Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=131)
-   -   Ochraniacze, ortezy - czyli co na kolana? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3536)

lorsol 24.02.2012 19:04

tutaj troche (a moze i wiecej niz troche) na temat:

http://www.lowerextremityreview.com/...-motorcyclists

Marcin.111 25.02.2012 09:54

Maćku masz jakieś typy co najlepiej twoim zdaniem się na kolanie sprawdzi?

PARYS 25.02.2012 11:27

Blob - a pytanko jedno na temat zawiasu. Sugerowałbyś zawias osiowy ze stawem kolanowym czy raczej w przedniej tarczy?
O ile dobrze pamiętam kiedyś nosiłem taką ortezę kolanową (ale ortopedyczną) i zastanawiałem się nad faktem, że tan zawias boczny jak jest, to orteza jak się przesuwa to powstaje mimośród, który z kolei wymusza niepożądane ruchy stawu, naprężenia i przesunięcia (pewnie minimalne ale jednak).

hayabusarider 25.02.2012 23:33

Na większości forach wychwalane są ochraniacze kolan O'Neal Sinner z systemem SAS-TEC. Coś w tym musi być...
Wygrały z podobnymi 661 z 3D0.

ateneus 09.04.2012 16:02

Jestem właśnie 4 tygodnie po akcji "kolano lewe na nartach". Od tygodnia bez ortezy usztywniającej i w sumie przed ostatecznym rozpoznaniem (było podejrzenie wiązadła krzyżowego, wyeliminowane na 80% testem "szufladowym") i się już powoli szykuję na moto (xl650)... Zastanawiam się, że i tak będę potrzebował ortezy sportowej (squash, może kiedyś jeszcze narty....), więc czy jest sens kupowania czegoś na moto, czy nie lepiej śmigac w tym co mieć będę na inne aktywności? Może ktoś z Was juz śmiga na moto w czymś pourazowym, a nie tylko teoretycznie prewencyjnym?

DeKa 09.04.2012 21:33

Ja pomykałem do tej pory w stabilizatorze McDavid,
http://www.mcdavidusa.com/store/item...ARTMENT_ID=887
Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju aktywności tz, snowboard, squash, tenis, bieganie- sprawdza się super, jeśli chodzi o motocykl daje poczucie bezpieczeństwa i to tyle. Nie wiem na ile masz wyjechane kolana ale moje nie są w najlepszym stanie i przynajmniej ten stabilizator ich nie chroni. Jeśli przyjdzie szybko podeprzeć motocykl, obrócić na nodze lub coś co kręci bądź dobija kolano to się absolutnie nie sprawdza. Na ten sezon też szukam jakiegoś rozwiązania i chyba nie będę oszczędzał na nim bo mam dość przypadłości kolanowych, jak już raz ci się to przytrafiło to wiesz co to za ból, a jak masz to w głowie to zabija radość z jazdy.

zombi 09.04.2012 23:29

Cytat:

Napisał ateneus (Post 232840)
Jestem właśnie 4 tygodnie po akcji "kolano lewe na nartach". Od tygodnia bez ortezy usztywniającej i w sumie przed ostatecznym rozpoznaniem (było podejrzenie wiązadła krzyżowego, wyeliminowane na 80% testem "szufladowym") i się już powoli szykuję na moto (xl650)... Zastanawiam się, że i tak będę potrzebował ortezy sportowej (squash, może kiedyś jeszcze narty....), więc czy jest sens kupowania czegoś na moto, czy nie lepiej śmigac w tym co mieć będę na inne aktywności? Może ktoś z Was juz śmiga na moto w czymś pourazowym, a nie tylko teoretycznie prewencyjnym?

To zależy jaki masz cel. Jeżeli chcesz odciążyć elementy kolana, to ortopedyczny pewnie jest OK. Jednak jeżeli potrzebujesz ochrony do jazdy enduro, to oprócz stabilizacji kolana potrzebujesz osłony przed uderzeniami. I do tego służy orteza typowo motocyklowa.

ateneus 10.04.2012 00:40

Jedno i drugie, przy czym mam "zwykłe" nakolanniki, wiec uznałem, że zakładając je na orteze ortopedyczną powinno byc kompleksowo okej. :-)

Cytat:

