Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Wszystko dla Afryki (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=11)
-   -   Amortyzator skrętu (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=26196)

Cezarus 06.06.2016 23:15

http://uploads.tapatalk-cdn.com/2016...408ef2e444.jpg
Nie wiem kto w Warszawie przyspawa , ale u mnie wyglada to tak ;)



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jaskola 06.06.2016 23:42

Pięknie dziękuję za zdjęcie poglądowe. Taki łącznik piętrowo-schodkowy też w Scottsie dokupiłem do chińczyka, mam założone podwyższenie kierownicy z lekkim offsetem, mam nadzieję, że da się to pożenić. Jak nie to będzie trochę rzeźby.

hero 07.06.2016 00:05

8 Załącznik(ów)
Czailem sie juz od dawna by to wstawic. W koncu mnie sie zachcialo .
I ja pokazuje.
Zamontowaklem to 2,5 roku temu i wiele przejechalem . Dziala i cieszy wlasciciela a przede wszystkim pomaga w krytycznych sytuacjach.
Jest to gotowy zestaw od Kawasaki ZX-6R 2005-2006. http://www.scottsonline.com/Stabiliz...os.php?ID=1209
Nalezalo troszke dorobic ale naprawde robota prosta.

Dorobione :
-2 blaszki z dobrego 2mm aluminium - poprostu wygiete w kot 90 stopni i wywiercona dziura i obrobiona w wewnetrzny stozek tak by sie schowala tam sruba stozkowa a lepek jej licowal z powierzcnia blaszki. Mozna to przyspawac do ramy. W tedy nalezy zastosowac kontowniczek stalowy . U mnie to dziala bez spawania, jedynie nalezy wykazac sie precyzja by dokladnie obejmowalo rame i nie bylo luzu.
-Docieta laserem a potem lekko dogieta w dol blaszka przedluzajaca ramie i obnizajaca jej osadzenie na sworzniu . Wyciety wewnatrz otwor w ksztalt fasolki i oczywiscie dwa otwory na sruby. Bylo to kawalek zelastwa ze starego mocowania alternatora. Pilnikiem tez sie da . Ale kto mi zabroni uzyc lasera do ciecia sera.

Obciete :
-Gorny kapstelek od nakretki dociskajacej gorna polke amortyzatora. Szukalem jakiejs fajnej nakretki tjuningowej ale odpuscilem po kilku probach dopasowania.
Moze ktos was wie od czego mozna to dopasowac tak by bylo bardziej rally . nie widac tego ale swiadomosc ze mam cos fajnego wywoluje u mnie erekcje.
-Kawalek oryginalnego mocowania sworznia tak by sie zmiescil przy air boxie. Potem wywiercony w innym miejscu otwor na srube mocujaca ten dznks. Uzylem tutaj sruby odrobine dluzszej niz oryginalna mocujaca air boxa. Pod mocowanie dalem kawalek aluminiowej tulejki tak by calosc docisnela air boxa do ramy, tak jak to ma sie w wypadku oryginalu.

Jak widzicie mozna spawac lub nie - jak kto woli. A wiekszosc domoroslych majsterkowiczow poradzi sobnie . Nic nie przeszkadza, kluczyki wchodza w stacyjke.
Wazne by zastosowac na gwinty loktajta , a wszczegolnosci na te male imbusiki co znajduja sie w "obreczy" mocujacej na nakretke amortyzatora.

P.S,
Musze umyc wreszczie moto po tym calym oleju com nim motora zima spryskal. Widze ze lekko cos tam rdzewiej a nakretka miala byc nierdzewna a juz pokryta ruda suka. Mam rtakiego fetysza ,z e gdzie sie da tam wstawiam nierdzewke.

bartol 07.06.2016 11:38

1 Załącznik(ów)
Też mogę potwierdzić, że jest to jedno z lepszych ustrojstw, które zamontowałem w motocyklu. Nie raz mi dupę uratowało na kamolach, w koleinach, korzeniach czy przy uślizgach przedniego koła np. na mokrej trawie, błocie. A na piachu, jest po prostu zajebisty :).
Kupiłem używkę, używam w obu motorkach.
Co do moich ustawień: tłumienie na 36 stopniach wychylenia (te dwie śrubki po bokach) - wystarczy, przy wiekszym skręcie, kierownica chodzi normalnie, pokrętło High (prawe) na maksa, "klikacz" Base - w teren 2/3 kliki od końca, piach - na maksa, asfalt - 6/7 klików od końca.
Działa :)
Ot, taki przykład - jedziemy gdzieś tam z kobitą, pełny załadunek - przy około 80 km/h, kilka razy przednie koło łapie shime - dwa kliki na "+" i problem znika :)

