![]() |
Cytat:
Matjas przecież w końcu pod naszym naporem wyprodukuje to podwójne końcówki :haha2: |
alo, da radę zamówić to cudo?
wysłałem na priv zapytanie... cierpliwie czekam |
Cytat:
Taniej o jakieś 120zł :D |
Ja założyłem olejarkę specjalnie na wyjazd na Krym. Przejechałem z nią 5 tys km Wnioski są takie:
1. Konieczna jest dysza na obie strony, łąńcuch smarowany był tylko z jednej strony niezależnie od ustawień. (musielismy sie posiłkować spreyami a nie po to kupowalismy olejarki) 2.Zaworek mógłby być mniejszy, bo starszny z niego pytong 3. Instrukcja mogłaby być poprawiona, gdyby nie zdjęcia kolegów to długo by zeszło z montażem. |
hej
napiszę to po raz kolejny i po raz ostatni. po pierwsze proszę nie patrzeć na smarowanie łańcucha z perspektywy użytkownika sprayu - boki nie muszą być białe :) 'nasmarowane', i nic nie musi się kleić aby stwierdzić, że jest OK. jedyne co w łańcuchu jest konieczne do smarowania to przestrzeń między rolką a sworzniem a to spokojnie załatwia się smarując łańcuch z jednej strony. mam to już założone w czwartym motocyklu, w żadnym nie miałem nowego łańcucha i wnioski są takie, że mimo starego ścierwa na motocyklu po przejechaniu zaledwie 500km z olejarką to w każdym ze znanych mi przypadków: 1. łańcuch zrobił się prosty /nie ma pozapiekanych, pokrzywionych ogniw/; 2. wszystkie rolki kręcą się po sworzniach z minimalnym oporem /spokojnie można pokręcić je trytytką lub jakimś patyczkiem. 3. na całej szerokości rolek widoczny jest ślad oleju /to akurat nieważne bo pomiędzy rolką a zębatkami w zasadzie występuje minimalne tarcie/ czyli olej jest na całej szerokości mimo podawania z jednej strony. zatem nie jest prawdą jedyną i prawdziwą, że łańcuch jest NAsmarowany z jednej strony ponieważ to co ma być nasmarowane jest takie jak być powinno. smarowanie z dwóch stron nie ma sensu tym bardziej moim zdaniem, że pod oringami siedzi fabrycznie zapakowana porcja smaru i ANI nie opuści ona swego miejsca pod wpływem działania siły odśrodkowej podczas jazdy ANI tym bardziej nie ma możliwości, aby dostał się tam dodatkowo podany z zewnątrz smar/olej. to oczywiście moje zdanie i nie powiem, że zjadłem na temacie zęby ale uważam, że mam jakieś o tym pojęcie i przerobiłem trochę maszyn pod własną d..ą, jak również obserwuję motocykle znajomych. ostatecznie i na koniec nie mam ani ochoty ani prawa mówić komukolwiek jak wydawać pieniądze. i tak dla rozluźnienia sytuacji - dual injector kosztuje jakieś 120PLN - za 120PLN nalałem wczoraj prawie pod korek i wczoraj także zrobiłem niemal 200km po piachu i bezdrożach w okolicy wrocławia z jedną dyszą. łańcuch mam mokrusi idealnie przy czym boki ogniw są SUCHE - dodatkowo wyrzucone z zębatki zdawczej mnóstwo syfu potwierdza właściwości myjące takiego smarowania, gdzie przy sprayu wszystko przykleiłoby się do łańcucha. dodatkowo - na moim pierwszym pojeździe RD04 gdzie był motooiler, którego właścicielem jest w tej chwili Beddie /vide wątek 'łicz better mister'/ jest oczywiście tylko jedna dysza/rurka - wciąż ta sama od nowości. napęd wciąż ten sam - jak kupiłem moto miał 10kkm przebiegu i był czarny od kleju sprayowego, umyłem i założyłem motooilera. sam zrobiłem 12kkm. Beddie ma moją Afri drugi sezon. spokojnie