Dubel - ja też dotrę dopiero jutro po południu - zajmij tam jeszcze jedno miejsce ok? :D Dzięki!

Postaram się. Weź załącznik byle był zimny! !

Startuje jutro ok 16-17 będę u Was 18-19 :Thumbs_Up:

Acokurra, jakie masz plany? Ja robie wylot koło 17 z kątów, moturem bo pierdole samochód ;)

Załącznik wezmę zimny a dowiozę ciepły lub pusty;)

Misza nie mam planów, ale jutro ruszam znacznie wcześniej, pewnie koło 11. Umówiliśmy się z Lepim, że namiocimy w motowiosce.

BTW... zakupy zrobione ;-)

EDIT: Też moturem ofcoz

Misza, moze tak o 6 rano? ;)

Ja nie mogę ruszać dzisiaj do 20. Później lajt.
Jeśli zadecydujecie, że o 6 rano offem to JADĘ!

no szkurfa, muszę niestety popracować do co najmniej 15 niestety. ale tym bardziej wieczór będzie wykurwisty :)

Na 9 gonie do krosna tam zbiorka i dalej offem finisz.

7 rano jestem w Legnicy. Oddam krew i lecę do Krosna :D

Kurde, ale kusicie! A miałem przed wyjazdem kupić zbroję...

Krew oddasz na Woodstoku. Co roku są autobusy. Bo jazda offem 100 km świeżo po zdaniu, to raczej kiepski pomysł. Przemyśl to.

No to kto żyw z zachodniaków południowców robimy zbiórkę ok.9 rano w Krośnie odrz.na parkingu NETTO koło ronda,ok.400 m od ORLENU.
Potem lecimy na kreskę na Rzepin,unikając strażników leśnych,i gdzieś tak na 15 meldujemy się u Diwerków .

Juz zaladowany. Pozostalo nacierac :D

O 13:00 z Lepim wyruszamy z Poznania offem. Nie mam pojęcia ile może zająć dojazd. Will be in touch.

Lecimy offem już! już cali czarni, zakurzeni!

ZAZDROSZCZĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:mur::mur ::mur:

A ja się kiszę w pracy :(

już z rana mówiłam do ekipy , niech dzwonią po Arturaaaa :) niech przyjedzie jakąś puszką policyjną i mnie zabiorą !!!!! Sołtys powiedział że da się załatwić , ale jak narazie kwitnę tutaj..... :vis:

Kto do nas przyjedzie, rozłoży się namiotem, choć dziś z rana jak zerkałam na podwórko co nie którym nie przeszkadzało że leżą koło namiotu :)

JA CHCĘ JUŻ DO DOMKU !!!!!!!!!!!!!!!!! helppppppppppppppppppppp :drif:

wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr muszę jutro do pracy i cały plan legł w gruzach

Załącznik 49460

Zaraz będzie ciemno!!

Byłem, wróciłem. Było zacnie. Towarzystwo spod parasola to I liga!

Również w domu.

Wielkie dzięki @Brunetka i @diverek za gościnę!! Było zajebiście!

Czekamy na fotorelację :D

My tez juz w domu.
Dziekujemy Gospodarzom za goscine i calemu towarzystwu za świetna imprezke!!!
Znalazlem tylko jedno zdj:haha2: tzw "Afrykanski Pomor Swin":chleje:

W drodze powrotnej spotkałem czarnucha z Oświęcimia który się napatoczył do diverków w piątek. Strasznie go tam ponoć nachlaliście i najaraliście ale potrzymać dystans od przedniego koła pomógł. Furą jechał i nawet 12 oczkową miał to mu wybaczyłem to narzekanie ;)


Fajosko było :)

Dzięki za gościnę i imprezkę. Było zacnie. Do zobaczyska za rok. :Thumbs_Up:

Widze ze byłą dzida tszoda i najepka....

