![]() |
Jak tak dalej pójdzie to się samo zaplanuje. Super linki dzięki. Wklejam do planowni:D
|
Hey, z ciekawości popatrzałem na mapę i wychodzi np. Rzeszów-Targu Mures 711 km x2=
1422, zaokrąglijmy do 1500 km, [bo nie wiem gdzie dokładnie pojedziemy]. Wiec bus przy pełnym załadunku spali ok 15l/100 km nie więcej, co daje 225 litrów ON x srednia cena 5,5= 1237,5 zł /6 osób = 206,25 zł koszt NO PROFIT przewozu motocykli na trasie Rzeszów -Targu Mures- Rzeszów. |
Ok, trasę czy rysować to jest pytanie koncepcyjne chyba - albo rysujemy i zastanawiamy się czy i co zrobimy, albo nie rysujemy i prujemy na żywioł :)
Zbyszek - co do kosztów, to myślę że to super opcja z tym busem. Co do offu - ja jestem za średnim offem z racji na umiejętności a w zasadzie ich braku. Z cięższym może być problem :). |
Zbyszek,dziel koszty na 5 osob, bo przeciez TY dajesz swojego busa, eksploatacja, opony,ubezpieczenie itp- wiec Ty jedziesz gratis( jezeli oczywiscie moge wtracic swoje 3 grosze)
Dla uczestnikow wyjazdu zrzuta na paliwo 206 lub 247 bedzie malo zauwazalna. |
Evvil Twin sądzę że lepiej narysować wcześniej. Zwłaszcza jak nie chcesz trafić na jakiś hardkor.:D
Mirmił dobrze gada. Zbyszek dajesz busa- jedziesz za free. Jestem za rysowaniem. Coś tam zbieram z neta. Pozaznaczam jakieś fajne miejsca, a co do reszty będziemy się dogadywać na miejscu. Albo via net.:D Jak ktoś ma jeszcze jakieś fajne tracki nie pogardzę. Zdjęcia na google earth są dosyć dokładne. |
Trzeba uzgodnic z jakimi motorkami ekipa bedzie jechala, bo jak sie okaze, ze ma jechac XRV750 i DRZ to moze wyjsc roznie :).
Chociaz raz bylem w Rumuni, na w grupie byly DRZ , kilka XRV oraz BMW 1100 i bylo ok. Ale gosciu na BMW umial jezdzic i sie nie bal terenu |
Ok, zatem taktyka taka:
1. Zbyszek jako busodawca nie płaci za transfery:) 2. Sporządzamy listę kto i na czym jedzie 3. Trasę i tracki dopasowujemy do p. 2 4. Termin i ilość dni ustalimy sobie w ..... marcu ? :D |
Bez wcześniejszego rysowania po sprawdzonych trackach może wyjść średnio. W pierwszej RO jechaliśmy niby głównie po sprawdzonych ścieżkach, ale przejechanych 2 mies. wcześniej i skurkowańcy wszystkie szutrowe dojazdówki zaasfaltowali :mur: Jak się nam zachciało na żywioł, to albo błoto i nie sposób było się dostać na połoniny, albo miejscowi, po wstępnej wzrokowej ocenie motocykli (wszystko co ma kostkowe opony = CROSS) poprowadzili nas na pionowy podjazd. W tym roku kilka ścieżek miałem (szło jak po sznurku), a kilka wydumałem z GM itp - też dupa, bo np podjazd niby całkiem łagodny, ale z dużych sypkich kamieni i nie szło się wdrapać. Szkoda czasu na krążenie, tym bardziej jeśli niema się na to tygodnia, czy dwóch.
|
Też myślę o tych stronach w czerwcu, może później.
Jechałabym xt600 chyba że zdążę zmienić,a i oczywiście w grę wchodzi średni off. Opcja bus jest dobra :) Niestety jeszcze jest dla mnie za wcześnie by się deklarować na 100%. A Ktoś się wybiera w późniejszym terminie? Lipiec/sierpień? |
Tam co chwilę się ktoś wybiera, spokojnie się do kogoś dolepisz. Jakbym miał już busidło, to z chęcią bym mile widziana zgraja damsko-męską - moja Magda również na XT600.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:18. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.