![]() |
Cytat:
|
Cytat:
|
Nie jestem pewien, czy umijetnosc odpalenia pily jest wyznacznikiem meskosci.
Zreszta niedlugo beda tylko elektryczne wiec co wtedy? |
Cytat:
aleś chłopie pojechał, w końcu ktoś prawdę napisał o obecnej rzeczywistości. :Thumbs_Up: a co tam piła spalinowa... wyłącz prąd na m-c to będzie koniec świata bo w google nie przeczytają co teraz robić |
Cytat:
Do sportu motory niech robi KTM ,ja oczekuję od motoru tego co pokazano w drugim filmie reklamowym. Popatrz na ludzi i ich motocykle , to jest Prawdziwa Przygoda. Hotele i 300km/h pozostawimy Myczkowi :-)) |
Cytat:
I łamie sie czy ginie od czasu do czasu...Och jaki męski trup. Wolę poleżeć i pogapić się w gwiazdy gdzieś na południu Maroka czy na Podlasiu lub Ukrainie.. Takie moje Advenczer, Tru Adventure |
Cytat:
|
Cytat:
|
Lepi: umiejetność odpalenia piły spalinowej nie jest wyznacznikiem męskości ale pewnym atrybutem drwala na pewno :) moda moda moda. Jest moda na adwenczur, coraz więcej pseudo dual sportów jeździ po ulicach, jest moda na 4x4 pełno wypasionych Patroli na 35 cali jeździ co to nigdy terenu nie widziały. Takie aktualne gówno, marketing nie podparty faktami. Nie mam nic przeciwko marketingowi bo sam używam pewnych chwytów w robocie ale nic nie jest z palca wyssane.
|
oj panowie chyba nieco zaleciało stęchlizną ;) hehe Chyba zawsze tak jest że nowe jest wrogiem starego, pewnie nasi ojcowie słysząc o Afrykach czy Xtezetach też narzekali że ich nie ruskie lepsze bo młotkiem się naprawi, a taka Afryka ma psujące się pompy czy regulatory... a do tego trzeba mieć już łeb... i młotkiem się.nie da..
Rodzicie i dziadkowie krzyczeli na widok młodzieży z Jarocina, nie rozumieli potrzeby komputerów czy telefonów komórkowych.. na co komu telefon na szyi, kto będzie do niego dzwonił... skoro ma w domu jeden dla wszystkich... i są jeszcze budki... Świat się zmienia a my razem z nim .... Czynny czy bierny opór nic nam nie da, wiem to choć.nie ukrywam, sam też jestem chyba bardziej z wami niż bardziej z nimi ;) Dlatego łapię chwile ulotne jak ulotka...Śpię w krzakach, kąpie się błocie, stale uprawiam naciąganie prawa. Trudno... taki mamy klimat! Nie mam co prawda Afry, ale Mój Kat jest mniej chyba skomplikowany niż ona... Łączę się z wami w bólu... :) |
Misza.. trzeba mieć jednak baczenie że życie wielu ludzi.. prowadzi ich w pewnym kierunku, cieżko być prawdziwym offroadowcem, gdy masz rodzinę i jesteś dyrektorem z biurowca w Wawie... może i chciałbyś ale ciężko... dlatego czasem Ci ludzie bardziej chcą niż mogą. Ja na nich patrzę bardziej z żalem, niż z odrazą. Nie sądzę aby oni czuli się lepsi od nas w sensie Adventure dlatego że mają super Katy czy GSy. Raczej myślę że jest dystans w drugą stronę. czasem to mogą być swietni ludzie ale czują że to my z nich kpimy.
|
Nie rozumiem po co całe to rozkładanie wszystkiego na czynniki pierwsze,po co udowadnianie wszystkim ,że ja mam rację? Jak bym słyszał dzieci z przedszkola.Może ja z tego wyrosłem -może to kwestia charakteru . Odnoszę wrażenie ,że na tym forum są już sami fachowcy (to nieodpowiednie określenie ale brakuje mi odpowiedniego ).Zatraciło się gdzieś to Coś .
|
Od ludzi z brodą proszę się odtentegować znaczy się odpierdolić :D
W plecaku noszę scyzoryk,linke/sznurek,świeczkę,zapałki/zapalniczke,krzesiwo i ustnik do RKO. A Katełomy lubię bo lubię kolor pomarańczowy. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia :beer2: LC4 400 bardzo przyjemne moto no i tylko chyba zielone som :) Misza,kiedy coś pijemy i palimy ? :kumbaya: |
Rafał ty sie nie liczysz bo się urodziłeś z brodą.
