moge Wam pokazac lepsze piaski niż Bledowska ale to bez bagazu raczej ;)

ja bym bardzo chciał zmierzyć się ponownie z trasą od rzeki na błędowskiej
ale jak masz lepsze pomysły to my chętnie
niestety bagaże będą z nami... i ogolnie nie możemy za wiele odbijać z obranego kierunku... ale gdyby było po drodze to pewnie :D

jesli bedziecie w weekend na Błedowskiej to zapomnij o wjezdzie, tym bardziej w niedziele.
Mówisz o trasie od rzeczki w którym kier

na błędowskiej będziemy w poniedzialek,
trasa od błędzowskiej przez rzekę i dalej taka piaskowa wąska droga z koleinami przez młodnik

Hej,
W sprawie miejsca pod nocleg na trasie lub +/- okolicy trasy
W okolicach Tuchowa/Zalasowej k.Tarnowa mam kawałek działki na której można trochę namiotów postawić - standard chyba wpisuje się w ducha tej wyprawy.
Warunki spartańskie tj. krzaki są, kibelek za miedzą w lesie, woda w studni, prąd jest, drewno na ognisko jest, mała beczka wina też się znajdzie :-)
Myślę, że sąsiedzi wytrzymają mały nalot :-)
Nie mieszkam tam, więc ew. musiałbym z kilkudniowym wyprzedzeniem wiedzieć czy przyjedziecie. Muszę ew. zorganizować się w pracy i podjechać by Was ugościć. Jak będziecie zainteresowani - piszcie.

Dziękujemy Bardzo... :) trasa jest doprecyzowywana obecnie, damy zanać odpowiednio wcześniej jak by się.nam udało jechać w pobliżu...

a jka tam okoliczne tereny, są fajne trasy i miejsca ? :)

No właśnie, tu jest problem - jako przewodnik to się nie nadaję. Okolice Zalasowej/Tuchowa to ja tylko znam z asfaltu i okien samochodu. Niestety, ale puszkę dopiero w tym roku zamieniłem na moto i jeszcze okolic nie znam. A w tamtych stronach to jeszcze jestem "obcy" - więc moto-lokalsów jeszcze nie zlokalizowałem bo do tej pory nie potrzebowałem :-) Napewno dużo wąskich dróżek asfaltowych, polnych. Swego czasu w Zalasowej organizowane pikniki i zloty enduro, a sama miejscowość ma Sekcję Enduro. Ewentualnie, mogę nawiązać jakieś kontakty z lokalnymi Endurakami - żeby przeprowadzili Was po okolicy? Pod jakie motory powinna być traska?

Ps. w tzw. "międzyczasie" sprawdziłem - można wskoczyć i pojeździć na torze enduro w Zalasowej - parę hektarów (z tego co pamiętam).

generalnie nie będzie czasu na zwiedzanie ani kręcenie się w koło będziemy cieli dalej w kierunku wschodnim, ale wiadomo jak by się trafił jakiś poligon, rzeka, góra piachu czy cokolwiek podobnego to oczywiście, że chętnie.. :) ale jakoś specjalnie się nei kłopocz... trasa jak i cały przejazd będzie dla dużych maszyn ale ze wskazaniem jednak tras wymagających

Oversize się toczy. Jeśli ktoś chce się przyłączyć, spotkać, bieżącą pozycję konduktu można śledzić na www.niewygodni.com

Gdzie dzisiaj planujecie nocować? Może na chwilę udałoby mi się podjechać w okolicę planowanego postoju...