Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Uklad paliwowy i wydechowy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=6)
-   -   Pompa paliwowa FACET. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2572)

samul 23.11.2010 21:59

Facet od paru tys. km u mnie chodzi bez mialkniecia. Przed tem pare tys. zrobilem BEZ pompy w ogole wiec w sumie nie wiem :D

MuSStaFFa 24.11.2010 22:44

Więc Panowie... Kupić FACETA czy... nie kupić ...czy szukać czego innego jeszcze ?? Mikuni oczywiście odpada....

bukowski 24.11.2010 23:12

kupuj, to tania pompka i raczej daje rade. najprostszy powrot do oryginału, zwarta i odporna na wode konstrukcja. jedyne co grozi, to wymiana zaworkow iglicowych - jesli okaze sie ze u Ciebie slabo trzymają. Ale z tego, co wyczytalem, to jednostkowe przypadki mimo wszystko. ja stara mikuni wywale, przerobie sobie tylko krocce na latwe podlaczenie bezposrednie, poza pompka - gdyby klekla.

MuSStaFFa 24.11.2010 23:14

Cytat:

Napisał sneer (Post 145881)
kupuj, to tania pompka i raczej daje rade. najprostszy powrot do oryginału, zwarta i odporna na wode konstrukcja. jedyne co grozi, to wymiana zaworkow iglicowych - jesli okaze sie ze u Ciebie slabo trzymają. Ale z tego, co wyczytalem, to jednostkowe przypadki mimo wszystko. ja stara mikuni wywale, przerobie sobie tylko krocce na latwe podlaczenie bezposrednie, poza pompka - gdyby klekla.

Przekonałeś mnie ... :-) kupuje... rozumiem ze ...104 :-)

sambor1965 25.11.2010 00:31

tez chwale sobie faceta

MuSStaFFa 25.11.2010 00:39

myślę tylko...czy nie kupić gdzieś używki oryginału i dać do przerobienia R2d2.... lub...myślałem nawet nad kupnem w Hondzie nowej + przeróbka R2d2 .... do końca tyg. kolega ma mi dać znać w jakiej kwocie mógłby mi ją sprowadzić...

podos 25.11.2010 09:42

Cytat:

Napisał MuSStaFFa (Post 145874)
?? Mikuni oczywiście odpada....

eee..... czemu....?..... Lewar...... sobie...... chwali......:dizzy:




a tak na powaznie:

90 % jezdzi na orginale (najczesciej przerobionym)
8 % na podcisnieniui
moze 2% facecie

no moze ktos ma jeszcze pierburga;)

Oryginalna pompa od nowosci wytrzymuje jakies 50 tys km moze trochę więcej. Mozna jej przedłużyć zywot (R2D2) a pod kanapą wozić zapasowy styk za 65zł (Larsson). To daje jej wieczność.

bukowski 25.11.2010 10:18

Cytat:

Napisał MuSStaFFa (Post 145882)
Przekonałeś mnie ... :-) kupuje... rozumiem ze ...104 :-)

najmniejsza, jaka maja w ofercie, ostatnio byla to 104, ale facet dosc czesto aktualizuje oferte. Patrz glownie na parametr pt. cisnienie na wyjsciu - musi byc jak najmniejsze. No i nie pomyl sie z klasyczna pompka - musi byc posi-flow.

Cytat:

Napisał podos (Post 145950)
a tak na powaznie:

90 % jezdzi na orginale (najczesciej przerobionym)

zawszeć to potencjalna mina: trzeba zainwestować $$ w wymiane membran, plytke R2D2 oraz dobrze uszczelnić. Jak ktos w ogole tej pompki nie ma, to robi sie drogo. Zaleta - ta pompa jest dosc przewidywalna, jesli ja sie przeserwisuje.

Cytat:

Napisał podos (Post 145950)
8 % na podcisnieniui

mialo byc powaznie, podos :P mikuni, nawet jesli co do zasady dziala (i fajnie ze pradu nie potrzebuje), jest opcja nieprzewidywalna i nienaprawialna. W szczegolnosci mozna jezdzic i nie wiedziec, ze jest zdupcona (tak bylo u mnie, przymusowe postoje w waskich tunelach na autostradach - bezcenne)

Cytat:

Napisał podos (Post 145950)
moze 2% facecie

to chyba jedyna wada tej pompki - mala probka uzytkownikow i brak (chyba) dlugich przebiegow w trudnych warunkach, przynajmniej u nas. 104 wsadzane sa m.in. do motolotni w USA, ale tez warunki pracy inne niz w motocyklu.
u mnie juz 12kkm + pare zanurzen.

A! jest jeszcze Majki, ktory jezdzi na grawitacji :) i jesli opowiada, ze daje sie na tym robic 280 km z jednego baku, to mi wystarczy to jako backup.

samul 25.11.2010 12:09

Moze ankietka? ;)

Mnie tez do "grawitacyjnych" mozesz doliczyc, bo zrobilem tak pare tysiecy km. Klopoty zaczynaja sie przy dluzszej jezdzie z duza predkoscia, bezyna nie nadaza naleciec :( oraz przy ostrych podjazdach. Tak, ze to jest ZAWSZE dobra opcja awaryjna. Dla uproszczenia "naprawy" warto dorzucic do narzedzi laczowke o przekroju odpowiednim do przewodow paliwowych. Dostepny w kazdym uobi, liroju, itd. (nie musi byc niebieski ;))
http://www.perfecthobby.pl/foto/big/1234182182216.jpg

Co do FACETa, dla mnie jego najwieksza zaleta jest prostota. Podlaczasz rurki, prad i chodzi. W instrukcji pisza, ze jest tez idiotoodporny :) tj. jak go podlaczysz odwrotnie, to sie nie popsuje! Jest hermentyczny i opancerzony. Upchany w miejscu starej pompy jest tez niewidoczny. :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:

MuSStaFFa 25.11.2010 12:36

chyba rzucę monetą... pozostaje albo Facet albo... oryginał po przerobkach.. pytanie czy nowy czy się znajdzie używany.... ale chyba mocno zostało już wszystko dla mnie rozjaśnione... zadecydują chyba tylko ceny:-) Dziękulski wszystkim....


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:24.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.