Napisał DeKa (Post 232870)
Ja pomykałem do tej pory w stabilizatorze McDavid,
http://www.mcdavidusa.com/store/item...ARTMENT_ID=887
Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju aktywności tz, snowboard, squash, tenis, bieganie- sprawdza się super, jeśli chodzi o motocykl daje poczucie bezpieczeństwa i to tyle. Nie wiem na ile masz wyjechane kolana ale moje nie są w najlepszym stanie i przynajmniej ten stabilizator ich nie chroni. Jeśli przyjdzie szybko podeprzeć motocykl, obrócić na nodze lub coś co kręci bądź dobija kolano to się absolutnie nie sprawdza. Na ten sezon też szukam jakiegoś rozwiązania i chyba nie będę oszczędzał na nim bo mam dość przypadłości kolanowych, jak już raz ci się to przytrafiło to wiesz co to za ból, a jak masz to w głowie to zabija radość z jazdy.

Dokładnie. Niestety to już kolejna poważna akcja w tym kolanie w życiu. A w drugiej nodze w kostce śruby... Wiązadła w obu kolanach są w efekcie luzne. Chciałbym już uniknąć kolejnej akcji w stawie, ale nie poprzez rezygnację z aktywności. Jak znajdziesz coś ciekawego, podrzuć. Jak ja na coś wpadnę, też dam cynk.

BartekJ 11.04.2012 00:47

Cytat:

Napisał BLOB (Post 223728)
Na pewno ochraniacz który jest
1.zamknięty i wykonany z odpornych a jednak nie super twardych materiałów w razie kraksy nie łamie się i nie wbija w kolano
2.zawias na kolanie to mus
3.część która osłania kolano powinna być większa o 1-2 numery i wypełniona materiałem który przyjmie siłę uderzenia
4.dół podkolanowy koniecznie otwarty i nie uciskany
5.część osłaniająca powinna schodzić minimalnie na 1/2 łydki
6.część udowa osłaniająca też powinna być zakotwiczona w miarę wysoko dla uniknięcia wędrowania ochraniacza
7.Zapięcie (ufiksowanie) ortezy pasami o sporej szerokości aby uniknąć stazowania (ucisk w jedno miejsce który spowoduje upośledzenie przepływów) tutaj fajnym rozwiązaniem jest neopren z naszytymi taśmami welcro.
8. zgięcie w zawiasie niczym nie ograniczone
Potem dalej teraz kawa i długo długo nic

Kilka lat używam ortez, bo muszę, i pozwolę sobie na komentarz do BLOBowych wniosków.
ad. 1 Nie wiem, jak wyglądać powinien całkowicie zamknięty ochraniacz, ale orteza zapewnia ochronę zarówno z przodu, jak i z boku. Z tyłu to paski, troczki, sznurki, zależnie od modelu. Ilu z nas klęło jak się pieprzło z boku w kolano??. Aż prąd czasem przejdzie w te i nazad. Orteza się nie przesuwa, jak niektóre ( nie wszystkie) nakolanniki. Jeżeli się złamie od uderzenia to obawiam się, że przy takiej sile wyrypy kolano będzie naszym mniejszym zmartwieniem.

ad. 2. Ortezy, których używam, mają dwa zawiasy, nie jeden. POdobno to lepiej dla kolana, które nie zgina się wokół jednej osi. Ale przy niedbałym założeniu Asteriska czuję, że coś nie tak, ze kolano ma dodatkową robotę to zrobienia. Najlepiej zakładać na zgiętym do ok. 70-80 stopni kolanie.

ad3. elementy chroniące przed uderzeniami z przodu są dość duże, osłaniają niemal cały staw kolanowy. Istnieje ryzyko, że trafimy niefortunnie np gałęzią między ten element, a ramę ortezy, ale cóż..ktoś sobie wbił kija w policzek mimo kasku...ryzyko zawsze jest.

ad.4 i 7 jest jak mówisz, Blobie, odsłonięte. Nie miałem problemów z drętwieniem czy opuchnięciami, a zdarzało mi się mieć ortezy przez 12 h nonstop na nodze.
Edit: Asterisk jest z tyłu całkiem zabudowany systemem mocowania a'la gorset. Ale mi to nie przeszkadzało, nie czułem tam ucisku może dlatego, że kolano jest cały czas lekko ugięte.

ad. 5 i 6. Są długie; EVS WEB 48 cm, Asterisk Cell 42. Przy czym ortezy nie wchodzą tak głęboko do buta jak tradycyjne ochraniacze. Dodatkowo Cell mają pasek który mocujemy do buta, żeby się toto nie przekręcało na kolanie.