Było PIĘKNIE. Miliard ton cudnej energii. Dzięki wszystkim i widzimy się. Ojaaaaaaaaaa

Mega!!! Dzięki wszystkim za mega imprezę!
Przemek, Baśka- jesteście super! :)

Zdjęcia się ogarniają :)

Też ślicznie dziękujemy, w szczególności Komirowi i pani Komirowej za gościnę i kawałek podłogi, a Tropicielce i Bliźniakowi za żeglowanie :)

Zdjęcia z uwłaczających powrotów na pokład na priva ;)

Tylko czemu powrót z gradem???

Załącznik 49464

Do zobaczenia za rok!

Jagna i Raf

Jak zawsze po takich imprezach chodzę otumaniony po domu,pomału łapiąc kontakt z rzeczywistością ,ale jutro będę już wśród żywych.
Dzięki zacni gospodarze za gościnę,z roku na rok coraz lepiej ,nocy nie starcza na imprezę strach pomyśleć co będzie za 10lat

My dotarliśmy nad zalew Sulejowski i będziemy się tu jeszcze regenerować przez kilka dni :)
Dzięki wszystkim za dobrą zabawę i gospodarzom za zapyszniste trunki.

Początek dnia 8-9 rano i pierwsze śniadanie

http://imagizer.imageshack.com/img633/1308/rlU8pb.jpg


Reszta później ;)

No i znowu mi pompa padła czy to jakież czary na Woodstock dostaje czy po prostu jest nawalona jak właściciel ???? :haha2::haha2::haha2: w tym razem miałem druga w zapasie ;););)
Dodatkowo uprawiałem dzisiaj trochę akrobacje z Afra i leciałem kawałek na przednim kole co powodowało urywania się przedniego błotnika :Sarcastic::Sarcastic: no cos trzeba kupić od KTM ;););)
Jeszcze raz dziękuje wam wszystkim za super atmosfery co tylko wy potraficie stworzyć :bow::bow:
Brunetka i Diverek podziwiam wasze podejście do ludzi :Thumbs_Up::Thumbs_Up: (nawet obcy;) )
Tylko wiecie co ????? jak by powiedział Ramoneza MALO OFFU :haha2::haha2::haha2:

.......................

3 zdjecie od góry, z ławką... prawa połowa, obraz nędzy i rozpaczy :D

Misza zmęczeni byliście ;) widziałeś dzisiaj ??? ty zawsze na tylnym kole lecisz a ja od dziś tylko na przednim ;)
PS. błotnik już wykukałem na Alledrogo ;)

....

Kochani dziękuję Wam za to że byliście , że jesteście z nami każdego roku !!!
w tym roku chyba pobiliśmy rekord w ilości ludków i nie tylko w tym !!!
jednym słowem ja już z Wami nie piję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 5 godzin dochodziłam do siebie, przez 5 godzin mój samolot - a czasami odrzutowiec nie mógł wylądować, czasami udawało mu się zrzucić balast aż 6 razy :dizzy::dizzy::dizzy::dizzy:
Było SUPER !!!!
Na następny woodstock muszę chyba kupić większy garnek na jedzenie, bo 20 litrów jedzenia poszło w 1 dzień a liczyłam że spokojnie zostanie na 2 dni :) daliście radę !!!! :) jestem z was dumna :haha2:
ja już odliczam dni do następnego woodstocku, dlaczego to jeszcze tyle dni :(
mam nadzieję że każdy czuł się jak u siebie w domu lub chociaż jak na swoim podwórku hehe
mam nadzieję że trunki nie były za mocne :)
Raviking - na przyszły rok specjalnie dla ciebie przygotuję tylko dla ciebie jedną butelkę truskawkówki :) i SZCZYPIOREK - CIPIOREK :)
Cipiorek już pojechał do Berlina

Jeszcze raz wszystkim dziękuje że byliście !!!


tu macie linka do zdjęć mam nadzieję że działa :

https://plus.google.com/u/0/photos/1...48938108480769

:mad: fotki takie sobie ;)

Grupa oficjalnie zmienia nazwę z FAT na APŚ :D
DZIĘKIIIII!!!!! Alko-wioska 2014 była naprawdę zacna, śniadanie do łóżka :dizzy: vel taczki z touratecha, które zawiozą cię prosto pod wodopój, czy można chcieć więcej?

