Waga ta sama. Kanapa 1 cm niżej. 5mm krótszy skok zawieszenia z przodu.

Haha..nie nadazam nad tym pomyslem.1190 Adv zalatwial temat SMC i SMT.Ale jak widac nie do konca.

mam wrażenie że to takie sobie budowanie modeli z klocków jakie mamy pod ręką... :) i badanie rynku

Albo Maja silnik i nic do niego,to go w 1190 wsadzili.Sprawdza i moze do tego czasu bude ADV zrobia jak nalezy

Fajnie, że robią motocykle zamiast makiet :D

:Thumbs_Up::Thumbs_Up:

Lepi, śmiem Ci przypomnieć,że Afryki ratowały Ci życie w Maroku , w przenośni i w rzeczywistości...Życzył bym wszystkim takich "makiet" w rzeczywistości.:at::at:

:Thumbs_Up:

True Advenczer w Maroku? Puszek, poniosło Cię :p

Trochę polubiłem KTM'a, ale chyba z powodu inne wspaniałej konstrukcji jaką widać przez większość tego filmu na pierwszym planie..

http://youtu.be/_XqFYHKzilk

Z tej wspaniałej konstrukcja od 3 minuty zaczęło schodzić powietrze :D

Wytargałem wczoraj mojego kata na powietrze. Odpalić nie chciał, musiałem podładować aku.
W międzyczasie policzyłem wszystkie śrubki. Okazało się, że brakuje tylko jednej :)
Żeby dodać sobie odrobinę komfortu założyłem lewe lusterko.
No i pojechałem. Polatałem ze 100km on/off. Ciepło było z wrażeń :) Jajka wywibrowane :)
Na co mi drugi cylinder do tego w rzędzie :D
Uwielbiam tą gadzinę.

P.S. Lusterko i tak odkręciło się w trasie :)

Też dziś polatałem. Śrubek nie liczyłem ani przed ani po. W związku listopadem kupiłem znicze i poleciałem na cmentarzyki żołnierskie powstałe po bitwie nad Bzurą. Są fantastycznie poukrywane po lasach i wydmach... Żeby tak słodko nie było to straty też były jeden znicz nie przeżył transportu motocyklowego ;)
zdrówka

Wczoraj odebralem mojego wieprzka z servisu rocznego.Wymiana oleju i przeglad za marne 211.37E :mad:.Ale w ramach gwarancji wymieniono mi centralke za 248.20E Elektrostartermotor za 363.05E oslonke Akumulatora za 11.75E.Trudno zeby miec wszystko cacy w tym moto trzeba sie trrzymac warunkow gwarancji.Pogadalem tez o planowanym V2 w pojemnosciach 800ccm.Podobno ma byc,sa takie plany,ale nic pewnego.Jednak sam servis wysmial nowy model Adv 1050.Przyznali,ze to nieporozumienie.Tak wiec czekamy...:)

Chcesz powiedzieć, że klapka akumulatora się popsuła, rozrusznik i centralna stopka w prawie nowym motocyklu???
Nie wiem ile km robisz i w jakim terenie ale musisz mocno ciurać swój sprzęt albo masz gófnolit.

spokojnie.Klapka od Akuu podobno byla peknieta,nie wiem,byc moze.A centralka i starter to akcja servisowa.Wszystko bylo ok,ale teraz podobno jest super.Tak KTM podchodzi do tematu.Wszystko jest OK,ale przy przegladzie wymienia to i owo,zeby nadal bylo GIT.

Myku, tak z ciekawosci. Co obejmuje przeglad? Masz moze jaka checkliste?

przede wszystkim
- płatność
- reszta to dowolnosc serwisanta ;)

Moze to przeciwieństwo działań w Hondzie..oni testuja przed sprzedażą a KTM testuje wytrzymałość motorka po sprzedaży - na klientach. Jak coś jest grubo nie tak , to akcja serwisowa i nie ma dymu...A nawet wzrasta zadowolenie klienta- bo jak ta fabryka o nas dba :-)))

I jeszcze klient chwali za darmo po forach africa twin :D Miszczowie martekingu pracuja nie tylko w KTMie

A teraz pomyslec o motocyklu co jest dobrze zrobiony, niepsuje sie i fabryka o takiego klienta wogole nie dba ;)

Nie macie racji, idealne z punktu widzenia producenta byloby zuzycie/zepsucie danego podzespolu po deklarowanym okresie gwarancyjnym. W tym przypadku generuja sie koszty serwisowania i czesci zamiennych. Wtopa zreszta nie pierwsza tej firmy:) Czy tak sie buduje dobry wizerunek marki? No wyjscia niema, trzeba poprawiac. Eeee, a i tak lubie kateemy:)

Puszek, wpisz sobie w google - akcje serwisowe honda - jest tego od groma. Miliony sztuk wracają do warsztatu.