zrobił jakieś 15kkm - rurka podająca i napęd wciąż te same. razem jakieś 35-40kkm dla napędu i już ponad 20kkm dla rurki. niestety opcja z wyspy nie wytrzymuje takiego przebiegu ani w wersji jednorurkowej ani jako double injector, który de facto z wtryskiem nie ma nic wspólnego - ale o tym już kiedyś pisałem. nie wiem dlaczego musieliście Manioku używać sprayu dodatkowo do olejarki - nigdy nie przyszło mi to nawet do głowy. co do samego urządzenia - jak pisałem: zawór jest już dwukrotnie mniejszy /stary 'pytong' spokojnie mieścił się do Afri i tak/, instrukcja jest nieco zmodyfikowana ale trwają prace nad wersją bez konieczności czytania i opartą tylko i wyłącznie na obrazkach. tak chyba będzie lepiej ;) zdrowia i wielu pięknych tras tego lata matjas |
Przyznaję się. Akurat w moim towarzystwie, zanim pojawiłem się na tym forum, w kilka osób kupiliśmy olejarki, więc śledziłem ich działanie w kilku sprzętach. W mojej kawie ZZR1200, zaraz po kupieniu zamontowałem olejarkę nie ingerując w rurkę podającą i na łańcuchu, który miał mi wystarczyć na kilka tysięcy kilometrów zrobiłem 20 tys. i motocykl sprzedałem, nie zmieniając go, bo nie było potrzeby. Dodać należy, że to moto ma 152 KM, więc łańcuch ciężko pracuje. Afrika pomatjasowa jeździ wciąż na tym samym łańcuchu i tej samej rurce.
|
Święta prawda z tym smarowaniem. Tak jak wcześniej pisałem te rolki w środku łańcucha kręcą się bez najmniejszego oporu, łańcuch jest prosty i nie ma zapieczonych żadnych ogniw tak jak u kolegów co ze szprejami jeżdżą... Wychodzi na to, że tak naprawdę ta druga dysza, to chyba tylko tak dla marketingu i zwiększenia sprzedaży scotta zrobiona jest.
|
Od kilku dni mam i ja owy magiczny wynalazek Matjasa :-) Z perspektywy tych dni i przejechanych 300km w różnych warunkach (w większości asfalty + dukty leśne), muszę przyznać iż jestem zachwycony! Nie ma co porównywać do spraya, bo to całkiem insza iszość ;-) Po pierwsze obsługa odbywa się niejako przy okazji jazdy i nie trzeba już nabożeństwa ze stawianiem motoru na centralce (czy innych workach z cementem), by dobrze nasmarować łańcuch. Po wtóre jakość smarowania o niebo lepsza, gdyż motooiler podaje olej cały czas a nie co 200 czy 500 km, jak w przypadku spraya. Sprawa czystości łańcucha i zębatek (choć przedniej nie widać,ale myślę że można napisać w liczbie mnogiej) jest pewnie nie mniej ważna i tu widać wyższość olejarki. Opisane elementy pozbawione są czarnego nalotu, wcześniej niejednokrotnie występującego (nierzadko z poutykanymi drobinkami piasku). Przechodząc do sedna sprawy - chciałbym Matjasowi bardzo podziękować za świetne urządzenie, ułatwiające życie i ulepszające pracę zestawu napędowego mojego Motorka! A poza konkursem Matjas, to porządny gość, który ma głowę nie od parady! Widziałem jego nowe pomysły i jestem pod nie mniejszym wrażeniem niż jeśli chodzi o motooilera. Molestujcie koledzy Matjasa, by zechciał podzielić się nimi na forum szerszej publiczności. Nie są to gadgety a praktyczne wynalzki, które z pewnością poprawią użyteczność i bezpieczeństwo korzystania z motorów. Matjas - jeszcze raz WIELKIE DZIĘKUJĘ! Ps.Mam nadzieję, że wkrótce uda nam się wyskoczyć pospinningować :-)
|
No Matjas pachwal sie co tam skubiesz....
