Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Kwestie różne, ale podróżne. (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=80)
-   -   Maroko - ofiary śmiertelne (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=13818)

Mucha 17.06.2012 01:30

Cytat:

Napisał majo (Post 244097)
#14


:brawo:

Marek70 23.07.2012 15:07

Cytat:

Napisał sambor1965 (Post 244092)
Tak, żeby nie umierać bez sensu... A co? Myślisz, że Kajman w ten sposób ekipę zbiera na wyjazd? Wątek skopiowany z zagranicznego forum motocyklowego. Był tam ostatnio bardziej pewnie interesujący Cię temat o zabójstwie Japończyka, który jechał motorkiem z Władywostoku i obozował gdzieś między Czitą a Ułan Ude. Uważam, że dobrze jest wrzucać takie informacje. Dają jakiś obraz tym co wyjeżdżają.

Czy to był Notu? Ten Japończyk, który podróżował suzi 250ką, bodajże???

Orzep 23.07.2012 22:24

Panie i Panowie czytac warto takie watki, bo można sie naUmieć co robić w razie "WU"...jezeli są praktyczne porady Doświadczonych, a nie bicie piany "...jak oni mogli..."!!!
Pamiętacie tragiczne zdarzenie podczas zorganizowanej wycieczki w z 2007r???
...byli w Grecji(Kreta), z przewodnikiem, w ParkuNarodowym, na wczasach....UMARLI Z WYCIĘCZENIA!!!
CYTUJĘ TVN24:
..."Dwoje polskich turystów zmarło z wycieńczenia
Polskie rodzeństwo zmarło na Krecie. Przyczyną śmierci Polaków było najprawdopodobniej przegrzanie.
Sprawę wyjaśnia grecka policja. Na razie wiadomo, że brat i siostra odłączyli się w sobotę od wycieczki i zgubili w wąwozie Samaria. Najprawdopodobniej zmarli z gorąca. Skrajnie wyczerpany Polak, zmarł wczoraj w szpitalu. Dziś odnaleziono jego martwą siostrę.
Jak powiedział Radiu Zet rzecznik ambasady RP Sławomir Misiak, rodzeństwo z Górnego Śląska - 37-letniego mężczyznę i 40-letnią kobietę - uznano za zaginionych już w sobotę i od tego czasu trwała akcja ratunkowa.
Turyści odłączyli się od grupy w parku narodowym Wąwóz Samaria. Jest to bardzo uczęszczany szlak na południowym zachodzie Krety. Znaleziono ich w bardzo niedostępnym miejscu, gdzie zapewne nie było zasięgu telefonu komórkowego"...

...można???...można!!!

Pozdro Orzep

Elwood 23.07.2012 22:41

Ale czego konkretnie naumieć?
Gubić się w wąwozie, czy nie gubić?
Czego nauczę się ze śmierci tego Japończyka?

Orzep 23.07.2012 23:24

Cytat:

Napisał Elwood (Post 250566)
Ale czego konkretnie naumieć?
Gubić się w wąwozie, czy nie gubić?
Czego nauczę się ze śmierci tego Japończyka?

Naumiec sie tego co prawią odpowiadający na wątek(nieBijącyPiJany)...np Ktoś napisał o Kimś, że sie zakopał i łopata walczył przy 4x4 do "BÓLU"!...a wystarczylo upuscic powietrza w kolach!
Ktos napisal, ze powinni zaczac wracac z 2godziny wczesniej, przed zmierzchem, a nie sie pchac i liczyc na "czeresnieZbeczki" w nocy, w totalnym wypizdowie!
Wody nalapac z deszczu...etc

JA CZYTAM I PRZYSWAJAM...a nóż sie przyda w galeriiHandlowej :mur:


Pozdro Orzep

Elwood 24.07.2012 10:17

Nie widzę szczególnego powodu, do akcentowania takich przypadków.

DRD4, jego powiesić, bo to on jest winien.

