![]() |
Cytat:
Co do skarpet nawet jak nie ma tam syfu, co się rzadko zdarza, to masz wilgotną szmatę non stop przyklejoną do chromu ;). Po to są zgarniacze pyłowe i plastikowe osłony od przodu żeby tam już nic nie zakładać ;) |
Emek - w ten weekend nie ma szans (raczej:confused: - pewnie nie skończę roboty) ale może następny? Bądźmy w kontakcie - choć ja muszę się i motór oszczędzać przed "wyprawą";) Czas i "plan" niezmienne na razie i nie zagrożone (na razie) :D Się spotkamy to pogadamy - Twój aktualny?
Bicio - kurcze mam zgryza - do tej pory zawsze miałem opcje klasyczne i raczej problemów nie miałem (raz mi laga w trampku wylała po...60 k km przebiegu :D) no ale tego sie można było spodziewać ale z USD to czytam na każdym kroku, że nawet NAT po 20 k km wyrzyguje olej z lag i że USD się nie nadają na "wyprawowe zawieszenie" i takie tam...doświadczenia sam nie mam więc słucham tego, co koledzy "na mieście" mówią;) na razie nawet w tym wątku jest 2:2 przy zwolennikach i przeciwnikach - i weź tu bądź zdrowy?!:vis: |
Cytat:
|
Kiedyś na którymś forum Madafakinges napisał o tych skarpetach , pozwolę sobie zacytować : " to jakbyś wziął garść piachu i zwalił sobie konia" - i to chyba najlepiej obrazuje temat . :-)
|
Pierwsza inwestycja przy USD
http://enduromania.pl/img/SXS08125610.jpg Fakt, to że jakieś nowe zawieszenie wytrzyma 60kkm bez serwisu to się już raczej nie zdarzy. Ale nie dramatyzowałbym, sezon spokojnie obleci, a wymienić uszczelniacze razem z olejem raz w roku i tak by wypadało. Ot uroki nowszych sprzętów. |
Jak jeżdżę , to mi sie zawiech z mieszkami nigdy nie rozszczelnil , ale raz mialem 625 sxc , ktorym po kupnie zrobilem serwis i pojechalem na Bałkany. Już na miejscu po dwoch dniach sie zezygalo. Zalozylem później skarpety ale moto na jesien sprzedalem i nie wiem co dalej
Mysle ,ze przynajmniej na wyprawe skarpety nie zaszkodza. Po co psuć sobie nastrój. Kolo komina pal sześć. Ps.kat mial najechane nie wiecej jak 10 tys km |
Bicio - zaworki (odpowietrzniki) mam założone :Thumbs_Up:
Franz - no właśnie takie zdarzenia mnie przerażają...i chyba założę na ten sezon skarpety i będę obserwował gładź na lagach (choć pewnie i tak zauważyć się da jak już "po ptokach"). Na wszelki wypadek chyba wezmę uszczelniacze ze sobą bo oleum do lag łatwiej będzie zdobyć. Na uszczelniaczach (generalnie po serwisie czyli również nowym oleum) zrobione 6-7 k km (serwis w tamtym roku), do przejechania maks 10 k km...no kuźwa jak mam serwis zawieszenia co 10 k km robić to chyba sprzedam to moto i w życiu USD nie wezmę :mad: ;) No mam dylemat...już i tak nadszarpnięty budżet wyprawy i kolejne rzeczy do roboty...ech. W sumie taniej na miejscu niż np. w "krzakach Albanii"...qwa - w końcu to BMW - zakupię opcję ubezpieczenia dla BMW a więc z opcją "naprawa/laweta) hehe |
U siebie zrobiłem serwis na wiosnę - panewki, uszczelniacze (również pyłowe), olej. Przejeździłem sezon i nic się nie zerzygało, a zawiecho lekko nie miało. Teraz tylko zmienię olej i zobaczymy, moim zdaniem spokojnie następny sezon obleci.
|
qwa - chyba jednak nie będę zakładał tych skarpet (może je zwrócę ;)) bo jak czytam, to chyba jednak więcej głosów na "nie" słyszę...
oby tylko takie dylematy ;) |
W żadnym moto nie miałem skarpet i różnie to bywało. Raz kupiłem jak mi w Wrce się laga zrzygała i jeszcze szybciej zdjąłem. Podzielam opinię @Madafakingesa w tym temacie.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:11. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.