![]() |
Jeżeli mogę coś doradzić:
w imadełku to ściśniesz ogniwo do czoła sworzni, potem może być naprawdę ciężko. Wtedy przechodzisz do rękodzieła, czyli z wyczuciem atakujesz ogniwo młotkiem . Jak masz możliwość, zapewnij sobie na tę minutę drugą, pomocną parę rąk, szczególnie wtedy, gdy zakuwasz łańcuch na motocyklu. |
Może komuś się przydać:
cz.1. http://www.garagenight.tv/ep-7-chang...and-sprockets/ cz.2. http://www.garagenight.tv/ep-8-chain...ockets-part-2/ |
Przy demontażu wahacza warto pamiętać też o sprężynce hamulca (automat stopu) po prawej stronie - warto by ją zdjąć, bo w przeciwnym wypadku strasznie się rozciągnie !!!
|
Co się dzieje pierwsze w łańcuchach DID'a (a szczególnie 525V8) - odpadają rolki czy od razu następuje zerwanie łańcucha :)?
|
Cytat:
|
Panowie od łańcuchów z daleka z młotkiem, no chyba, że do rozkuwania, do zakuwania to raczej trzeba użyć głowy niż młotka, ewentualnie młotka do wbicia czegoś do głowy :):):)
Ja jeśli mam być szczery zawsze wymieniam tylko i wyłącznie komplet, nigdy nie wymieniam, ani samej zębatki ani samego łańcucha. Jeśli odpada rolka to znaczy, że łańcuch już dawno był do wymiany :). Ktoś wymyślił limity serwisowe :) Jeśli kogoś interesuje dlaczego to mogę walnąć mały łopatologiczny wywód. :) |
Cytat:
|
No to walnę wywód.
Podczas zużycia łańcuch podlega wyciągnięciu ( zmiana odległości rolek ) - fakt. Zębatka podlega zużyciu przy okazji dopasowując się do zużytego łańcucha - fakt. Teraz zmieniamy : Łańcuch nowy, stare zębatki : powstaje luz pomiędzy zębatkami i rolkami łańcucha ( zużyta zębatka ) nic strasznego, poza głośną pracą i nadmiernym zużyciem łańcucha. ( pomijam ekstremalne zużycie. Stary łańcuch nowe zębatki: moduł łańcucha nie pasuje do modułu zębatki ( wyciągnięty łańcuch) za każdym razem kiedy zębatka trafia w łańcuch bądź odwrotnie, dochodzi do napięć. Wynik : zębatka nie skurczy łańcucha , a raczej łańcuch zdemoluje zębatkę. To tylko najmniejszy problem. Przy takim rozwiązaniu dochodzi do sporych przeciążeń w napędzie, obciążamy każdy element napędu. Idąc od tyłu : łożysko zabieraka, gumy zabieraka, ( pomijam łańcuch i zębatki ), wałek zdawczy, jego łożyskowanie, skrzynie biegów, kosz sprzęgła, itd :) troszkę mnie poniosło :). A teraz praktyka : ) Po wymianie całego napędu na nowy i przejechaniu jakiś około 500 km, proponuję postawić motocykl, na centralną, lub coś podobnego. Wbić jedynkę puścić sprzęgło i zobaczymy co się dzieje ( jeśli cała reszta jest ok ) dzieje się nic. Po założeniu nowych zębatek na stary łańcuch ( zakładając,że reszta jest ok. ) będzie napier...dniczać tak jak by silnik chciał opuścić ramę.. Wnioski |
1 Załącznik(ów)
Cytat:
Załącznik 15296 |
No ja juz dawno po wymianie;)
Z zakowarka łatwizna, idzie jak po masle. Cos mi sie zdaje ze z mlotyszkiem nie byloby tak piknie.... Ps. Stary lancuch dojechalem do 33 dolka. Niestety pogubil kilka o-ringow, poniewaz ostatni wlasciciel przez ostatnie 6 lat jezdzil Olga tylko na przeglad. Z papirow wynika ze bylo to ok 10 km. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:19. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.