Zachęcam do stopniowego pokonywania trudności tylko wespół ze sobą. To najlepsza szkola zdrowego rozsądku a później ewentualnie odpowiedni dobór towarzystwa do eksploracji.

Oczywista, kto czyta mniej błądzi ale tą zasadę wynieśliśmy z pierwszym elementarzem ze szkoły.

Evvil 25.07.2012 13:10

W zeszłym roku doświadczyłem z narzeczoną udaru słonecznego będąc w Czarnogórze / Albanii - powiem tak - niewiele trzeba, naprawdę niewiele - w naszym przypadku nawet nie było specjalnie dużo wysiłku. I w sumie ciężko mi powiedzieć jak to się stało, po prostu za dużo przebywaliśmy w gorącu...

Dlatego - na gorąc, bardzo uważać, bo jest cholernie zdradliwy.

Brak pocenia (a tak właśnie już mieliśmy) to już bardzo zły objaw. Potem niewiarygodnie, niewiarygodnie złe samopoczucie (coś w rodzaju ostrego kaca tylko tak ze sto razy bardziej) i b. wysoka gorączka. Okłady z lodu na węzły chłonne i do lekarza natychmiast.

Uważajcie na siebie!!!!

sagattic 25.07.2012 13:25

Mieliście jakieś nakrycia głowy?
Cytat:

Napisał Evvil Twin (Post 250863)
W zeszłym roku doświadczyłem z narzeczoną udaru słonecznego będąc w Czarnogórze / Albanii - powiem tak - niewiele trzeba, naprawdę niewiele - w naszym przypadku nawet nie było specjalnie dużo wysiłku. I w sumie ciężko mi powiedzieć jak to się stało, po prostu za dużo przebywaliśmy w gorącu...

Dlatego - na gorąc, bardzo uważać, bo jest cholernie zdradliwy.

Brak pocenia (a tak właśnie już mieliśmy) to już bardzo zły objaw. Potem niewiarygodnie, niewiarygodnie złe samopoczucie (coś w rodzaju ostrego kaca tylko tak ze sto razy bardziej) i b. wysoka gorączka. Okłady z lodu na węzły chłonne i do lekarza natychmiast.

Uważajcie na siebie!!!!


Evvil 25.07.2012 14:34

Oczywiście!

zimny 26.07.2012 13:27

Cytat:

Napisał Evvil Twin (Post 250863)
W zeszłym roku doświadczyłem z narzeczoną udaru słonecznego będąc w Czarnogórze / Albanii - powiem tak - niewiele trzeba, naprawdę niewiele - w naszym przypadku nawet nie było specjalnie dużo wysiłku. I w sumie ciężko mi powiedzieć jak to się stało, po prostu za dużo przebywaliśmy w gorącu...

Dlatego - na gorąc, bardzo uważać, bo jest cholernie zdradliwy.

Brak pocenia (a tak właśnie już mieliśmy) to już bardzo zły objaw. Potem niewiarygodnie, niewiarygodnie złe samopoczucie (coś w rodzaju ostrego kaca tylko tak ze sto razy bardziej) i b. wysoka gorączka. Okłady z lodu na węzły chłonne i do lekarza natychmiast.

Uważajcie na siebie!!!!

Właśnie! Jadąc na południe latem zastanawiam się jak się ubierać aby się nie przegrzać przy bardzo wysokiej temperaturze.

Czy jest taka temp. powietrzna przy której należy założyć ciuchy z membraną? Jadąc przy temperaturze powietrza 39 stopni znośnie było tylko powyżej 100km/h...a mieliśmy porozpinane wszystko co możliwe - gorące powietrze nie chłodziło.

Szczerze mówiąc temat przegrzania organizmu i udaru to przydatny wątek. Nie tylko w Afryce takie rzeczy się mogą zdarzyć, a lepiej zapobiegać niż leczyć.

Pozdrawiam
zimny


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:08.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.