Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Maroko '17 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=28838)

Franz 10.04.2017 10:04

Albo przytarte linki ssania na wejsciu w gaznik. Mnie sie to stalo w Maroku, tyle ze szybko wyczailem przyczynę. Brak mocy, prychanie .Im wyzej w góry tym gorzej. Swiece czarne. Przed wyjazdem było ok. W jezdzie po piachu trzeba kontrolować filtr powietrza czesciej jak zazwyczaj. Jak masz przytarte na tloczkach to wczesniej czy pozniej
Swiece znów zarzuci . Pomoze wypalenie w wysokiej temperaturze - na gazie ( do nastepnego zarzucenia)
Mozesz mieć uszkodzoną jedną ze swiec, a druga ledwo dyszy na tym garze.Wymieniales wszystkie 4 czy tylko te 2 dostepne bez sciagania zbiornika - na szybko
Gaznika bym nie ruszał. Od tego mamy filtr - ktory moze być tez zapchany jesli zatankowales syf
Wtedy podaje zbyt malo paliwa jak odwiniesz manete
Jesli miałeś zawalony kranik to czy plukales zbiornik. Jesli nie to masz powtorke z rozrywki.
Zdarzylo mi sie tez mieć wode w paliwie. Motocykl zostal przeorany mechanicznie i elektrycznie.
Nic nie zostalo wykryte . Na koniec ( szkoda bylo paliwa bo zbiornik pelny)
Zostalo wylane paliwo do wiadra. Bylo pare litrow wody - po odstaniu. Motocykl w miare szedl doputy
Gaznik dostawal samo paliwo. Gdy poziom sie obniżal dostawal rowniez wode i zaczynaly sie cyrki

Coś mi sie zdaje , ze za pierwszym podejściem usuwania usterki usunales skutki, ale nie do konca przyczynę

sizyrk 10.04.2017 19:22

2 Załącznik(ów)
Po wczorajszym dobrym wystepie , dzis Afryka zalala sie lzami. Wczoraj nawiazalem kontakt z Simonem z Marakeszu , ktory takze ma AT. Pomaga mi , ze zdobywaniem czesci.Po konsultacji z mechanikiem musze zdobyc nowe zaworki bo zalewa sie cala. Dzisiejszy ranek , zaowocowal jedynie , wiadomosciami ,ze czesci do hondy dostepne w Casablance z terminem 22 dni na dostawe.Simon powiadomil mnie , ze trzeba liczyc co najmniej miesiac. I gosciu nie mogl przebolec , ze nie ma numeru ramy tylko numer czesci, koniecznie chcial numer ramy. To mu podalem i jakie bylo jego zdziwienie , kiedy okazalo sie , ze honda nie wyprodukowala takiego motocykla!!!!! W dodatu jakby kto nie wiedzial , to moja honda rocznikowo jest 2016:D
Wiec nowka sztuka:haha2::haha2::haha2:
Generalnie paliwo cieknie spod gaznikow, to tyle. Porownalem zaworki moje z zaworkami Simona i faktycznie, wygladaja kiepsko. Wiec teraz mam przymusowe zwiedzanie Marakeszu, przez najblizsze kilka dni......
Jak zlalem palowo to i wyszczyscilem zbiornik. Cale paliwo oddalem. Nie chcialem ryzykowac.
Swiece zostaly zmienione na 4 nowki przed wyjazdem razem z filtrem powietrza , takie dostalem zalecenie od mechanika.
No wiec wszystko stanelo , ze zakupuje zaworki w pl i wysylka kurierem do Maroka. Mam tylko nadzieje , ze dostane je w ciagu tygodnia. Dam znac , dla potomnych , jak to wyszlo.Moja Afra i Simon z jego.

sizyrk 10.04.2017 19:42

Cytat:

Napisał Franz (Post 526551)
Albo przytarte linki ssania na wejsciu w gaznik. Mnie sie to stalo w Maroku, tyle ze szybko wyczailem przyczynę. Brak mocy, prychanie .Im wyzej w góry tym gorzej. Swiece czarne. Przed wyjazdem było ok. W jezdzie po piachu trzeba kontrolować filtr powietrza czesciej jak zazwyczaj. Jak masz przytarte na tloczkach to wczesniej czy pozniej
Swiece znów zarzuci . Pomoze wypalenie w wysokiej temperaturze - na gazie ( do nastepnego zarzucenia)
Mozesz mieć uszkodzoną jedną ze swiec, a druga ledwo dyszy na tym garze.Wymieniales wszystkie 4 czy tylko te 2 dostepne bez sciagania zbiornika - na szybko
Gaznika bym nie ruszał. Od tego mamy filtr - ktory moze być tez zapchany jesli zatankowales syf
Wtedy podaje zbyt malo paliwa jak odwiniesz manete
Jesli miałeś zawalony kranik to czy plukales zbiornik. Jesli nie to masz powtorke z rozrywki.
Zdarzylo mi sie tez mieć wode w paliwie. Motocykl zostal przeorany mechanicznie i elektrycznie.
Nic nie zostalo wykryte . Na koniec ( szkoda bylo paliwa bo zbiornik pelny)
Zostalo wylane paliwo do wiadra. Bylo pare litrow wody - po odstaniu. Motocykl w miare szedl doputy
Gaznik dostawal samo paliwo. Gdy poziom sie obniżal dostawal rowniez wode i zaczynaly sie cyrki