Co do ochrony przed skręceniem wyprostowanego kolana. NIE MA TAKIEJ OCHRONY, bo nie możemy solidnie się przymocować z jakimkolwiek stelażem do kości, wspomagając staw.
Ale orteza z regulacją, czy też z zabezpieczeniem przed przeprostem powoduje, że mamy kolano lekko zgięte. W zgięciu prawdopodobieństwo zerwania więzadła jest dużo mniejsze. Tak mi lekarz mówił, ja tylko powtarzam :). Faktem jest, ze urwane więzadła zdarzają się często na wyprostowanej nodze przy jakimś piwocie, np przy kopaniu piłki z półobrotu plus jakieś popchnięcie przez wrogi nam "element" (to tez lekarz mówił :D).

Jedno kolano mam do roboty (podobno, bo co majster, to inna opinia nt rekonstruować abo nie)- więzadło krzyżowe (ACL). I czasami czuję przy jeździe, jak kość udowa względem piszczelowej ma ochotę się przesunąć w bok. Orteza trzyma właśnie z boku, na wysokości styku tych dwóch kości. Dla mnie bez tego ustrojstwa nie byłoby jazdy podejrzewam.

Każdy se zrobi jak chce, albo prędzej, jak go będzie stać.
Ale nie bez powodu dla wielu zawodników za granicą, posiadanie ortezy to wymóg ubezpieczyciela. "Nie miałeś, stało się kuku w kolanko, to możesz mieć problem z otrzymaniem odszkodowania".

Ufff... sie napisałem. Może się komu przyda..:)


Aaaa... a pod spód zakładam zwykłe grube babskie rajty z podwójnym klinem :D:D. Serio...:)

I jeszcze jedno: mam raczej chude nogi. Może ktoś z fest łydami, jak np JareG, będzie inaczej się czuł w ortezach. Trzeba mierzyć, i tyle. Oczywiście dopasowując rozmiar.

Thorgal77 04.05.2012 01:50

http://cudacuda.pl/im/4/11604/z11604304O.jpg

Ekologiczne

szymon25 23.08.2012 15:18

przecudowny koniec tematu ... :)

Balugass 06.02.2013 22:31

Witam!!!
Mam butki Fly Maverik długie... koniec buta jest oddalony od rzepki o ok 15cm czy jest szansa kupna jakiś sensownych ochraniaczy na kolana??

Rychu72 07.02.2013 08:02

Cytat:

Napisał BartekJ (Post 233100)
Dodatkowo Cell mają pasek który mocujemy do buta, żeby się toto nie przekręcało na kolanie.

Ten pasek jest zabezpieczeniem antirotation stopy. Jak stopa jest skręcana na zewnątrz przez np chaszcze to but ciągnie orteze, a orteza ciągnie całą nogę i skręt nie występuje w stopie, a dopiero w biodrze, gdzie ruchomość jest na tyle duża, że nic się nie dzieje.
Gdzieś jest filmik na YT o tym..... i w instrukcji też.

madafakinges 07.02.2013 13:03

Cytat:

Napisał hayabusarider (Post 223834)
Na większości forach wychwalane są ochraniacze kolan O'Neal Sinner z systemem SAS-TEC. Coś w tym musi być...
Wygrały z podobnymi 661 z 3D0.

Macał ktoś to?
Myślicie, że będzie nie gorzej chronić niż plastiki np.evs?
Coś do 300zł bym przytulił...

majki 07.02.2013 13:22

Chodzi o te:
http://enduro-cross.pl/img/products/35/9_max.jpg
Wg mnie na moto w teren słabo (małe, mało osłaniają).

Do 300zeta przyjrzyj się dwuzawiasowym plastikom:

Acerbis Impact Evo:
http://www.bajacycles.com/media/cata...JY1F2462_1.jpg

Leatt Dual Axis:
http://www.enduro-store.de/images/kn...ual-axis_1.jpg

Thor Force:
http://p.alejka.pl/i2/p_new/47/05/th...kolana_0_b.jpg

BIAŁY 15.04.2013 13:53

sixsixone cyclone wired czarne za 335,95 zł
 
http://www.24mx.pl/motocross/p/ochra...ze-kolan/s198/

MłodyUć 15.04.2013 19:59

Acerbis x-strong
 
http://acerbis-polska.iai-shop.com/p...-X-Strong.html

Ktoś używa, jakieś opinie, rzeczywiście jest sens zapłacić jak za dwie pary Impact Evo??

torak 15.04.2013 20:52

Cytat:

Napisał Michał_P (Post 307903)
http://acerbis-polska.iai-shop.com/p...-X-Strong.html

Ktoś używa, jakieś opinie, rzeczywiście jest sens zapłacić jak za dwie pary Impact Evo??