Ja tez kupilem olejarke ale jakos czasu nie mam na zamoncenie na komarku;( |
a taaaakie tam ... kartofelki ;)
myślę, że w tym tygodniu ogarnę zdjęcia to zrobię z tego kilka nowych wątków, które jak mniemam ułatwią i uprzyjemnią czarnuchom ich motocyklowe życie. zdrówka dużo. matjas |
A, ja wiem.
Wskaźnik rezerwy paliwa do rd 07. Czekam i się piszę na testy. |
Cytat:
nie miałeś czegoś wysłać? |
peterku - dzisiaj dopiero siadłem do kompa. wyślę - pamiętam.
Dr A.Twin wygrywa karton kredek i bilet na Kubę w jedną mańkę :) nie ubiegajmy faktów. m a t j a s |
Zabralem sie do zmoncenia egzotycznej olejarki do mojej dojarki...
I dupa, stoje... Ktory kabel w tylniej lampie jest + bo nie jezdem pewien: - ze schematu wynika (a przynajmniej tak mi sie zdaje), ze zielony to masa - pozostaja jeszcze dwa inne, brazowy i zielono-zolty Pytanie kieruje do posiadaczy RD07A, ktorzy montowali wynalazek Matjasa. |
ja nie mam RDo7A ale... wiem jak to rozkminić ;)
patrząc od d..y strony po pod prawym boczkiem masz w takim półprzezroczystym kondoniku wiązkę el. kierunków i oświetlenia tyłu. rozepnij jedyną tam trzypinową białą kostkę, włącz pozycję, włącz motooilera przełącznikiem w prawo lub w lewo /nie ma znaczenia/ i ujmij w swe szlachetne dłonie pianisty przewody biały i zielony odpowiednio odizolowane. teraz włóż zielony lub biały do środkowej dziurki w kostce po stronie motocykla /nie lampy! ;)/ a białym pomacaj po dwóch skrajnych dziurkach. szukaj odpowiedniej kombinacji /masz 9 ;)/ tak długo aż zapali się zielona dioda na motooilerze. wtedy wiesz już, który kabel jest + i tam zostawiasz biały. zielony w tym układzie dajesz do masy i masz urządzenie działające. popodpinaj tylko wszystko jak Bóg przykazał. motooiler jest zabezpieczony na kilka sposobów przed domorosłymi elektronikami :) więc kombinowanie z przewodami zielonym i białym w poszukiwaniu prądu nic mu złego nie uczyni. brązowy i zółty są do zaworu i w procesie zasilania udziału nie biorą ale to wszystko napisałem w instrukcji. ich polaryzacja na zaworze nie ma najmniejszego znaczenia. IS THAT CLEAR?!?!?!? zdrówka matjas |
Yes my Lord;)
Alles klar.... Chcialem tak uczynic ale obawa o spier...nie olejarki powstrzymala me zapedy;) Przezroczysty kondomek znaleziony lod razu, wraz z 3-pinowa zlaczka. Ps. Idac troche dalej... Chcac podlaczyc grzane manety i wejscie pod ladowarke, trza zamoncic przekaznik- to juz wiem. Ale co z kablami- wszystkie 3 razem polaczyc i dac pod 1 wyjscie na przekazniku? Zdrowia |
Cytat:
jeśli wybierzesz rozwiązanie z przekaźnikiem to dajmy na to jeden biegun zasilania urządzeń w tym i motooilera łączysz wtedy bezpośrednio z aku a drugi z masą. w przewód od aku do urządzenia wpinasz przekaźnik i urządzenie tak naprawdę podpinasz pod wyjście przekaźnika. zasilanie przekaźnika dowolne - mogą być dla prostoty światła, lub jakiekolwiek inne miejsce, w którym pojawia się prąd po przekręceniu kluczyka w stacyjce. przy zakupie przekaźnika pamiętaj, że lepiej będzie jeśli będzie wodoodporny oraz jeśli jego obciążalność w Amperach nie będzie niższa niż pobór wszystkich przewidywanych odbiorników. pobór Motooilera przy załączeniu zaworu nie przekracza 10W. podczas odliczania czasu jest pomijalny. dalsze dyskusje nt. przekaźników przenieśmy na bardziej żyzny grunt ;) zdrówka matjas |
2 Załącznik(ów)
Cytat:
Czyli olać ten piach, błoto i co tam jeszcze przyczepi się na boki łańcucha, byle rolki się świeciły od oleju??? Załącznik 13438 Załącznik 13439 |
twierdzę, że tak właśnie. jeśli ktoś twierdzi inaczej niech to solidnie uzasadni.
matjas |
A ja Panocki, w zupełnie innej olejarce-samoróbce mam dyszę tak ustawioną, że prawie ślizga się po tylnej zębatce odstęp jest minimalny i obie strony łańcucha są równomiernie naoliwione.
