pojeździłby :D

Bardzo ładna ta wycieczka :)

Dobrze, że chociaż odrobina seksizmu pozostała. Jest nadzieja jeszcze dla tego foruma…:)

Coś dla Matjasa i innych wielbicieli RE z dzisiejszej moto wycieczki i odwiedzin w Loomies Moto Cafe:

https://i.postimg.cc/vmxPXvtf/IMG-20220130-124751.jpg

a luda było od cholery jak na styczniowy dzień:

https://i.postimg.cc/jjyHL3hg/IMG-20220130-124927.jpg

no to jeszcze taki scrablerek:

https://i.postimg.cc/P5Yp4p8N/IMG-20220130-125459.jpg

i już nie śmiecę....

Taka pogoda tam dziś była w ukeju ? To normalne ?
Grubo fajnie. Bo w PL snieg z deczem i wiatrem popycha :(

Wiatr to mało powiedziane. Właśnie wróciłem z lasu. Drzewa się kładą jak zapałki. Masakra jakaś.

Pewnie, coraz więcej rusków u nas. Nawet jakieś spotkanie na piaskach się szykuje 15-17 lipca.

Słońce świeci tylko nad UK :-) u nas deszcz poziomo pada.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

I sobotę i niedzielę mieliśmy taką ładną pogodę na południu UK. Bo północ i Szkocja to się z Malikiem i teraz Corrie uganiają...

In pictures: Storm Malik hits Scotland

Sezon na moto jest praktycznie cały rok, a śniegu to ja jeszcze w tą zimę nie widziałem:p Taka "angielska Riviera" :D

No namawiał, namawiał i namówił :D

Trzeba o foty prosić??:D

dawaj. oglądałem tego w Dobrodzieniu ale był ponad mój ęfieldowy budżet.
ja swoim jutro planuje się przewieźć :D nawet na nielegalu ale nie zdzierżę. byleby nie padało.

Żeby nie zapeszać, foty będą jak sprzęt stanie w moim garażu.
Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to będzie to niedziela.
Na chwilę obecną dzieli nas ponad 1000km. Nie jest to ten z Dobrodzienia. To by było zbyt proste :haha2:

Z Madrasu? :)

Teraz to to się chyba Chennai nazywa :)

to ja wiem - dla poddierżenia razgawora :D żona była bo za płotem fabryka jej firmy - mówi, że zadupie, krowy dupami szczekają :D

ja się zastanawiam JAK sprowadzić z Indii Enfielda Taurusa. Bardzo mam smak na ten motocykl. Bardzo.

Dobra nie zalewaj mi tu Afroman ino spowiadaj się skąd, co i jak i za ile :D

Sprzęta jeszcze na żywe oczy nie widziałem, więc nie ma co pisać.
Jak już przyjedzie, to wyśpiewam wszystko jak na spowiedzi.
A jak coś z nim będzie nie tak, to pierwszy się o tym dowiesz, bo niejako obwiniam Cię za ten zakup :haha2:
Mechanik ze mnie żaden, a ktoś go przecież będzie musiał doprowadzić do porządku, także tego :D

Matjas a jak oceniasz jego stan skoro widziałeś?
Szukam czegoś ciekawego

widziałem tylko zdjęcia. nie byłem go fizycznie oglądać. mój był sporo tańszy.

NA OKO wygląda lepiej niż mój - chyba był lepiej przechowywany. na moim widać początki rudej tu i ówdzie ale ten tu to najbardziej prawilny enfield...

kopany, stary model na żeliwie. skrzynia czwórka z prawą zmianą. zmieniony gaźnik choć oryginalny mikcarb nie ma złej opinii - ludzie zmieniają go z reguły bardziej dla wyglądu na Amala.
skrzynia czwórka nie ma praktycznie wad bo przełożenie końcowe jest bezpośrednie tak samo jak w piątce - jak jeździ się po górach, z obciążeniem to może denerwować duża dziura między 3 a 4, powiększona jeszcze przez zmianę zębatki zdawczej - co jest w RE500 koniecznością. normalnie na nizinach to nie przeszkadzać będzie - Wlkp :D
smarowana jest smarem półpłynnym a nie olejem - nie ma uszczelnień - w sensie ma ale labiryntowe :D przynajmniej nie cieknie :D

najpewniej ma oryginalną zdawczą 17z - czapa. trzeba zmienić na 18 a NAJlepiej na 19z - niestety trzeba wtedy wydłużyć łańcuch o parę ogniw bo stardard jest za krótki.
do wymiany zębatki trza zwalić obydwa kartery wstępnego przeniesienia napędu oczywiście ze sprzęgłem itd. grubsza robota ale IMO i według moich kolegów konieczna. moooooże będziesz miał fart i jest tam zafasowana zdawcza 19z...