Nie używam, ale spotkałem się z opinią, że nogi dość mocno się pocą pod tymi "skarpetami". Może dało by się używać bez, ale tyle płacić po to by leżały?

Wolo 16.04.2013 00:56

Cytat:

Napisał Michał_P (Post 307903)
http://acerbis-polska.iai-shop.com/p...-X-Strong.html

Ktoś używa, jakieś opinie, rzeczywiście jest sens zapłacić jak za dwie pary Impact Evo??

No no, wyglądają sensownie. Szerokie pasy trzymające ochraniacz wzbudzają zaufanie. Tylko jedno zastanawia- "rozmiar uniwersalny" czy rzeczywiście spasuje na każdą nogę?

W sumie można zamiast skarpet ubierać np. getry z Brubecka, może by nie było tak gorąco.

Torak, jeśli mógłbyś, podrzuć proszę linki z opiniami.


Pozdrawiam,


Wolo

majki 16.04.2013 09:46

Przyglądałem się im (w sieci) na jesieni i w sumie nie wiem czy są dwa razy lepsze od 'pszczółek'. Pszczólki użytkuję nacodzień od ponad 3 lat i dalej się spisują całkiem dobrze (mimo, że nie są już pierwszej świeżości). Nigdy przy szlifie mi się nie obróciły/nie zsunęły (na łydce zapinam paski na krzyż, za przykładem Kiciego ;)). W tych droższych pasy neoprenowe mogą dać popalić w upale, ale pewnie trochę lepiej trzymają na nodze. Skarpeta, wg mnie, nie jest wymagana. A nawet jeżeli by trzeba i by była za ciepła, to można kupić takową z siatki Astarsa lub evs (używam pod ortezami i jest spoko). Dodatkowo te X są całe czarne i bez wentylacji, więc pewnie będzie 'fajnie' w upały...a i tak są to tylko ochraniacze z plastiku...wolałbym obadać Thory (za mniejszą kasę)...

torak 16.04.2013 17:48

Cytat:

Napisał Wolo (Post 308035)
No no, wyglądają sensownie. Szerokie pasy trzymające ochraniacz wzbudzają zaufanie. Tylko jedno zastanawia- "rozmiar uniwersalny" czy rzeczywiście spasuje na każdą nogę?

W sumie można zamiast skarpet ubierać np. getry z Brubecka, może by nie było tak gorąco.

Torak, jeśli mógłbyś, podrzuć proszę linki z opiniami.


Pozdrawiam,


Wolo

Kol. sroca był na kupnie i rozmawiał o nakolannikach w sklepie prowadzonym przez i dla motocrosiaków. Sprzedawca miał różne modele i powiedział że zawodnicy płakali. Sprzedał sroce inne tańsze (czyli wbrew swemu interesu).
A zakładać jakieś inne getry, czy coś... można, ale kombinować przy takiej kasie??

Wolo 16.04.2013 17:52

Dzięki Torak!

ex1 16.04.2013 18:44

no wlaśnie te co kupił sroca, za tę kasę są całkiem fajne.. Torak Pamietasz nazwę?

torak 16.04.2013 19:15

Nie, ale nie problem ustalić:D

MłodyUć 16.04.2013 20:18

Dla mnie nie muszą mieć super turbo wentylacji. Nawet jeśli kopyto będzie się bardzie pocić, ale za to będę miał lepszą ochronę, tudzież większe prawdopodobieństwo, że uratuję swoje giry to wybrałbym 'eksstrongi'. Ale czy rzeczywiście użyte materiały warte są tych 5 stówek...:confused:


Poczekam, aż ktoś ustali co kupił niejaki Sroca.

torak 16.04.2013 22:21

Sroca zakupił takie ło: http://www.mxlife.pl/product_info.ph...0BLACK%20ZERO7
Mówił że go obtarły, ale dodał że za luźno przysposobił.
Cytat:

Napisał majki (Post 308080)
(na łydce zapinam paski na krzyż, za przykładem Kiciego ).

majki, możesz rozwinąć? dlaczego na kszysz?