Na razie robimy szybki przelot LNTN-em (Lekki Niekamuflowany Transporter Nieopancerzony) za koło podbiegunowe. Potem będzie co opowiadać to zapalimy... ognisko??? Też można :) |
lc4 - 400 są też pomarańczowe ;)
|
Cyt.MISZA...Jedna rzecz to to, że gościu ze zrobił 100 000km w 3 dni. Druga, że nie przeszkadza mu chyba wymiana silnika przy 40 000km. Trzecia, że jeden motór zapierdala ale krótko inny wolniej ale niezniszczalny. I tych spraw se można wymieniać. Ani mnie to ziębi ani grzeje czy się 1190 rozlatuje, czy GS 1200 lata na kole po szuterkach. Tak jak ktoś pisał 95% kupujących kupuje je tylko i wyłącznie żeby je posiadać. Są kurwa maczo. Wkurwia mnie za to, że ten świat debilnieje i pedaleje. Dzisiaj se nie można załadować lawety jak się chce na druga lawete, nie można rozbić namiotu na jedną noc w jakims lasku. Nawet Dakar zrobił się hotelowy. Pedały wszędzie, cioty. Lumberseksualiści!!! Słyszeliście o tym? To jest właśnie w jednym określeniu przedstawiony cały problem tego świata. Ludzie się robią na twardzieli a ogniska nie potrafiliby rozpalić nie mówiąc o odpaleniu piły. Widac takich coraz częściej, broda, kraciata flanela, dżiny i fruzyra za 300zeta... Wszystko lui witą, zajebali mi stylówe chociaż ja się ubierałem w Jula :) Po ch komu 150 koni w 1190? Przecież te 100 które było w 990 to był nadmiar. 150koni tylko robi problemy.
Edit... Nie moje problemy ;) Misza! Teraz już wiem ,że nie doceniłem Twojego towarzystwa przy pierwszym spotkaniu.Szkoda ,bo widze że czujesz i masz wiele do powiedzenia,a takich ludzi coraz mniej. Pozdrawiam i zdrówka na ŚWIĘTA:zdrufko: |
Podpisuję się obiema nogami! Co się odwlecze to... na Kłodzku nadrobimy :-)
Wysłane z ajfona.. |
A mi tam 150km nie przeszkadza
, powiem więcej , że nie narzekał bym jakby ich było jeszcze więcej. Nie wiem po co , ale lepiej mieć i nie potrzebować niż chcieć i nie mieć. A 40tys. Tzn do wybuchu silnika i tak nie zrobię, bo kupie coś swiezszego , innego.Wiec nie ma się czym martwić . |
Hahahahah
Widząc co wyprawiał z Tobą na Rajdzie Podlaskim ten mały pierdzik BMW , mogę powiedzieć ,,,,,,,ze jedyny teren jaki by zobaczył ten Twój 150 KTM to szutrówka pod knajpą gdzie zjesz obiad z tymi gościami od 300 km/h :-)) Wesołych Świat |
Puszku mam wrażenie że o tych 300 km/h- to piszesz o moim poście:
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...postcount=2300 A przeczytaj dokładnie EXC 400 - którym nie jeżdżę po asfalcie i nie ma szans osiągnięcia nawet połowy tej prędkości ;).... |
Myku ma swoje 300km/h Obiad w restauracji za 100 jurków a nie konserwę na parkingu, no i te 150 koni w teren :-))
|
Wie się :Thumbs_Up:.Ale jakas konserwe i przydrozny rów zawsze się znajdzie :)
|
Cytat:
|
1 Załącznik(ów)
A to Twoja koza?
|
Cytat:
|
Noooo mam szukać dalej? sa jakieś filmy z tego okresu :-))
|
Ehh.. uczepił się tych trzystu i baru przydrożnego... :D
Z tego co pamiętam to Myku raczej pomagał podnosić niż był podnoszony na podlaskim. I to Afryki podnosił :) |
Haha...ty naprawdę pozostałes w przeszłości :D.Dzisiaj Czelendz wygląda zupełnie inaczej , a ja bym cie 5 razy objechal zanim byś się polapal :D...obudź się puszku, haha
|
Łukasz. , puszek juz tak ma więc mu nie wytłumaczysz.Ja traktuje to bardzo niepowaznie haha
|
Rafał a wciąż masz tego małego pierdziela?
|
|
czujnik osiowy przechylu zastapiony, zmyslna konstrukcja, tak sie omija elektronike co nie pozwala postawic na kolo;)
A tak na serio, dolatujesz do szlaku, zmieniasz srodek transportu i dalej jazda... Oczywiscie zaraz pojawia sie glosy, ze to warunkowa opcja powrotu w razie awarii, tak, tak. |
Oczywiscie zaraz pojawia sie glosy, ze to warunkowa opcja powrotu w razie awarii, tak, tak.[/QUOTE]
Zgodnie z powiedzeniem: "LEPIEJ NOSIĆ NIŻ SIĘ PROSIĆ". A to tak jak z narzędziami: jedni wożą i jak coś klęknie to mogą dłubnąć, a inni nie wożą i zawsze są w czarnej "D". ...należę do tych pierwszych:D |
Cytat:
Cytat:
|
|
Moto Szymkowskiego był ze mną 2 x nim w Afryce , sprzedaje bo po ostatnim wyjeździe stwierdził że nie ma już ochoty jeździć klocem po wydmach . Buduje teraz nowe moto na nasze pustynne wypady . Jak by Cię interesował to stan naprawdę tip top .
|
Bardzo mnie interesuje niestety funduszy niet.
|
Piekna koza :Thumbs_Up:
|
Cytat:
Jest tak z większością posiadanych przez nas rzeczy :) |
Ropuch czasami nie chodzi o wykorzystnie a samo posiadanie - czy Ty myślisz, że ci wszyscy milionerzy wykorzystują swoje kolekcje motoryzacyjne - nie - podziwiają, cieszą się i chwalą na około - dla każdego coś miłego haha ;)
Ja tak na dzień dobry chciałbym mieć z 15 różnych motocykli a o samochodach to już nie wspominam |
Właśnie tego zapomniałem dopisać - święta racja :)
Czasami zastanawiam się tylko na ciul komu taki koń, ani to wygodne ani pakowne tym bardziej na 2 osoby; FAKT kozacko wygląda i wszyscy chcą go właśnie posiadać :) Chęć posiadania czasami nie idzie w parze z zadowoleniem z użytkowania, męczymy się bo nie wypada powiedzieć, że jest inaczej :) Ech dziwne te nasze czasy :) Apropo kolekcji - w większości przypadków to są inwestycje w pojedyńcze egzemplarze, które z czasem są kilkukrotnie droższe niż w dniu zakupu :) Będziesz trzymał takiego kata produkowanego tylko w 2007 roku przez kolejnych 50 lat ?? Myślę, że po 20 będzie wyglądał gorzej niż nie jedna AT - oczywiście w zależności od sternika :) |
Panowie, toz to jeden z najbardziej ekscytujacych motocylki. Po co tu gadac, sa tacy ktorzy nigdy nie poczuja potrzeby jego posiadania i tacy dla ktorych jest to marzenie do spelnienia.
Na prawde wierzycie ze tym zyciowym hobby powinna rzadzic niezawodnosc? Niektorzy pragna jeszce emocji. ;) |
niby idealny, a lewy tylny kierunek zbity :D
a tak na poważnie to chyba wolałbym alu kufty + 2x 5L za nimi zamiast tych 17 umieszczonych w niezwykle oryginalny sposób, pewnie mocne, ale miejsce trochę ryzykowne ... |
:D hehe.. naprawdę wolałbyś mdx kufry alu zakłądać do motocykla terenowego.?
jaki to sens... ? :) Ropuch, ja pozwolę.sobie nieco odpowiedzieć na Twe wątpliwości i zarazem też sam zadam pytanie..? co to znaczy wykorzystać możliwości tego motocykla? jak jedzie 200km/h to jak pojadę nim 200 to już chyba wykorzystam w 100% ;) Mnie się wydaję że tak samo nim pojadę ja czy Wy jak i afrą, czasem tylko szybciej będzie i nieco więcej emocji.. da się.nim i we 2 i z kuframi jak kto lubi... generalnie da się.nim wiele, według mnie jest to motocykl mega uniwersalny... pod kątem użytkowym właśnie, uniwersalny nawet bardziej niż ADV czy Afryka, i za to go bardzo lubię ;) |
Mój kuzyn mieszka w UK - tam ma chyba z 10 maszyn - przekrój od Goldasa po EXC - w Polsce jeszcze więcej - wszystkie ubezpieczone i zarejestrowane - kiedyś zapytałem się go po co aż tyle? powiedział, że życie jest tak krótkie, że nie warto nad tym się zastanawiać - a po za tym nigdy nie ma problemu z doborem odpowiedniego motocykla do zaplanowanej wycieczki.