Czy jeżdżę w błocie wodzie ,po szutrach asfalcie itd. to łańcuch zawsze tak samo nasmarowany. |
Cytat:
|
Mam Motooilera i również mam łańcuch mokry na całej szerokości.
|
Cytat:
|
3 Załącznik(ów)
Po przejrzeniu Waszych rozwiązań montażu Matjasowej oliwiarki wybrałem miejsce pod prawym boczkiem.
Co do ustawienia dyszy, to ustawiłem nie z boku, a centralnie w osi tylnej zębatki tak, że ślizga się po wierzchołkach zębów smarując środek łańcucha. Płynny zakres dozowania oleju wraz z możliwością wyłączenia jest w pełni wystarczający. Póki co, mam co chciałem! |
Po moich wątpliwościach co do żywotności dyszy jestem winien parę słów komentarza.
Tak jak zostało zasugerowane zamontowałem dyszę w otworze najbliżej wahacza a wolne 2 otwory podgiąłem tak by zasłoniły trochę dyszę. Po przecioraniu motocykla w warunkach agresywnych straciłem osłonę zębatki oraz naruszyłem dolną osłonę łańcucha. Dysza nie wymagała regulacji. Raz zapchała się błotem ale wystarczyło dmuchnąć w przewód zdjęty za zaworem i drożność powróciła. Reasumując - cofam moje wątpliwości. |
Ja zamontowałem do zębatki z boku, łańcuch nasmarowany równomiernie, ale czysty po zewnętrznej stronie tylko tam gdzie idzie rurka od smarowanie. Olej dociera do ogniw od środa i wszystko ładnie pracuje. Na pełnym zbiorniczku zrobiłem 3500 km, wersja standardowa, większość asfalt,mało deszczu.
Jestem w pełni zadowolony z oliwiarki :) |
Patrząc u wiekszosci na sposób mocowania zbiorniczka na olej byłbym za tym żeby położenie zbiorniczka było w pionie ponieważ olej wypływa grawitacyjnie i wpełni wykorzystać można pojemnosc zbiornika .
|
1 Załącznik(ów)
Zstosowałem tego typu zbiorniczek , oleju wystarcza na 4 tys km, tylko gorzej z napełnianiem olejem , musze odkrecac stelaż od kufra oraz boczek ale mam koncepcje zamocowac na zewnątrz do stelaża i mieć na oku stan oleju w zbiorniczku .
|
Kurna chłopaki mam problem. Jak to ustrojstwo podłączyć? Dostałem dzisiaj motooilera i ni ch... nie wiem jak to podłączyć... Poskładałem to jakoś sensownie i wyszło coś takiego:
http://img710.imageshack.us/img710/5442/img0485go.jpg Czyli ze zbiornicza wychodzą 2 przewody do góry- jeden do napełniania, drugi do odpowietrzania? Potem dół zbiorniczka łączymy z elektrozaworem, a elektrozawór łączymy z dyszą. To metalowe coś przy sterowniku służy z tego co widziałem do zamocowania dyszy, wiec muszę przestawić.. Potem przewód od sterownika idzie do wtyczki i do elektrozaworu. A teraz pytanie. Po kiego grzyba są te małe zielone gumowe cypki oraz ten większy czerwony element u dołu zdj? Ten mniejszy widziałem, że pasuje do wtyczki, więc luz. No i kurcze, w przewodzie są 4 mniejsze w różnych kolorach.. Coś powinno iść do instalacji gdzieś, ale co i do czego? Widziałem też, że ktoś coś wspominał o instrukcji, ja nie znalazłem nic takiego w paczce więc pytam co i jak.. |
|
Dzięki. Właśnie odczytałem i dowiedziałem się, że źle podłączyłem co nieco i może spaliłem cewkę. A te 2 otwory przy mocowaniu dyszy myślałem, że są do odpowiedniego ustawienia i przy dokręcaniu pokrzywiłem dyszę.