Evvil 17.04.2013 09:06

No u mnie pewien mix a jako wyraz kompromisu pomiędzy bezpieczeństwem a wygodą - takie coś: http://intermotors.pl/product-pol-24...zawiasach.html

Od szlifu i zgruchotanej kostki czy to w mieście czy w trasie czy gdziekolwiek na nogach mam zawsze coś takiego: http://images.motorcycle-superstore....lutch_Boot.jpg co prawda obawiałem się jak to się sprawdzi w trasie, ale póki co 500 km dziennie robiłem w trasie w upały i nie przeszkadzało specjalnie.

Spodnie w cholewki i na spodnie ochraniacze adrenaline.

Dlaczego jako kompromis? Ochraniacze kupiłem aby móc po mieście jeździć w lżejszych ciuchach a nie ciągle w kombinezonie. W trasie w kombinezonie z kolei ochraniacze spokojnie wchodzą na kombinezon. Wygląd troche jak robocop ;) bo buty pod kolana a ochraniacze częściowo zakrywają buty i dochodzą aż pod jajka. Nie łudzę się że mi to jakoś super ustabilizuje kolano ale na gołą nogę wystarczy stab ortopedyczny materiałowy za 20 zł.

Gleba kontrolna w tym była i zestaw się spisuje - w zasadzie po nogach nic prawie nie poczułem.

tomekpe 17.04.2013 10:15

Obawiam się, że w razie mocniejszego szlifu ochraniacz założony na spodnie po prostu się zerwie, a do tego sztywny but może rozwalić kolano, jeśli noga się pechowo ułoży.

To nie jest tak bezpieczne rozwiązanie, na jakie wygląda. Na pewno mocno pomoże przy lekkich glebach. Przerabiam problemy kolanowe od kilku lat, na szczęście nie na moto, ale nie mam pomysłu jak sensownie (tzn. aby było to także praktyczne) się ubrać.

Frantic 13.10.2014 11:34

Żeby nie zakłądac nowego tematu, spotkał się ktoś z tym produktem? Warte swojej ceny?

http://allegro.pl/nakolanniki-acerbi...644473936.html

Z góry dzięki za opinie.

ArturS 13.10.2014 12:34

hmm.. ciekawy produkt. Ciekawe jak siedzi na kolanie. Zwykłe nakolanniki acerbisa trochę odstają i mnie wkurzają.

Frantic 14.10.2014 08:26

Sprawdzimy ;)

Stachu 16.11.2014 10:34

Chcę kupić ortezy ale nie wiem które są najlepsze (najbezpieczniejsze i najbardziej wygodne). Czy asteriski, może POD k300 lub k700. Lub Leatt c-frame. Jeśli macie doświadczenie proszę poradźcie Czarnuchowi po skręceniu kolana... ;)

Frantic 16.11.2014 21:22

W temacie Acerbis X-Strong

puki co widze same superlatywy, siedza bardzo stabilnie na nodze, zawiasy pracują w bardzo dobrym zakresie, nic się nie przesuwa, po chwili w ogóle zapomina się, że coś mamy na kolanach. Bardzo lekkie.

Kilka gleb za mną, nogi całe :)

rumpel 16.11.2014 21:52

tylko czy to jest orteza?

Mhv 16.11.2014 23:40

Raczej nie, to takie pszczółki z szerszymi paskami.

Stachu, poczytaj początek. Z tego co pamiętam najlepiej wypadały w ocenach EVSy z wyższej półki.

Stachu 18.11.2014 19:17

Czytałem. Z tym że z prawdziwych ortez porównanie dotyczy dwóch modeli w 2011 roku. Minęły trzy lata i na rynku pojawiło się kilka nowych modeli. Np Błażusiak reklamuje pod k700 a wiadomo że dobra reklama dźwignią handlu. Czy nadal asteriski biją wszystko inne?

Futrzak 19.11.2014 20:51

ale Ty jak Błażusiak nie latasz więc po co Ci takie?

