Cytując samego siebie: ;)

Jeśli chodzi o przerzut auta do Afryki (rozumiem, że chodzi o południe) to chyba optymalnym rozwiązaniem jest wsadzenie auta do kontenera w Gdyni i odebranie w Kapsztadzie.

RAV po takim zestawie to zakładam, że był zakaz wjazdu do małżeńskiego łoża :)

Tak,wtedy śpię z psem w salonie :)
Dawaj jakiegoś filma,może być bez profi montażu ...

:Thumbs_Up:
I zdjęcia co można zjeść, rewelacja:)

Zgłodniałem

Wurszt chyba z Oryksa

https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0

A krajobrazy Namibijskie też niczego sobie

https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0

https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0

https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0

Chętnie bym tam jeszcze wrócił.
Przepraszam za wcinkę, naszły mnie wspomnienia.

Pięknie, gratuluję i nadal marzę... ;)
Nie wiem, czy pamiętasz, ale rozmawialiśmy bodaj w 2018 o Namibii.
Stety, niestety wybrałem wtedy Japonię.

Raf, nie krępuj się ;)
Lis, pamiętam :)

Pięknie, wspaniałe miejsca, dawaj dalej czosnku do pieca ;)

Czosnek, Ty to świnia jesteś...w takich czasach ludzi wkur...! :dizzy: Ale oko masz i fotki jak z National Geografic! :drif: GRATKI chłopaku! :bow:

PS. aleś posiwiał na obliczu...a wydawać by się mogło, że nie tak dawno była historia "czemu Kirgiz z konia schodzi"...kurfa...12lat... ;)

Zajebiaszczo :)
Pięknie.
Czosnek proszę podaj trochę informacji praktycznych:
Jaka trasa dolotu, ceny wypożyczenia auta, noclegi, budżet itp.