![]() |
Poddało się :) Technika z nacinaniem z dwóch stron prostopadle do półki jest najlepsza moim zdaniem - wtedy wewnętrzne naprężenia materiału pomagają rozerwać łożysko. Drapel daje możliwość manewrowania bo tarcza ma średnice ok 3-4cm a szlifierka wielka jest i trudno się nią działa.
Elegancko to dopiero łożysko założyłem na sztyce...włożyłem je do piekarnika na 200stopni na ok 10-12 min potem nieco większą rurką (sztycą pod siodło od roweru:) nabiłem miękko i bez problemów. Jeszcze raz dzięki za rady :) |
Zawsze do usług. Najbardziej cieszy to że sie cos udało pomimo złośliwości i uporu/oporu materiału.
Tak trzymać! |
Cytat:
|
A czy to wygrzewanie nie rozhartuje nam materiału? Tak tylko pytam. Pewnie temp. za niska jeszcze, co?
O ile grzać wystarczy kilka minut o tyle dobrze mrożona półka musi kilka godzin co najmniej leżeć. Wsadzasz wieczorem, wyjmujesz np rano. Zupełnie idealnie będzie jak jedno zamrozisz a drugie rozgrzejesz. Kiedyś przy wymianie łożysk na wale w skuterze stosowałem mrożenie(wału). Łożyska palnikiem bym nie potraktował. :haha2: |
Cytat:
|
tu jeszcze dodatkowe informacje dot. temperatury pracy łożyska. Zakładam grzanie w piekarniku to jak praca w tej temperaturze.
http://bearings.webpassion.pl/help_10.html |
Co do temperatur to ważna jest różnica między elementami. Im bardziej schłodzimy wewnętrzny tym mniej trzeba będzie podgrzać zewnętrzny.
Co do praktyki, to chyba w niewielu warsztatach jest zamrażarka. Ostatnio przy wymianie łożyska w główce, po prostu się odwróciłem wcześniej mówiąc "Żadnych palników". A potem bylo tylko duże bum,bum,bum i zostałem poinformowany że weszło :) Ile pożyje nie wiem, wiem za to że gdyby główka była zmrożona to pożyłoby dłużej. Cytat:
|
Nie wiem jak to w afri jest ,ale mi ściągał taki "złota rączka" na prasie ręcznej (takiej starej z wajchą) przy pomocy jakby kątownika, tylko z osrym kątem (takim <).
|
piekarnik miałem nastawiony na 200stopni czy łożysko zdązyło się w tym czasie do takiej temperatury nagrzać nie wiem, ale wydaje mi sie że nie...na pewno jest to dla mnie bezpieczniejsze niż nagrzewanie go palnikiem który ma temperaturę 1200stopni (jeśli dobrze pamietam) a wiem że tak niektórzy robią...
|
Witam!
może komuś pomoże: [link nieaktywny, usunąłem bo kierował do niebezpiecznej strony- moderator] |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.