na pewno do wyrzucenia opony - są jak nowe ale to Avony, niezbyt ciekawe a poza tym masz DOT z 2000r - czyli oryginał.

ten motocykl nie jeździł /jak większość RE - mój ma niemal taki sam przebieg/ i jeśli mu nikt nie zrobił krzywdy grzebaniem /a nie wygląda/ to wymienisz olej jako trzecią wymianę i masz fajne moto do jazdy. ma ori filtr powietrza, czego mój nie miał, i ma ładny silnik z lewej a nie to gówno z rozrusznikiem :D jakbyś chciał elektryczną nogę to chętnie się zamienię gratami hehehehe ale sprawne RE pali od kopa. najdalej drugiego.

ogólnie RE500 na żeliwie już są za granicą klasykami, są poszukiwane i idą w cenę - oczywiście nie u tych, którzy rozmowę zaczynają od 'a ile ma koni?'

tyle ode mnie. jak Cię stać to bierz. IMVHO nie bedziesz żałował jeśli masz JUŻ fazę na rozglądanie się na boki a nie kurczowe ściskanie kiery i trafianie w czarne :D
motorek może nie w tak efektownym malowaniu jak mój ale na oko w ładniejszym stanie, na ile można powiedzieć z takich zdjęć. indyjski chrom to nie jest rewelacja :D

ja zamiast czyścić te plamki na rawkach już w zasadzie podjąłem diecezję o ich pomalowaniu w czarno lub bordo plus szparunki. jakoś nigdy nie byłem fanem chromowanych obręczy + i tak muszę zmienić opony + fabrycznie bębeny są malowane szarą chujnią. więc chyba specjalnie nie będę myślał tylko to opędzluję hurtem póki zima. oczywiście rozplatając koła.

zdrowia
m

Dzięki Matjas.

A pamięta ktoś jak Pastor wiele lat temu wrzucał foto swojego royala z pięknym metalowo- drewnianym bagażnikiem i chyba fotelem solo?

Wie ktoś gdzie tej fotki szukać?

Tylko ze ten royal nigdy nie wyjechał i co po bagażniku.

Ale piękny był.
Jest gdzieś ta fota?

raczej nie wiem. nawet na forum Royala nie widziałem.

z tego co pamiętam Pastor oddał silnik do remontu do jakiegoś supermagika i supermagik superspierdolił po polsku ten silnik czy konkretnie skrzynię... już nie pamiętam bo to lata temu było. motocykl chyba został dalej odsprzedany jako nieruchomość.

deseczki do tego wzmiankowanego bagażnika powstały w moim garażu z resztek dębowych, parkietowych klepek z naszego mieszkania we Wrocławiu. taki fun fact :D

wypieprzyłem daszek nad lampą przednią, przełączniki kiery, manetki, klamki, kierunki, tylną lampę, kanapę...

chyba nie ma już powrotu do oryginału :D

Teraz zaczyna mi się podobać.

m

Pięknie, Panie, pięknie...
Klasyk pełną gębą się wylęga... Tylko usuń jeszcze tę złośliwą narośl po lewej z przodu silnika i będzie OK (wiem, nie takie proste). Co do kierunków, to chyba w PL są obowiązkowe dla moto rejestrowanych po 01.01.1985... (Prawko A robiłem w '84 i wtedy weszło sporo nowych przepisów).
Powodzenia i dawaj relacje.

Obudowa sprzęgła już jedzie /pewnie na początku marca powinna dojść/ więc jak najbardziej: będzie jak należy.

Kierunki będą ale musiałem wywalić te co były oryginalnie bo mi oczy ropiały od patrzenia na nie. Z całą pewnością nie ma powrotu do tego co było.

Jeszcze trochę powalczę z kolorystyką i zmniejszę ilość chromu ale widać jak na dłoni, jak bardzo ten motocykl jest skrzywdzony kanapą i współczesnym osprzętem.