Coś mi sie zdaje , ze za pierwszym podejściem usuwania usterki usunales skutki, ale nie do konca przyczynę

Franz dzieki za uwagi , przykrecic srobke umiem i zaserwisowac( wymiana oleju, swiec i filtrow) , resza dla mechanika. Mechanik , ze mnie zaden i wole nie wciskac rak , gdzie nie jestem pewien, chyba ,ze musze - jak teraz:D

madafakinges 10.04.2017 19:44

A kto Ci ja serwiserwisowal przed wyjazdem ze zostawił Ci takiego babola?

sizyrk 10.04.2017 19:57

Cytat:

Napisał madafakinges (Post 526654)
A kto Ci ja serwiserwisowal przed wyjazdem ze zostawił Ci takiego babola?

Tu w zadnym przypadku nie podejzewam mechanika , ktory serwisowal przed wyjazdem.Robota zostala wykonana elegancko. Dostalem , tez wytyczne , co to jeszcze dobrze bylo by zrobic przed wyjazdem i zostalo. Bardziej to zbieg okolicznosci.
Nie moge winic mechanika , za to , ze NGK spapralo sprawe , albo za to ,ze ktos trefne paliwo sprzedawal w hiszpani i zaworki rozwalil. A nawet na moje oko , jak porownalem z Simona zaworkami , gdzie gaznik nie byl otwierany chyba z 10 lat, wygladaly tragicznie.
To tak jakbym mial winic Tuska za to , ze kapcia zlapalem.
Afryka do Maroka szla ladnie.

szynszyll 10.04.2017 20:27

Jak bylo napisane juz kilka razy ja przygotowywalem motocykl Sizryka. Podejrzewamy ze po zatankowaniu jakiegos cudu zaworki powiedzialy 'dobranoc'. Reszta to juz tego pochodna - swiece padly przez zbyt bogata mieszanke. Robilem wiele motocykli ktore wrocily z egzotycznych wycieczek i stan elementow gumowych w niektorych byl tragiczny. Mialem kiedys xtz po Moldawi gdzie membrany doslownie splynely do gaznikow a oringi mialy konsystencje plasteliny. Benzen, aceton, nitro, nafta - wszystko co sie pali - w Polsce tak nie robili?

Masz Madafakinges jakis sposob na to poza zabraniem zapasowych zaworkow? Motocykl pracowal u mjie prawidlowo a Sizryk przejechal nim kilkaset kilometrow przed wystapieniem awarii. Taki urok orientu :)

Sizryk to co dzis Ci mowilem przez telefon: ten zaworek jest bardzo popularny. Poszukaj w sklepie z mopedami i skuterami, wystepuje w wielu takich pierdziawkach. I koniecznie sprawdzaj poziom oleju czy go nie przybywa. Po calej akcji jak dojdziesz do ladu z gaznikami radze wymienic olej na nowy. Filtr oleju zostaw stary.

bicio 11.04.2017 10:50

Nie musi być egzotyka. We Francji pomagaliśmy chłopakowi co zalał do Afry beny z jakimś bio-dodatkiem czy innym syfem i miał cały układ paliwowy do czyszczenia po tej akcji.

puszek 11.04.2017 10:58

Masz szczęście ze to Afryka..

szynszyll 11.04.2017 13:21

Honda Deuavile 700. kupiona od Tomkav4, szwajcar w stanie salonowym. przebieg 29 tys km. kilka tysiecy zrobione po Polsce. wyjazd na Chorwacje. tankowanie na duzej stacji na Wegrzech przy autostradzie. po kilku kilometrach zupelna padaka. powrot na przyczepie do PL. co sie okazalo? filtr wstepny i dokladny zabudowane na stale w pompie paliwa zupelnie zalepione gluto-smieciami. honda nie przewiduje filtra zewnetrznego - w takiej sytuacji zaleca wymiane calej pompy. jedyne 2500pln.

sizyrk 11.04.2017 13:36

Cytat:

Napisał szynszyll (Post 526830)
Honda Deuavile 700. kupiona od Tomkav4, szwajcar w stanie salonowym. przebieg 29 tys km. kilka tysiecy zrobione po Polsce. wyjazd na Chorwacje. tankowanie na duzej stacji na Wegrzech przy autostradzie. po kilku kilometrach zupelna padaka. powrot na przyczepie do PL. co sie okazalo? filtr wstepny i dokladny zabudowane na stale w pompie paliwa zupelnie zalepione gluto-smieciami. honda nie przewiduje filtra zewnetrznego - w takiej sytuacji zaleca wymiane calej pompy. jedyne 2500pln.

Ja dodam tylko tyle , ze zrobilem ok 1800 km i podejrzewam jedna ze stacji w Hiszpani. Bylem w Maroku jak to sie zaczelo dziac, ale jechalem na paliwie z Hiszpani.
A tak naprawde to nie ma sie co denerwowac, co sie stalo to sie nie odstanie, trzeba teraz madrze sporzytkowac czas i byc madrzejszym na przyszlosc - zabrac zaworki ze soba. Jak sie bede denerwowal i wk..... to AT i tak nie pojedzie, wiec po co to komu? Nie zawsze w zyciu jest jak sobie zaplanujemy! A czesto plan sobie , a zycie pisze swoje scenariusze.....:D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:20.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.