Kazałem kuzynowi zakupić CB500X. Potruję Wam trochę dupsko o akcesoria. Na montaż przed odbiorem pójdzie gniazdo zapalniczki i gmole. Heedy dobrze wchodzą na ten model, czy szukać czegoś co nie gnie ramy? :D

Niedawno kupiłem CB500X z 2019 roku. Rozważałem nowy motocykl, ale gdański przedstawiciel...no cóż, jego postawa skłoniła mnie do zakupu używki z przebiegiem 2448 km:) Gniazdo zapalniczki kupiłem oryginalne. Koszt 140 zł. Niby więcej, ale bardzo ładnie wykonane i jest wtyczka pod lewym boczkiem, więc pięknie wszystko jest zabezpieczone i pasuje. Gmole górne i dolne Heeda, stelaż pod centralny kufer Givi. Dorzucę jeszcze podgrzewane manetki (chyba Oxforda). Rozglądam się za płytą pod silnik, sporo szpeju jest u Chińczyka.
PS. Spalanie...ostatnio 3.1:)

Dzięki Marek, a orientujesz się może czy pod te dolne gmole Heeda wlezie każda płyta pod silnik? W CRF1000 to było pewne zagadnienie i nie każda płyta gadała z każdymi gmolami. Tutaj jak patrzę na konstrukcję to problemu być nie powinno ale diabeł tkwi w szczegółach. Daj proszę info jak już się zdecydujesz na któregoś z tych chińszczorów.

No i pojeździć coś kiedyś wspólnie możemy, jak już kuzyn to moto odbierze to będę go oprowadzał po kaszubskich szutrach.

Jak założę gmole, na pewno dam znać. Obejrzę wszystko na spokojnie. Zanim zacznę grzebać przy gmolach, najpierw założę manetki. Pewnie w przyszłym tygodniu ogarnę temat. Na wspólną jazdę wybiorę się bardzo chętnie:)

Że tak zapytam, po co temu moto jest płyta konieczna?

Mimo niewielkiego przebiegu pod spodem trochę uszkodzeń już jest. Wysokie krawężniki? Poza tym są pozapraktyczne powody montowania tego typu rzeczy. Czas spędzony w garażu przy montowaniu "zbędników" jest cudowny. I szczerze: ten motocykl może być naprawdę fajnym towarzyszem poza asfaltem. Mówię to ja:) Miałem 2 afryki i kilka transalpów;)

Nie zachwalaj tak, bo zaraz ceny używek pójdą w górę :(:D;)

I tak ceny znacząco poszły w górę.
Jesienią 2020 byłem z sąsiadem po 5 miesięczną cb500x od 1 właściciela z minimalnym nalotem i z kuframi za 23 tys zł.
Motocykl był jak nowy i oczywiście błyskawicznie wrócił z nami do domu.

Ototo… poza tym można się przekonać ze mniej znaczy jeśli nie więcej to przynajmniej bardzo dobrze :)

Takie spalanie przy półlitrowym silniku jest poniżej mojej godności:D