Piękny sprzęt :Thumbs_Up:
Co chcesz kombinować z kolorystyką? Bo chyba nie zamierzasz ruszać baku ani boczków?

będą malowane koła: bębny czarne, rawki środkiem będzie puszczony taki bordowy /ceglasty w zasadzie bo trochę te zdjęcia szwabią/ pasek plus złote szparunki po bokach jak na zbiorniku. same boki obręczy zostanie chrom.

na pewno będzie owijka rury wydechowej a tłumik być może będzie czarny ale co do tego ostatniego nie postanowiłem jeszcze - zrobię nowy tłumik to będę myślał. trochę za bardzo mi się to wszystko błyszczy, stąd takie przemyślenia. być może pomaluję również kapę sprzęgła + obudowę kół rozrządu. Raczej nie będę szedł w proszek aby można to było łatwo usunąć gdyby 'nie siadło'.

tylna lampa jest z Junka - taką miałem w kartonie to narazie dla przymiarki jest - w sumie jest to kopia angielskiej lampy więc jako tako się broni. nie wiem czy nie będzie finalnie jakiś paluszek Lucasa choć nie chcę motocykla przestarzyć.

największy, paradoksalnie, problem mam z kierunkowskazami. za Boga nie jestem w stanie znaleźć nic co choćby w przybliżeniu by mi się podobało ale w świetle wszystkich koniecznych prac odsuwam to na dalszy plan.

Honda CB 750 /73' coś z tych lat podobne?

ale, że co?

Matjas, nad lampą obowiązkowo zwinięty koc :D

Pany, pytanie czysto teoretyczne. Czy jeśli sprowadzam używany, kilkunastoletni motocykl, ale o przebiegu mniejszym niż 6000km, to skarbówka potraktuje go jak nowy i poprosi mnie o VAT?
Odpowiedź w sumie znam, ale może są jakieś normalne furtki, wyjątki od tej reguły, żeby człowiek nie musiał przed podpisaniem umowy, kręcić kółek po parkingu :mur:

Pacz Pan,
A moja żona dostała od swojego męża takie cudo.
Już jeździ, potrzebuję jednak sprzęgło, bo magik nie tylko silnik spier...

AFRO - ja bym to zrobił po polsku - troszkę ten przebieg jednak utyj. a może niepotrzebnie się marchwisz.

HAHA Sambor - czyli RE został jednak 'w rodzinie'. Fajnie. No to życzę, żeby w końcu wyjechał.
Z tego co grzebię w worku z pamięcią z 2008r to on miał chyba troszkę dłubnięty silnik /zanim pojechał do Świdnicy stał u mnie we Wro/ i chciało to jechać!

Te stare bullety mają niestety częstą padaczkę ze sprzęgłem. Z tego co zdążyłem się dowiedzieć.

ALEALE - dziękuję za zdjęcie bo właśnie wczoraj załamałem ręce nad tym totalnie zdupy i plastikowym deklem aparatu zapłonowego. JUŻ wiem co będę rzeźbił wieczorem! :D
Pamiętam również o przezierniku z Królową z drugiej strony. To również jest w planie.

Po polsku, to jest w drugą stronę :haha2:

No niby wiem co trzeba zrobić, ale to jakoś tak, nie po bożemu :)

Artykuł ŚM 8/96r Mogę zrobić skan, jakby ktoś chciał.:)

to byli czasy. 96 rok... japiernicze... gdzie się podziały wszystkie te lata.

Po to chyba kupujemy takie maszyny. Żeby się choć trochę, choć na chwilę cofnąć w czasie ;)

Cześć. Moto już zabytkowe, ale nie boi się km i turystycznie lata po Polsce.

Ładna sztuka :Thumbs_Up:
No i fajnie, że jeździ, a nie kiśnie gdzieś pod kocem.

Bullet 500 do setki rozpędza się w 17s, czy to jakiś błąd w druku???
O matko bosko , ale śmiesznie :D

Może chodziło o mile ? :)

i dało się żyć :D
p.
ps
piękna maszyna, świetnie, ze dalej jest produkowana i można poczuć się jak za młodych lat :)

Bez przesady. To się rozpędza podobnie jak SR500. Do setki jest jakaś dyszka. A potem zadyszka. :D

Kurde, a jakie są emocje jak już się do setki zbliżasz. Patrzysz na prędkościomierz, patrzysz na zbliżający się zakręt i zastanawiasz się co będzie pierwsze... Ja bulletami zrobiłem pewnie ze 20 tysięcy km, ale głównie po Azji. To jest sprzęt dla ludzi z naklejką Nie lubię zapierdalać.

Sambor - chyba zrobię sobie taką naklejkę normalnie !

Zrob dwie, tez wezme :)

To dla mnie hurtem - pięć poproszę :)

ps: kradnę hasło :D

Znalezione w sieci :)