Jasne, nie ma wśród nich afryki bo w nich akcje zrobił Wasyl i Rafro ;)

Redrobo,widze.ze kumasz.O Lepim juz nie wspomne,bo zawsze kuma.Reszta to zenada,ja zwykle,jakkolwiek to sbie zrozumiecie.Zaraz wam napisze co i jak,talko zjem:)

Rozumiem ze wasze uwagi chca miec Charaktaker humorystyczny.Tak to przynajmniej wyglada,bo trudno brac was serio.Servis wyglada na tym,ze sprawdza sie wszystko mozliwe,bez regulacji.Ona podchodzi pod duzy servis,czyli co 15tkm.Do tego wymiana oleju bez wzgledu na ilosc przejechanych km.Gwarancja tego wymaga.W innym razie gwarancje sie traci i mozesz sobie isc do pana Czeska,Jacka,Bronka czy jak im tam i co 5 lat cos tam zrobic.Chyba ze jestes talentem,a takich w PL nie brak i sobie sam zrobisz.Taki servis to dniowka.Tak wiec robisz i masz spokoj.Nie pierdolisz sie potem w razie W.To odnosnie servisu,mam nadzieje,ze co niektory zalapal,choc kto tam wie....Co do akcji servisowych to nie chodzi tu o naprawe,jak w BMW.Tu nic nie cieknie,peka,czy sie urywa.Po prostu w 2013 ktos cos wymyslil tak,a w 2014 ktos wymyslil to lepiej.Na tym polega postep,lapiecie co to znaczy,czy to juz Kosmos???Dletego KTM nie wzywa nikogo do siebie jak BMW,bo moto sie rozpada,tylko przy okazji servisu udoskonala to,co i tak jest dobrze zrobione..Nie licze nawet,ze co niektorzy wiedza o czym pisze.A co do Hondy to coz.....Mowicie o przestarzalej konstrukcji z poczatku lat 90tych.Wtedy slowo servis chyba nawet nie istnialo.Kupcie sobie mlotek i przecinak i sie cieszcie,ze dojedziecie,ups...dotoczycie sie do Magadanu i z powrotem,hehe...Zdrowia :D

Widać, że zima za oknem, bo się koledzy nudzą:haha2:

BMW - awaryjne, AKCJE SERWISOWE
KTM - awaria za awarią, SERWISOWE WYMIANY PRZY OKAZJI PRZEGLĄDU
Suzuki - też się psują,
Yamacha - psuje się,
HONDA - nie, to się nie psuje, tu tylko potrzebny jest czas za zdobycie części zamiennych i ich wymiany,
Africa Twin - no cóż, chyba mam/miałem jakiś wadliwy, o mi się zepsuł parę razy :haha2: A kolegom się nie psuje :D
Chyba trzeba zmienić na KAWASAKI :drif:

Kawasaki wepchnij w kszaki taki to jest kawał sraki :D

Myku, moze ten KTM dojedzie do Magadanu, ale jeszcz emusi wrocic ;) Nie bez powodu 20 letnie afryki chodza w cenie powyzej 10 tys PLN, wiec cos tam musi byc w tych afrykach. Z mojego punktu widzenia to wlasnie bezawaryjnosc, bo ani zawiechy ani mocy ;)

I ta bezawaryjnosc stoi wyzej niz jakiekolwiek moce. I ten punkt dla dzisiejszych wytworcow motocykli jest NIEOSIAGALNY.

W Weekend gadalem z kumplem, offem jezdzi od urodzenia, w garazu przeprawowa LC8 950 na gaznikach od 10 lat. Jezdzil ostatnio na tym nowym 1190 w terenie i skwitowal:

150 KM wogole sie w teren nie nadaje. Jedynie na autobane i asfalt.

Oprocz zawodowcow zaden amator nie pusci sie w offroad (czyli zjazd z drogi) na tym motocyklu.