Pozdro.

Uch ciężkie są powroty do rzeczywistości...
Chciałem zauważyć, że w tym roku wszyscy byli bardzo zdyscyplinowani w piciu, codziennie punkt 8:00 kubek już krążył. Ordnung jak za zachodnią granicą :D

Diverki no kurde dzięki po prostu :bow: A i jeszcze raz przeproście synka za to, że mu chrupki zeżarliśmy. Odkupię w przyszłym roku!

Niebo ryczalo i walilo gromami z zalu zakonczenia APŚ. Zacnie i wyjatkowo. Szacun gospodarzom!

Przyjedź mówili,
będzie fajnie mówili,
ehh.. wątrobo przepraszam.

Jeszcze 361 dni i melduje się na trawniku :D:D:D
Dziękuje wszystkim za wszystko, klimat tej imprezy nie do podrobienia:friday:
Koncert o piątej rano na aksamitnej kostce z kubkiem mocy,
pierwsze okrążenie zamknięte o 7:58,
jogurt z ekstra dużymi kawałkami ogórka.
A no i nawet na koncerty doszliśmy:haha2:

Brunetka zajebiaszcze fotki mniam mniam :D

k..ć, czemu ja zawsze w tym czasie mam karę z rodzinką na plaży... :vis:

Ja już od 3 w nocy tyram. Własnie mam przerwę na rozładunek. No to korzystając z chwili wolnego, pragnę podziękować za pomoc w kolejnym resecie mojego organizmu, za wspólną zabawę, za fajne chwile i za to że po prostu byliście. Ci co obiecali a nie dojechali mają ode mnie kopa w zad (tak tak Sławek, Ciebie też to dotyczy:-) ). Zawiedziony jestem jednym. Tym ze nie podolaliśmy i zostało kilka litrów. Czyżby ciężar gatunkowy lokalnego porteru tak zadziałał?
Z Ravikingiem wysnuliśmy już plana na kolejny Woodstok. Jak dożyjemy to będzie się działo. Oj będzie. Piracka armada zasieje zamęt na błotnistych akwenach:-) Bedziemy rabować, deprawować i siać spustoszenie...

Wczoraj bezpiecznie dotarłem do domu i nawet mi wał nie pękł :D nic mnie nie zaatakowało od tylu i się moto nie zepsuło. Było zacnie i na wiosce APŚ i na moto wiosce. Dziękuje wszystkim co zamieniliśmy choć parę słów, kieliszków kupków itd. :D

Pozdrawiam wszystkich, miło było zobaczyć wasze pijackie pyski mimo czasem niedelikatnych docinek na temat motocykla.

Chciał bym tylko powiedzieć że taki widok zostawiliśmy po wspólnym posiedzeniu i poszliśmy pić dalej na wioskę :D

Mnie udało się dotrzeć do domu na sucho. Ale było bliskoooo.

Dziękuję wszystkim za towarzystwo i zacną zabawę.:bow:

Moc pomarańczowego parasola wioskowego jest naprawdę powalająca (Ravi potwierdzi :haha2:)

Chyba po raz pierwszy wszelakiego dobra było tyle, że aż zostało

Do zobaczenia za rok.

Dubel chyba nie zabolało Cię to niewinne pytanie, czy w BMW też masz jedynkę na dół :haha2:

również dzięki wszystkim.
było cacy:)
- mam nadzieję że zdołacie syna Grzesia wychować do kolejnego spotkania:)

bry!
I ja się odmeldowuję :dizzy:
Dzięki serdeczne gospodarzom oraz towarzyszom APŚ! Jesteście niesamowici!

Do zobaczenia! :Thumbs_Up:

Zdjęcia tu :)https://plus.google.com/u/0/photos/1...98908266688481

fajne foty fajna impra :Thumbs_Up: :lc8: