![]() |
A co byście koledzy założyli na turcje? Jakies pewnie co najmniej 6000 asfaltu i na miejscu możliwy delikatny off - to jest pojeżdżenie bocznymi drogami itp. Moze trochę Gruzji. Te haidenauy, czy tourancy? Muszę kupić komplet i się biję z myślami... Jadę sam + bagaż. Mam teraz haidenaua na przodzie i w sumie spoko daje radę na tym adfalcie, ale się poząbkował i wyje. Nie zauważyłem żeby sie ślizgał na mokrym asfalcie, ale na takim dystansie chciałbym mieć pewność. Pozdr
|
Osobiscie zostal bym prz K60 SCOT
Pozdro |
Cytat:
Dzieki. Obecny k60 przód mi sie mocno poząbkował i boje sie podobnej sytuacji po paru tysiącach na asfalcie jak bede wracał. Moze sie tak stało dlatego ze dużo po mieście jeździłem. Skoro jeździłeś na wyprawy na nich i to jeszcze z pasażerem to chyba niem mam sie czego bać :) |
A ja jestem bardzo zadowolony z Mitasa E07. Lepiej mi się na nim jeździ niż na k60.
Na zagrabanicznych forach polecają zestaw K60 przód i e07 tył: http://www.yamahasupertenere.com/index.php?topic=5511.0 |
Odowiednie cisnienie w oponie + brak gwaltownych hamowan przodem i powinna wytrzymac duzo, duzo. Jazda po miescie to praktycznie przyspieszanie i hamowanie non stop co w znacznym stopniu przyspiesza zuzycie opon. Ja byle bardzo zadowolony z tych opon i na pewno jeszcze do nich wroce. Pare osob przekonalem do nich i nie slyszalem krytyki wiec w moich pogladach chyba nie jestem osamotniony.
Pozdro |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:29. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.