Drogi Fassi.a kto powiedzial,ze trzeba tym w Offa jechac.To ma w nazwie Adrventure a nie Enduro,czy Cross.Poza tym jak widze czym ludzie jezdza wokol swiata to dziwi mnie kult 20letnich maszyn.No i kto powiedzial,ze z Magadanu trzeba wracac???Mozna przeciez pojechac dalej...:D

Aaa dodam jeszcze Fassi.W 1190 jest Taki przelacznik,ktory zmienia 150 na 100KM.Twoi koledzy powinni o tym wiedziec.Te sto Koni jest wlasnie do opcji OFF,jakkolwiek bys ja rozumial i opisywal.A chodzi o to,ze Hamulce inaczej dzialaja i zawieszenie sie inaczej dostraja.Tak wiec piszac takie brednie o jakichs 150KM w Offie tylko wystawiasz swoich kolegow na posmiewisko.Myslalem,ze Berlin to wielki swiat,a tu mi Wachockiem zajezdza.Poza tym w sieci jest mnostwo filmow,gdzie 1190 sobie jezdzi w Offie i chyba niekoniecznie trzeba byc miszczem,zeby sie na to odwazyc.Nie pisz tu taich bzdur i bredni,chcac sie podobac reszcie forumowego oszolomstwa.Mlodzi Userzy to czytaja i potem gotowi sa w te brednie uwierzyc.Przejedz sie na 1190 ,w offie tez i potem cos napisz...:)

Dobrze mówisz bo motocykiel można oceniać po przejechaniu minimum 1000km i to tylko jak się prowadzi.

Nie no, co jak co ale 1190 prowadzi się rewelacyjnie , w lekkim OFFie również, wątpię żeby nagle w błocie zaczął się gorzej prowadzić od africy czy LC8

Myku, kumpel jezdzi od malego w offie, na KTMie LC8 od kiedy pamietam (czyli od 10 lat). Jezdzi do fabryki KTMa i testuje modele (jako amator) zanim pojawi sie w sprzedazy, swoja LC8 topi po uszy i jezdzi w rajdach przeprawowych !!! (MT Rally) na niej i nie nie tylko. Siedzenie w nim ma na wysokosci moich cykow, prowadzi szkolke enduro i sciga sie z najlepszymi na tym LC8....

Tak, przekaze mu ze Wachockiem zalatuje i powinien sie troche douczyc aby specjalistom od jazdy po asfalcie i szuterkach zaimponowac :D

ps. sorry, pomylilem sie. Jak sie patrzy z boku to on nie jezdzi, on zapierdala

ech kiedyś wystarczyło dać mniej gazu lub zejść na niższe obroty aby było mniej mocy widać obecnie niezbędny jest przełącznik mocy.:D:D bo niższych obrotów nie ma i mocy nie ma. :) w zasadzie to nie wiem po co ten rolgaz, przełącznik 150KM/100KM byłby wystarczający :).

na stronie KTM'a nie podają przy jakich obrotach jest ta moc ani przy jakich ten moment jakaś tajemnica czy co ? na yt był film porównawczy 125KM nowego R1200GS i 150KM KTM'a i do ok 200km/h BMW wygrywało przy teoretycznie słabszych osiągach, waga motocykli i jeźdźców była wyrównana przez dodatkowy balast, widać te konie to jakieś zdechlaki :)

znalazł się..

Ale bzdury,jejku....Zobacz co sie dzieje,jak motocykle sie rozpedzaja i wchodza na obroty.Wtedy widac jak rozna jest V2 od Boxera i co daje 25KM wiecej.Ja naprawde proponuje zapoznac sie z tematem zanim sie tu cos napisze.Przelaczenie ze 150 na 100 nie ma nic wspolnego z tym jak odkrecasz manetke.Przelaczenie w pozycje OFF lekko opoznia reakcje na dodawanie gazu i jakby ja lagodzi.Moto nie ma takiego kopa,a przyjemnie i kontrolowanie sie zbiera.Tak jakbys z 990adv przesiadl sie na Afryke.Nie tylko masz wtedy mniej mocy do dyspozycji,ale charakterystyka jej oddawnia sie zmienia.A maneta mozesz krecic jak przed 20lat.Tu nic sie nie zmienilo
ps.prosze mnie poprawic,jesli sie myle,ale rozmiar tylnego kola tez ma znaczenie,jak moto sie zbiera.BMW ma 17 a Rka 18 .Wydaje mi sie,ze wersja ADV nie zosawalaby w tyle.