Dobra, oliwadełko smaruje. Dysza jest ustawiona w taki sposób: http://lh6.ggpht.com/_npp1iLRlR0o/TK...0/IMG_0588.JPG A łancuch po trasce 100km wygląda tak: http://lh4.ggpht.com/_npp1iLRlR0o/TK...2/IMG_0614.JPG Może mi ktoś powiedzieć, czy dysza jest ok i czy łancuch jest dobrze smarowany? Oringi po prawej stronie łancucha nie są mokre z tego co widziałem, jedynie te po stronie zamontowania dyszy + rolki. Więcej zdjęć tutaj: http://picasaweb.google.pl/barteksza...owejMotooiler# |
Jak chcesz sprawdzić, czy łańcuch jest dobrze nasmarowany to sprawdź, czy rolki się leciutko obracają i tyle.
|
Wg mnie ten łańcuch jest do dokładnego umycia
(pędzelek, ropka i naprzód) Jeśli jeździsz w terenie nie możesz mieć łańcucha świeżo smarowanego bo go szybciutko załatwisz. |
To są niestety pozostałości smaru w spray'u... Z tego co zerknałem, olej go wypłukuje, ale i tak wszystko pójdzie do gruntownego wymycia..
|
Hej Bartas.
W przedwyjazdowym amoku niestety nie mogłem podrukować instrukcji. Ale widzę, że sobie nieźle poradziłeś. Zanim nie umyjesz łańcucha będziesz miał niezły syf. Jeśli nie chcesz ropą to polecam detersil lub Akrę i delikatnie karcher. daje radę i naprawdę trzeba być upartym i walić z b. bliska, żeby woda dostała sie pod oringi. matjas |
Miał ktoś jeszcze problem z zatrzaśnięciem zabezpieczenia na wtyczce od zaworu? Po włożeniu kabli za cholerę nie mogę tego docisnąć.
|
Ja nie miałem problemu. Matjas, odpisz chłopakom z XTZ, bo poskładali zamówienia i jest cisza w temacie...
|
Przejrzalem caly watek i nie znalazlem interesujacej mnie odpowiedzi.Dostalem od Matiego nowiutka oliwiarke,a ze jestem gamon to nie wiem jak ja podlaczyc.Chodzi mi o elektryke.Juz mowie o co mi chodzi.Ze sterownika wychodza cztery przewody.Bialy jest do +,zielony do masy.Zolty i brazowy do przekaznika,tylko jaki do czego??Z przekazniczka wychodzi piec przewodow 3 z jednej strony,z czego zewnetrzne maja czerwone paski,z drugiej strony wychodza dwa.Co jest do czego??Zawor opatrzony jest we wtyczke w ktora podlacza sie dwa przewody.Ktore,od czego?Jezeli ktos moze mi pomoc to pilisss.Sprawa prowadzenia wezykow i umiejscowienia pojemniczka na olej,itd jest dla mnie jasna i z reszta i tak indywidualna.Nie wiem gdzie i z czym podlaczac poszczegolne przewody wychodzace z podzespolow oliwiarki.Z gory dziekuje.Odp moze isc na priv jak i na ogolny.
