazdka tego "nieszczęścia" już jest - pompa paliwa. A mozna było grawitacyjnie :D

Grawitacyjnie przy wtrysku? :-)


Wysłane z ajfona..

a dlaczego zaraz wtrysk? Jak widać, pewne zmiany są nieuniknione. Jest A, jest B to musi być C następne.