Tu ładnie i tu ładnie ale tylko jedno prawdziwe. W każdym razie daj no pineske gdzie to.

Ja nie wiem co to za las (pewnie Twój prywatny :D), ale zastanów się czy nie warto było by oczywiście zupełnie przypadkiem ubrudzić trochę tablicę rejestracyjną błotem?

Jak oni zrobili, że klamka sprzęgła w 300tce tak miodnie chodzi to nie mam pojęcia. Nie za słabe jakieś tam sprężyny? :dizzy: No żadne hydrauliczne tak mi nie działało!!!

U mnie na dzielni.

http://osmand.net/go.html?lat=54.305...=18.53070&z=18

Żaden rowerzysta nie ucierpiał podczas nagrywania tego materiału.

Będę w czwartek w okolicy. Może będzie chwila czasu pyknąć rowerkiem choć czas będzie gonił.

Też nie wiem jak, ale już w 250L sprzęgło chodzi baaaardzo lekko, więc pewnie nie ma powodu do obaw.

no... to kolejny powód aby się przyjrzeć temu motorku :D

JarekO - jak Ci za lekko chodzi to możesz sobie zawsze to zmienić :D

Co do lekko chodzącego sprzęgła to trialówki pod tym względem chyba biją wszystko na łeb.

Jeździłem na dwóch trialówkach. Jedna prawie nowa - TRS, a druga trochę starsza GasGas TXT_cos_tam. Może w TRS sprzęgło chodziło podobnie lekko jak w CRF300L. No byłem wczoraj w szoku jak chwyciłem za klamkę. Ja dłonie mam słabawe więc wiem co piszę :-).

Nie siedziałem jeszcze na tym - ale wierzę na słowo skoro tak porównujesz.
Ja mam obecnie w Anticu sprzegło linkowe i ono nie należy do super miękkich ale jakoś się przyzwyczaiłem. Zderzeniem było sprzęgło w XT - niestety twarde bardzo a potrzebuje skoku bo inaczej skrzynia haczy i nie można znaleźć luzu.

I tak muszę zaczekać do przyszłego roku z ew takim zakupem.

W międzyczasie prędzej będę miał w garażu CRF500L to mogę zostać zupełnie inaczej zainspirowany....

m

Jeśli czas będzie gonił to możesz pyknąć np. taki lajcik: https://www.traseo.pl/trasa/krotka-t...ch-otominskich

Jeśli chcesz się zmęczyć to palcem po mapie 2km w lewo, znajdź Jezioro Łapińskie Nowe i zerknij na poziomice na jego wschodnim brzegu.

Śr-pt 9-17 mam turbodrogie korposzkolenie ale poza tymi godzinami możemy coś wspólnie pokręcić korbą jeśli taka wola. Możesz też zbazować furę u mnie na posesji, poeksplorować sobie okolice (w tym np. amatorski tor motocrossowy) a na koniec siorbnąć ze mną espresso na tarasie.

Taże ten... dowiaduj się :-)