|
ale ty Myku jesteś w gorącej wodzie kąpany ;)
na część pytań które zadajesz jest odpowiedź w instrukcji! - brąz i żółty lecą DO ZAWORU. co do przekaźnika tutaj i w innych miejscach /np w przypadku manetek/ co do samego podłączenia w GS. otrzymałeś ode mnie przekaźnik i to poprzez niego powinieneś podłączyć urządzenie do zasilania. przekaźnik będzie zasilany przez przewód od bezpiecznika zapłonu - jeden przewód pod 'plus' do bezpiecznika drugiego od brzegu w 'skrzynce' bezpieczników pod siedzeniem. sprawdź miernikiem obwód z masą. drugi przewód pod masę. masz zasilanie przekaźnika. jeśli działa będzie cykał. klar? OK? o ile mnie pamięć nie myli przewody przy przekaźniku zgrupowałem po dwa: zasilające przekaźnik i te, które są zwierane w momencie podania napięcia na przekaźnik. teraz po kolei: przekaźnik masz juz zasilony przewód zielony '-' motooilera podłącza się pod '-' akumulatora, jeden z drugiej pary przewodów, które będą zwarte po zasileniu przekaźnika, przekaźnika podłącza się pod '+' akumulatora, drugi przewód z tej pary podłącza się pod biały przewód '+' motooilera. Reszta jak w instrukcji. wiem, że zagmatwione. ale powoli. używaj głowy - dasz radę. gali matjas |
kompletnie nic nie kumam i wszystko mi sie zagmatwalo.nie mam miernika i nawet nie umiem sie nim poslugiwac.podlaczenie przekaznika jest dla mnie zupemnie czarna magia.bez fotomontazu sie nie obedzie.prosze o HILFE!
|
topsz Myku ;) zarazo
teraz to mam gość ale napisałem bo prosiłeś. napiszę jutro dokładnie i z detalami. OK? dobrej nocy i na zdrowie. majtas |
Cytat:
|
Czytając kilka powyższych postów cieszę się, że są tacy ludzie jak Myku :P Przynajmniej nie tylko ja nie mam zielonego pojęcia o elektryce :D
|
Bartas,ale ja jestem po technikum elektr.,a to juz o czyms swiadczy:lol8::lol8:
|
Czy naprawde nikt nie montowal oliwiarki i nie pamieta jak co z czym sie polaczalo?:vis:
|
Myku - masz instrukcję i tam wsio stoi co do podłączenia samego motooilera np. do Afryki.
co do przekaźnika to ma on 5 pinów. z jednej strony 3 a z drugiej dwa. dwa zewnętrzne z trzech są zasilającymi elektromagnes przekaźnika to właśnie jeden z nich podłączasz do bezpiecznika zapłonu, drugi do masy. przy przekręceniu kluczyka powinno być słychać cyknięcie. pozostały trzy przewody: środkowy z trzech i dwa z drugiej strony przekaźnika. jeden z tych dwóch jest zwarty ze środkowym pinem kiedy przekaźnik nie jest pod napięciem. drugi zwiera się kiedy podłączysz napięcie. pod ten środkowy z trzech podłączasz plus aku a pod ten z dwóch który będzie zwarty po podaniu napięcia ze środkowym podłączasz BIAŁY przewód motooilera. zielony przewód motooilera podłączasz pod minus aku lub masę. jak pisałem już w instrukcji i powyżej: żółty i brąz lecisz do zaworu w dowolnej konfiguracji /nie ma znaczenia gdzie który/. czytaj powoli i uważnie ;) i kup sobie miernik. jak będziesz miał takie ładowanie jak ten X650, którego robiłem na pewno Ci sie przyda. matjas |
I tak nie bede umial go uzywac,jutro sie odezwe.dzieki:Thumbs_Up:
|
Czy można zamówić jedną sztukę oliwiarki? Jaka cena na tę chwilę i ile doliczyć za wysyłkę? Produkt dostępny od ręki, czy trza poczekać, a jak trza poczekać to jak długo?
|
-- edit -- żeby nie robić syfu
Było o tym "czym napełniać" (olej przekładniowy zdaje się), ale kolega mnie zainteresował czymś takim jak olej do smarowania łańcucha piły łańcuchowej - używa tego w swojej olejarce samoróbce. Koszt w marketach typu castorama ok 10-20zł. Twierdzi, że się to lepiej zachowuje od oleju przekładniowego. Będzie dobre? Z opisu wynika, że warte zainteresowania. |
Jak jest jakaś kolejka to ja sie dopisuje ;) kasa leci jak tylko dojdzie na polskie konto...
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:17. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.