A wygląda u mnie tak:

siwy 07.06.2016 11:44

Cytat:

Napisał bartol (Post 486115)
Też mogę potwierdzić, że jest to jedno z lepszych ustrojstw, które zamontowałem w motocyklu. Nie raz mi dupę uratowało na kamolach, w koleinach, korzeniach czy przy uślizgach przedniego koła np. na mokrej trawie, błocie. A na piachu, jest po prostu zajebisty :).
Kupiłem używkę, używam w obu motorkach.
Co do moich ustawień: tłumienie na 36 stopniach wychylenia (te dwie śrubki po bokach) - wystarczy, przy wiekszym skręcie, kierownica chodzi normalnie, pokrętło High (prawe) na maksa, "klikacz" Base - w teren 2/3 kliki od końca, piach - na maksa, asfalt - 6/7 klików od końca.
Działa :)
Ot, taki przykład - jedziemy gdzieś tam z kobitą, pełny załadunek - przy około 80 km/h, kilka razy przednie koło łapie shime - dwa kliki na "+" i problem znika :)

A wygląda u mnie tak:

w exc duża różnica jest ? Po przesiadce na niego zauważyłem że jest podatny na uderzenia boczne w kamienie, korzenie. Jak się jedzie szybko po takiej drodze z korzeniami to nieraz miota nim jak szmatą :). Zastanawiałem się czy amor to zniweluje.

bartol 07.06.2016 11:49

Cytat:

Napisał siwy (Post 486116)
w exc duża różnica jest ? Po przesiadce na niego zauważyłem że jest podatny na uderzenia boczne w kamienie, korzenie. Jak się jedzie szybko po takiej drodze z korzeniami to nieraz miota nim jak szmatą :). Zastanawiałem się czy amor to zniweluje.

Zniweluje :).
Prędkość przelotowa znacznie wzrasta :), ale nie wiem, czy to dobre jest... ;)

Rychu72 07.06.2016 11:54

Dzięki dla kolegów co mają Ohlinsa za opinie, ale to już wiadomo, że oryginał robi dobrą robotę.
Bardziej mi zależy na opinii dotyczących taniej podróbki będącej alternatywą dla oryginału.

BTW
Spytałem jednego z kolegów, który duuuuuużo lata w offie (łącznie z zawodami) dlaczego nie chce sobie takiego czegoś zamontować. On mi na to, że nie chce się oduczyć jeździć, bo amorek zbytnio ułatwia życie. :)

Cezarus 07.06.2016 12:14

Cytat:

Napisał Rychu72 (Post 486121)
Dzięki dla kolegów co mają Ohlinsa za opinie, ale to już wiadomo, że oryginał robi dobrą robotę.
Bardziej mi zależy na opinii dotyczących taniej podróbki będącej alternatywą dla oryginału.

BTW
Spytałem jednego z kolegów, który duuuuuużo lata w offie (łącznie z zawodami) dlaczego nie chce sobie takiego czegoś zamontować. On mi na to, że nie chce się oduczyć jeździć, bo amorek zbytnio ułatwia życie. :)

Twój kolega ma rację , ale u nie profesjonalistów takich jak np. ja ułatwia życie i pozwala na pewniejsze prowadzenie :)

Rychu72 07.06.2016 12:26

Wszystko zależy od podejścia. W dakarze jak nie wszyscy profesjonaliści to napewno stanowcza większość ma amorki. :)

Też należę do NIE profesjonalistów i z ciekawości założę i potestuję. ;)

puszek 07.06.2016 13:52

Amor przede wszystkim oszczedza siły... A to ma znaczenie gdy sie robi dluzsze przeloty w terenie. Jednak za nikogo nie pojedzie.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:15.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.