![]() |
Wysokie dość te prądu ale wyglądają że mieszczą sie w prawidłowych :Thumbs_Up:
Jeśli Aq było nie dołowane to czasem musi się deko podładować, inaczej wyniki są deko przekłamane |
Mój kolega miał w Trans-alpie aku orginał 6 sezon, teraz kupił nową vartę
|
U mnie a wsi sprzedają Varty po 150pln
Taki Chińczyk z nalepkom :) Jedź do sklepu z akumulatorami tam mają taki cudowny miernik i prawdę pokarze . A tak to se można gdybać |
Ładowanie jest. Choć miejscami minimalnie sporawe. Wygląda tak, jakby aku nie było już takie sprawne , lub jakby styki były gdzieś lekko zasyfione. W takich sytuacjach ładowanie rośnie ponad normę. Skoro styki w kostkach masz ok, to faktycznie kolejnym bezkosztowym krokiem byłaby wizyta w sklepie z akumulatorami - sprawdzą go na mierniku pod obciążeniem. Warto jeszcze to wykluczyć. To prosta konstrukcja. Musi działać.
|
Jakieś herezje piszecie starzy mechanicy, że jest wszystko OK. Co to za obroty 2000?! Co to za obroty MAX?! W ogóle co to za pomiary z ssaniem, bez ssania, zimny, ciepły, może jeszcze na pozycjach lub przy właczonym tylko świetle stopu? Ktoś jeździ na zimnym silniku na co dzień?
Pomiar przecież robi się robi przy 4-5 tys. obr/min i właczonych mijania oraz przy włączonych światłach i biegu jałowym. Ja też kupiłem Vartę myśląc, że jest the best. Po roku okazało się, że podczas kręcenia rozrusznikiem b. szybko się wyładowuje, trudno ja naładować a podczas spoczynku w ciepłym (nie podłaczona do instalacji) gazuje. Wymieniłem na Exide, które to we wszystkich moto i u klienta sprawują się wzorowo. |
Usterka namierzona... Naprawiona...
W tym modelu kabel przekaźnika rozrusznika przyłączony jest zwykłym konektorkiem bagnetowym... W pionie... Dodam, że silnik też wibruje głównie w pionie... Złącze, jak wcześniej wspomniałem, było cały czas czyste i niezaśniedziałe... Wtyczka siedziała na "bagnecie" pewnie... Jednak nie dość pewnie... Podczas jazdy zaczęła się zsuwać i doszło do momentu, gdzie styk był już za mały... I przerywało przy odpalaniu moto... Czyli na problem złożyły się dwie usterki: rozładowany aku po zimie oraz zsuwające się złącze elektryczne... Prawa Murphy'ego zadziałały i obie nastąpiły jedna po drugiej dając fałszywy trop... Naprawa oczywiście banalnie prosta - wystarczyło wytczkę lekko dogiąć kombinerkami... Dzięki wszystkim za sugestie i porady... Nieźle się bawiłem ganiając z miernikiem i nawet jest mizerna szansa, że polubię elektrykę... |
Prąd - niewidzialny przyjaciel (wróg) :D
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:03. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.