Stachu 21.11.2014 12:08

Po to żeby chroniły mnie jak Błażusiaka :D

Lucky Luke 26.11.2014 21:09

Ja dwa czy trzy sezony przelatałem w EVS RS8 i moge polecić. Kilka poważnych gleb było i zawsze wychodziłem bez szwanku, nie przesuwają się nie uwierają nic złego się z nimi nie dzieje.
Nie polecam za to EVS pastrana , to sprzęt dla przedszkolaków zrobiony z plasteliny

Jarek_MTB 26.11.2014 23:18

jedyne warte uwagi to evs web

Rychu72 27.11.2014 09:51

Mogę polecić starszy typ Asteriska (te z gorsetem). Jedyny minus to po pewnym czasie trochę gniotły piszczel przy dolnej obejmie. Załatwiłem to ochraniaczami piłkarskimi dla dzieci za 15 zeta.
W tym roku dwa tygodnie używane po 8-14 godzin na dzień przy 40 stopniach i zero dyskomfortu. Praktycznie nie czułem ich na nogach.
Kupiłem je jako używki 3 lata temu i nie mam powodu do narzekań.
Cena nowych jest spora, ale można wyhaczyć na allegro lub ebay za 40%. Moje kupione na wyspach były jak nowe. To samo miałem z zbroją ACERBIS COSMO. Prawie nówka za 50%.

Tomas_XRV 21.09.2015 01:09

Po ostatnim przywaleniu czuje że muszę o kolana zadbać. Wiem wątki już wszystko wyjaśniły ale już mają trochę czasu i niektórych modeli nie ma na rynku. Co teraz polecicie na kolana? Ortezy dość drogo wypadają, a nie widzę ciekawych używek.

voxan69 21.09.2015 10:28

Jeżeli chcesz tradycyjne ochraniacze to tylko Thor MX Force. Mają podwójny zawias, rzepy i dodatkowe zapięcie. Nie zsuwają i są bardzo wygodne. Wydaje mi się, że w tej klasie nie mają konkurencji.

ex1 21.09.2015 10:52

Cytat:

Napisał voxan69 (Post 450038)
Jeżeli chcesz tradycyjne ochraniacze to tylko Thor MX Force. Mają podwójny zawias, rzepy i dodatkowe zapięcie. Nie zsuwają i są bardzo wygodne. Wydaje mi się, że w tej klasie nie mają konkurencji.

Mają i to dosyć sporą

ja ostatnimi czasy przetestowałem bardzo wiele rodzai ochraniaczy
albo za grube albo za małe albo za mocno ograniczały ruchy
mój wybór padł na zupełnie nieznane ochraniacze IDK

http://www.mxlife.pl/script_mybusybo...img&w=640&.jpg

uważam je za jedne z najlepszych w klasie, są bardzo panerne, ale jednocześnie nie wystają za mocno po za obrys nogi, nie kolidują z żadnymi spodniami, nie ograniczają ruchów i nie są przesadnie drogie

do dostania w polsce tylko tutaj chyba...

http://www.mxlife.pl/?twId=10910#dir...OP+BLACK+ZERO7

Tomas_XRV 21.09.2015 11:30

Dzięki Panowie.
O thorach w sklepie jednym już mi koleś naświetlał że to dobry wybór. I jadę je dziś przymierzyć.
EX1 brałeś pod uwagę te Thory?

Jedne i drugie są tak wygodne że można bez getrów pod nimi śmigać?

Borewicz 21.09.2015 11:39

Polecam LEATT BRACE DUAL, wybrałem je zamiast thorów.

zaczekaj 21.09.2015 11:40

Ja wybrałam natomiast acerbis impact Evo.
Wygodne, fajnie przylegają do nogi, wygodne zapięcia, ubierałam je bez getrów.

wytapatalkowano

Tomas_XRV 21.09.2015 11:45

Borewicz co zadecydowało?
Nie wiem czy to istotne ale syry to za chude nie są. Ze spodniami czasami problemy bo w udach za ciasne. Z ochraniaczami może być podobnie czyli dla niewymiarowych nie każdy może podpasywać.

voxan69 21.09.2015 12:14

Thory mają podwójne zapięcie tj. gumy na rzepy tak jak Acerbisy oraz dwa duże rzepy zapinające przedłużoną wyściółkę ochraniacza. Miałem Acerbisy i mi się przesuwały w trakcie jazdy. Thory mam od początku tego sezonu i jest ok.

Tomas_XRV 21.09.2015 12:23

Thor force takie http://allegro.pl/ochraniacze-kolan-...669607767.html ? czy musi być MX?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:17.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.