Młodzi userzy nie mają wiele więcej kasy niż na wachę do swojego parcha więc, na szczęście, obce są im te dywagacje :D

Myku ale chcą ci obrzydzić Kajtka - czyżby staropolska zazdrość :D

Babel,zauwazylem to :D i chyba skapituluje.Tzn kupie Jakis gadzet do mojego i zamkne sie w sobie :p.Zaczyna brakowac mi wiedzy i argumentow :D

Wiele osób tu twierdziło, że afryka to ma mocny dół. Moment obrotowy od samego dołu, nie to co kat, którego trzeba kręcić.
Aż pewnego dnia wkleiłem nałożone na siebie przebiegi momentu obrotowego.
Wyszło, co oczywiste mocno na niekorzyść afry.

Wiec nie martw się brakiem momentu obrotowego.

tak wyszło bo to jest papierowy moment obrotowy :), chodzi o to, że silnik zestrojony na moc i wyższe obroty tak jest to w KAT może i na papierze wyjdzie lepiej ale kultura oddawania tego momentu a w tym pracy silnika na niskich obrotach na pewno nie będzie zachęcać do korzystania z nich, oczywiście to nie jest żadna wada bo KTM bo ten motocykl nie jest dla ludzi lubiących pomrukiwanie silnika na wolnych obrotach i nie ma znaczenia czy to będzie 990 1190 czy 640,

myślę, że ludzie, którzy jeździli starszymi sprzętami wiedzą o czym piszę, o kulturze pracy silnika i oddawaniu momentu i mocy w każdym zakresie obrotów, obecne silniki mają lepsze niby lepsze parametry ale kultura oddawania tej mocy i momentu to jest jakaś masakra... pod zbiornikiem.

Niestety przy stopniu sprężania 12,5 czy 13:1 nie da się uzyskać kultury pracy silnika w niskim zakresie obrotów, moc i moment będzie ale wysoko, dla porównania dodam, że AT ma 9:1, i nie ma szans aby z tego dało się wycisnąć 80KM, ale dzięki temu silnik tylko szumi, zawsze jest coś za coś.

Duża moc z danej pojemności silnika zawsze skutkuje pogorszeniem niskich obrotów i aby to poprawić stosuje się przepustnice w wydechu, zmienne długości kanałów ssący i inne czary mary co owszem daje bardzo dobre efekty na papierze ale taki silnik nigdy nie będzie pracował "kulturalnie"

Pozdro,

Jako przedstawiciel "reszty forumowego oszolomstwa" i nie pochodzac niestety z Germany
a jednoczesnie będąc "mlodym userem" muszę stwierdzić że jesteś bardzo biednym czlowiekiem :Thumbs_Down:

Może dla Ciebie papierowy. Dla mnie zmierzony na hamowni i własną dupą. O kulturze się nie będę wypowiadał bo zawsze będzie jakieś ale...

Pozdrawiam.

Myku! wytrzyj usta!:D

Mylisz kolego elastyczność z kulturą pracy.
Znam kilka silników elastycznych ale nie grzeszących kulturą pracy. O silniku Afry rzekłbym, że jest spójny i dobrze wyważony.
Sam jeżdżę 640 i kultura pracy nie występuje w tym silniku ale wyjście z dołu reakcja na gaz to coś czego byś musiał spróbować a potem peany o starszych silnikach opowiadać. Pracy skrzyni biegów mogła by pozazdrościć honda a bmw tylko pomarzyć.
Zdrówka

hahaha....ale my tu mamy medrcow,ja pierdziele.Mowi sie,ze co Polak to szpec,ale na tym Forum liczby szpecow przewyzsza liczbe userow,hahaha.....niesamowite :Thumbs_Up:

Myku, mozna byc jak forum BMW albo KTM i sie wzajemnie po jajkach lizac :D

Hahahaha.swieta sie zblizaja to wypadaloby troche...:D

fassi, skąd wiesz, że tam się lizą po jajkach ?

to tłumaczyłoby zachowanie paru posiadaczy BMW :D

Ale ten niski stopień sprężania Afryk i Transalpów ma też wade, im wyżej to tchu brakuje a dużo go nigdy nie było ;( do tego brak szprycy i klops

Myku, to nie te swieta :-)

Grucha, znasz to motto: uderz w KTMa lub BMW a wlasciciel od razu sie odezwie ;)