![]() |
Pisz dalej relację.
Jak tam smoła przyklejona do kombinezonu? Nie próbowaliście jej zmyć benzyną ekstrakcyjną lub zwykłym masłem? Jak byłem mały i wytaplałem się w smole, byłem myty zwykłym masłem. |
Cytat:
Jak komu kapnie smoła z dachu na głowę, to nim (tak czy owak) glacę ogoli na łyso, miast benzyny niech użyje masła. Tak czy owak, polecam artykuł: http://renowacjaposadzek.pl/blog/kask-enfilda/ mam nadzieję, że trolik się nie obrazi. O kasku enfilda będzie. |
16 sierpnia rozpoczęliśmy wyjazd z Górnej Doliny Narynia. Od samego rana miałem kłopoty żołądkowe, ale w swej głupocie myślałem, że uodporniłem się na azjatyckie bakterie w zeszłym roku i po małych sensacjach żołądkowych będę miał spokój.
Wyjeżdżając z doliny spotkaliśmy koreańskiego rowerzystę, który był w podróży dookoła świata. Pełen szacun!! https://lh3.googleusercontent.com/8K...=w1225-h689-no Po wjeździe do Narynia skierowaliśmy się do biura CBT w celu odbioru permitów na strefę przygraniczną. Po 10 minutach było to..... mniammmmm https://lh3.googleusercontent.com/a_...w=w919-h689-no Pierwszy od kilku kilku dni porządny posiłek był super smaczny, ale oddałem go kilkanaście minut później... W międzyczasie okazało się, że Radzio złapał gumę-na szczęście byliśmy jeszcze w Naryniu więc sprawa została szybko załatwiona. Nastepnie skierowaliśmy się z stronę chińskiej granicy, gdzie czekało nas spotkanie z jeziorem Kol Suu. Do jeziora był jednak kawałek drogi i musieliśmy rozbić się na biwak po drodze. Moje samopoczucie było już wtedy kiepskie-co pół godziny musiałem zatrzymywać się na 2-kę i byłem coraz słabszy. https://lh3.googleusercontent.com/e8...=w1225-h689-no https://lh3.googleusercontent.com/_e...=w1280-h509-no https://lh3.googleusercontent.com/VA...=w1230-h689-no Całą noc miałem gwałtowne rozwolnienie i w końcu zacząłem brać nifuroksazyd i inne chemikalia, jednak rano obudziłem się niezdolny do dalszej jazdy. Na domiar złego okazało się, że złapałem gumę. https://lh3.googleusercontent.com/TQ...=w1225-h689-no Po raz kolejny okazało się, że kozaki z Wybrzeża to najlepsi kompani na świecie-chłopaki dali mi swoją wodę i bez wahania zabrali moje koło rano i pojechali szukać szinomontażu. Wrócili pod koniec dnia z naprawionym kołem!!! Okazało się, że w wioskowym szinomontażu nawet 120-kilogramowy specjalista posługujący się 1,5-metrowym łomem miał problem ze zdjęciem Mitasa E09.....w końcu jednak udało się, a chłopaki po drodze upolowali nawet zakupy!:-). Moim zdaniem ta opona nie nadaje się na długie wyprawy - ciężko ją zdjąć i łatwo przebić. Ostatnio na Ukrainie miałem dokładnie taki sam przypadek z tą oponą... Wieczorem poczułem się lepiej i cieszyłem się na dalszą jazdę kolejnego dnia |
Cytat:
|
Pół biedy, że kichę urywa na zadupiu. Pomyśl o centrum wielomilionowego miasta i korkach w upale :D :D :D
|
Cytat:
|
Cytat:
Nifuroksazyd działa mega skutecznie ale przy poważniejszym zatruciu tak czy owak wymaga doby odpoczynku, w sensie zwolnienia z prac terenowych. Te trzy produkty powinny być podstawowym wyposażeniem podróżniczej apteczki. Cole pijesz, kiedy prowadzisz. |
Czyli bimber z colą powinien działać CUDA ! :D
|
"Najbardziej boję się wódki z colą, bo po wódce z colą niczego się nie boję" ;)
|
Cytat:
pozdrawiam trolik |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:52. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.