Jeździ od dziecka i jest najlepszym mechanikiem jakiego znam - gdy byliśmy w podstawówce to już wtedy sam robił na tokarkach i frezarkach dziadka remonty silników wszystkim w okolicy - pamiętam Junaka 500 cm3 to było coś |
Dawno nie zaglądałem, może jeszcze nie było. Facet wymiata na 1190.
|
To filmik DEMO ale uwierz mi, że nie znajdziesz ani jednej osoby na tym forum, która tak ogarnie sprzęta - dokładnie tego sprzęta !!!
Większość których znam, ma 990Adv i nowsze do wycieczek zagranicznych onroad we dwójkę, a próby zjechania na szuter zawsze kończyły się dla mnie zjebką - bo się ubrudzi albo przewróci. Myślę sobie, że jeśli ktoś z nas już sobie taki sprzęt zanabędzie, to mu po prostu szkoda wjeżdżać w jakiś gnój - ze mną byłoby tak samo !!! Nie wyobrażam sobie kupienia sprzętu za ciężko zarobioną monetę i wjeżdżania nim w gówno bez specjalnej potrzeby ! Jeden czech kiedyś dobrze popierdalał po błędowskiej na 990adv, nie dojechał do bunkra, bo 3km za rzeczką wymieliło mu kompletnie sprzęgło z koszem !!! Ale wygląd KOZAK !!! :) |
Cytat:
Też byłoby mi trochę szkoda takiego sprzętu męczyć w terenie, ale to chyba tylko kwestia kasy - dlatego sam mam Afrykę i nie mam wstrzymanej akcji serca po glebie, żeby obejrzeć ewentualne uszkodzenia. 1190 też można naprawić i pospawać jak się coś urwie od gleby, koszt większy i całość bardziej traci na wartości jeśli będziesz w przyszłości zmieniał motocykl. |
Ropuch koniecznie muszisz zmienic znajomych.. :D
poruszam się.nieco w tym światku, i powiem że na 50 lub więcej lc8 jakie znam z 48 robi w terenie prawie cały czas... Większość też.ogarnia należycie sprzęty... i nikt nie robi sprzęgła na pustyni... generalnie jak kto w piasku sprzęgał używa, to każde sprzęgło spali czy to w afrze czy w kacie.. w moim województwie ale i w pobocznych lc8 rajdujących w terenie jest przynajmniej kilkadziesiąt, niestety Arfy nie znam żadnej, a żałuję.bo bardzo bym chciał. :) |
U mnie w okolicy to widzę w paryjach tylko gości na crossach, którzy zawsze zadają pytanie jak tu wjechałeś tą krową?
Jest kilka ktm adv, gs-ów, Afryk i Trampków ale nikt nie zjeżdża z asfaltu a jak już to na lekki szuter aby się nie pobrudzić albo co gorsza nie zarysować. Są koledzy z FAT na Afrach, którzy też nie zjeżdżają ze szlaków asfaltowych. Powiem szczerze, że jeżdżę sam bo nie mam z kim. Mamy cudowne tereny w okolicy -wiele tras nie wymagających ale chętnych brak. Kiedyś po wielkich namowach pojechał ze mną kumpel na GS-e 1200 ADV - było sucho, jechaliśmy po szutrach, trochę większych górek po szlakach ogólnie luz - powiedział, żebym więcej nawet nie dzwonił bo to nie dla niego i w ogóle sprzęt mu się sypnie bo przecież kosztował ponad 4 dychy. Nie ma reguły i nie ma co generalizować, że użytkownicy takich czy innych marek nie zjeżdżają ze asfaltów czy szutrów. Ja widzę u siebie, że prawie nikt nie jeździ ale opowiadać o swoich "wyczynach" to goście w kielichu potrafią. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:42. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.