Mam takie pytanie do szczęśliwych posiadaczy Nowej Afry. Czy ktoś z was kalkulował ubezpieczenie AC+OC na nowe moto? Ja wczoraj zapytałem agenta PZU o wycenę i spadłem z krzesła, obiłem łeb i do tej pory mam kaca jak usłyszałem cenę za pakiet ubezpieczeń 8K. Podobno Allianz ma jakieś ludzkie ceny. Sprawdzał kto?

Potwierdzam Allianz miał dobrą ofertę na AC

Tak, jeżeli chodzi o pakiet to tylko Allianz. Miałem tam ubezpieczonego Harleya i pod koniec dla wartości motocykla około 23 tyś za cały pakiet płaciłem 1 tyś.

Niestety, Harleya rozbiłem z własnej winy, do tego wcześniej też robiłem parę drobiazgów z AC i straciłem zniżki, więc dla Afryki (58 900 PLN) za cały pakiet płacę 4 064 PLN, w PZU krzyknęli 10 tys!! W pierwszym roku użytkowania motocykla przy zakupie pakietu Allianz w cenie daje gwarancję wypłaty wartości z faktury w przypadku kradzieży motocykla, nawet jeżeli nastąpi to pod koniec okresu umowy.

EDIT: Do tego sama obsługa szkody też bardzo profesjonalna i szybka ;)

radekw, niesamowicie Ci zazdroszczę
Zmień tego avatara z przyciskiem geberitu od kibla, na coś ładnego ;)

Dzięki temu przyciskowi geberitu do kibla mam teraz Afrykę :) Na tym motocyklu z awatara odbywałem szkolenie w Akademii Enduro, właśnie po to, żeby sprawdzić czy taka zabawa mi się podoba i po dwóch dniach jeżdżenia po hałdzie pokopalnianej doszedłem do wniosku, że bardzo mi się podoba. BMW jest brzydkie jak noc, to prawda, więc rozglądałem się za innymi motocyklami tej klasy no i objawiła się wtedy nowa Afryka. Sprawdziłem szybko dane techniczne i się okazało, że gabarytowo jest bardzo zbliżona właśnie do BMW 800GS, a że było mi na nim bardzo wygodnie, więc bez większego zastanowienia przedpłaciłem Afrę :D, mam więc do tej konkretnej beemki sentyment ;) Dla Twojej satysfakcji dodam, że rozwaliłem w niej pompę hamulca przedniego :P

radek nie piernicz tylko ładną afryczkę ustaw :P

Właśnie dostałem info, że Honda nawaliła z dostawą tripmasterów i książek z historią modelu. Nie będą dostarczane wraz z motocyklami lecz dopiero na pierwszym przeglądzie po 1000 km niezależnie od tego gdzie kto zanabył moto zostaną dostarczone do serwisu tam gdzie będzie odbywał się przegląd.

Tajne hasło "Radek" zadziałało w salonie krakowskim od strzała. Radek dzięki! Moje uwagi: ja to 50rż/172cm/80kg, nóżki raczej krótsze, dotąd Triumph Tiger 800 szosowa wersja, siodło na 82cm. Dostęp do ziemi podobny bo kanapa w Afryce jest węższa, ustawiona na 85cm. Czuje się ciut większą masę (DCT), nie wiem ile było w baku, nie spojrzałem na wskaźnik. Podoba mi się miejsce i dostęp do akumulatora, schowane przed urazami kierunki, osłony chłodnic(plastikowe ale są). Niby szczegóły ale koś myślał. Dla mnie pozycja na Tigerze jest bardzo wygodna i robiłem przebiegi ponad 1000km/dzień w czasie czerwcowych wypraw bez bólu ale to co daje nowa Afryka to powinno być wzorem dla innych producentów i przechowywany w Sevres pod Paryżem. Po 50tyś zżyłem się z tygryskiem i b. go lubię, poręczny, silnik miodzio, mam w nim wszystko na większe wyprawy ale po dzisiejszym dosiadzie chyba czas na zmiany. Niektóre ceny akcesoriów Hondy są z kosmosu np. kufry czy halogeny. Centralny kufer jakiś mały i pokraczny. Givi w tygrysku są "pakowniejsze" i nigdy mnie nie zawiodły więc pewnie u nich będę szukał. Nowa królowa b. mi się podoba, gratuluję zakupu i jeszcze raz dzięki. Pzdr
PS wychodząc z salonu odruchowo chciałem wsiąść na moto i odjechać zamiast zrobić to swoją puszką. Też tak macie? Może to kwestia dzisiejszej pogody w Krakowie, +15 stopniC.

Królowa właśnie przyjechała.
http://i.imgur.com/7SkqIXn.jpg
Handbary totalna tandeta. :mad: