bukowski |
23.06.2020 22:45 |
Wreszcie wypowiedź kogoś, kto nie uważa się za Błażusiaka który wiecznie modyfikuje, narzeka, kombinuje, settinguje, wymienia i... ciągle mu mało, a to mocy, a to zadupek się trudno odkreca, a to felgi przerabia na bezdetki, zmienia na Kateema albo liścia i opowiada dookoła, jak bardzo się męczył acowywoglewiecieoprawdziwymterenie.
Ja uwielbiam NAT, niczego w niej już nie zmieniam, zajebiscie robi w terenie i za liściami najczęściej nadąża, za to liście najczęściej nie nadążają na szutrach i czarnym. Tydzień temu nawinalem petelke 450 km, z czego połowa autostrada ze średnia 160, połowa po TET, gdzie i szutry, i nawet lekka walka w błocie się trafiła.
dla. takiego zastosowania jest idealna.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
|