![]() |
Wtrącę i ja swoje 2 grosze...
W zeszłym roku wystąpiłem na piśmie do Nadleśnictwa o zgodę na przejazd drogą leśną (odcinek 4km) dla 10-12 motocykli enduro typu GS czy Varadero. Przejazd ten miał być częścią dość atrakcyjnej trasy. Droga to rzekłbym nawet trakt, bo dość szeroka i szutrowa... Niestety moja prośba została odrzucona, bez podania przyczyny. Tzn. jako powód podano, iż Lasy Państwowe nie wydają zgody na takie przejazdy... A to że 3 tygodnie później Baltic Lotos Cup rozjeżdżał te dróżki to jak mniemam była samowolka... |
Cytat:
http://www.zw.com.pl/artykul/234248,606648.html |
Jest wiele dróg które idą przez las, ale są drogami gminnymi, czyli wolno po nich jeździć. By dowiedzieć się które to drogi, należy przejechać się do nadleśnictwa i poprosić o wykaz takich dróg, zaznaczam poprosić, nie wymagać !!. Przy okazji mamy możliwość uargumentowania naszej chęci jazdy po drogach gruntowych, oraz zawarcia ewentualnej znajomości. Poza tym, można zorganizować razem z leśniczym jakąś małą imprezkę, albo przynajmniej zaproponować. np. sprzątanie lasu, itp. itd.
|
Cytat:
Szczerze mówiąc tyle tych zgłoszeń ciągle, niesprawiedliwości, kradziejstwa i hipokryzji, że sam bym miał ochotę coś zgłosić |
Agresja budzi agresje. Moim zdaniem lepiej pogadać niż wymagać, albo co gorsza podawać kogoś do prokuratury. Taki leśniczy podany do sądu, już nigdy nie zezwoli na nic. Tego można być pewnym.
|
Cytat:
..ale ja nie porównywałbym tych dwóch rzeczy ze sobą i nazwał tego dobrą robotą. |
Cytat:
I tu warto prześledzić ustawę. Jasno z niej wynika, jakie można imprezy organizować. Przede wszystkim stroną dla Lp, są tylko jednostki z osobowością prawną (Sp. z o.o., Spółka akcyjna itp.). Nie ma zaś przepisu, który umozliwiałby wydanie zgody "cywilom", czyli Matjasowi np. Jest to akt dobrej woli, który od biedy można podciągnąć pod edukację leśną. Myśle jednak, że naistotniejsze jest to, żeby nie pchać się tam na chama a ewentualną odmowę też przyjąć z pokorą. P.S. Szparagu po wykaz dróg gminnych, to lepiej do gminy niż LP. |
Cytat:
Pana leśniczego trzeba wizytować najczęściej jak to tylko możliwe, w końcu będzie naszym kolegą. No i zapomniał bym, zawsze należy pana leśniczego zaprosić na integracyjne ognisko :). Leśnicy to naprawdę porządne chłopaki :). I nie ma im się co dziwić, każdy z nas zachowywał by się tak samo. |
No dobra kto konkretnie to załatwiał?? bez nawijania pustych postów , teoria a życie to co innego. Leśniczy czy podleśniczy większości fajne chłopaki ale oni mają nad sobą szefa NADLEŚNICZEGO to on właśnie podpisuje glejt a zazwyczaj jest już trochę skrzywiony:vis:ekolog albo zazwyczaj ma złe dni podkreślam nie jest to reguła ale zazwyczaj tak jest i jak słyszy impreza masowa to się jeży i zazwyczaj strzela focha ale nad tym panem też jest jeszcze szef i on dopiero trzęsie .Przykład ;Kiedyś konkretnie 2002-2003 w Borach Tucholskich były fajne imprezy off OSIECZNA korzyść miał każdy ALP,Gmina ,Agro, sponsorzy, uczestnicy pełna sielanka impreza cykliczna ale znalazła się pani ekolog z układami w Wawie(chyba w ministerstwie) i nie pomogło święty boże okres lęgowy ptaszków i po ogólnym zadowoleniu .tak na marginesie jeszcze nie widziałem nadleśniczego z bloczkiem on ma ludzi od tego i art.161KW i wszystko jasne :(
|
Cytat:
Fakt, że na ostatniej, na której byłem, jakieś 2 unimogi strasznego syfu narobiły, że o rajdzie na kompletnej bani między namiotami nie wspomnę. tak czy siak, impreza faktycznie była fajna i 100% na legalu, chociaż lokalesi nie do końca ten entuzjazm podzielali. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:56. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.