![]() |
Jak znam życie, to się w naturalny sposób wydzieli grupa błotno-przeprawowa, a reszta, w tym ja np., będzie dowozić piwo z cywilizacji ;)
|
Cytat:
|
Wstępnie melduję się!
|
Fajny pomysł! Będę uważnie śledzić - a co sie wykluje, to się obaczy.
No chyba, że tylko chłopów przewidujecie ;) |
To teraz pozostaje się modlić o urlop w tym czasie, sprawny motek i znosna pogodę :D
|
Jestem za jak czas pozwoli, a jak chodzi o stronę lubuskiej to król tych terenów jest Diverek i jego ekipa :D:D mam jeszcze pamiątki po Woodstocku :haha2::haha2: jak ładnie go poprosi na pewno coś zorganizuję :)
|
i ja bym sie pewnie pisał ale tylko jesli bedzie trasa bez extremów :) bo mnie na taką wyprawe żona samego nie puści a z pasażerką to tylko szutry a nie bagna bo potem bo pasażer wiecej idzie niż jedzie :P chyba ze bedzie jeszcze ekipa piesza :D
Zapomniałem dodać, że wisze ci Mishieck piwko ;) Dzieki |
Będzie spokojnie. Jeśli ktoś będzie bardziej przeprawowo-ekstremalnie jechał to pewnie podzielimy się na 2 grupy i będziemy spotykać pod koniec dnia na popasie.
Powstaje lista "must see" - w 1. poście. |
W 2010 zrobiliśmy sobie z m.in pałełem i randalem tripik nad morze z Wrocławia offem. W jedną stronę jechaliśmy 3 dni całymi dniami ;) więc z Czech to 5 dni Wam wyjdzie bez dwóch zdań :). I nie było bagien tylko właściwie same szutrowo-piaskowe drogi. Wzdłuż Odry zaczynając od właściwie Ścinawy (a bardziej od Chobieni) do Nowej Soli jest pas umocnień niemieckich. Większość bunkrów jest zniszczona ale sporo nadal w dobrej kondycji. Ot taka ciekawostka :)
|
Dobrą stroną takiej wyprawy wydaje się to, że każdy może się na dowolnym etapie dołączyć i odłączyć, więc tylko organizator musi mieć 7 dni co najmniej :D
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:00. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.