![]() |
Tak jak kolega wyżej napisał da się zrobić relatywnie tanie zakupy, jeśli ktoś nie ma czasu gotować w sklepach spar, coop mega, menny itp często są stoiska z ciepłym jedzeniem i to całkiem smacznym. Kurczak grilowany, cały często w promocji kosztuje 40nok, obiad np. Kawał mięsa ziemniaki sos warzywa około 100nok itd. Kilo karkówka około 50nok, chleb od 8nok oczywiście są i i za 60nok bochenek. Kilo pomidorów około 40nok, jabłka 20-35 nok. Pasztet 200g około 20nok, serek kanapkowy 150g 20 - 30nok. Jogurt około 20nok za 4x125g itd
Jeśli ktoś planuje zakup elektroniki to też warto pomyśleć o tym podczas zwiedzania Norwegi, nie dość że ceny często są dużo tańsze niż w pl to na granicy można jeszcze uzyskać zwrot VAT w wysokości 25% ;) |
Dziękuję za kolejne podpowiedzi!
Dubel - piszesz o płynięciu na północ. Próbowałem wyszukać, ale poległem. Skąd i gdzie da się od razu na północ popłynąć? Idąc za Twoją radą zawężam poszukiwania masz do Trondheim. Ze dwa lata temu kupiłem sobie na wyprzedaży sporo przewodników z Lonely Planet o Skandynawii, Norwegii - lepiej będę wiedział, czego szukać :) |
Cytat:
|
Wojtekk z Warszawy to najlepiej jechać Ci do Gdyni i płynąć do Karlskrony z Stena Lines. Prom nocny wyspać się a następny dzień poświęcić na przelot do Norge. Dalej ustal sobie trasę wedle prognozy pogody czy zaczynać od północy czy południa. Jak dojdziesz do układania trasy to też Ci coś podpowiem.
Marcinn6 jadąc z rodziną na 14 dni nie ma po co się pchać wyżej bo tam nic ciekawego nie ma czego byś nie zobaczył w omawianym obszarze. Jak ma to być wycieczka z wspinaczka ba górki i zwiedzaniem to i 2 tygodnie na ten kawałek może być mało. Powyżej Trondheim to tylko lofoty które są przepiękne ale dymać tyle km mając tylko dwa tygodnie to się nie kalkuluje bo stanowczo za dużo czasu się zmarnuje na dojazd. Jeśli natomiast chodzi o słynny globus to warto tam jechać tylko po to by zaliczyć punkt na mapie w przeciwnym wypadku polecam zawracać na lofotach |
Co do cen w sklepach to mieszkający w Norwegii koledzy mają rację tylko zwróćcie uwagę ,że wy wiecie jak w systemie się poruszać perfekcyjnie.Nasz kolega niekoniecznie bedzie miał dryg do tego aby zostać łowcą promocji.
Nie zawsze bedzie miał czas albo ten właśnie bedzie poświęcał na delektowanie się przyrodą. Temat weków chyba nigdy się nie zestarzeje bo do 1l słoika jesteś w stanie napchać tyle pożywnego mięcha ,że cała rodzina się naje. Dodatki pewnie kupisz na miejscu fasole,pomidorki czy kukurydze. Rzuć palenie przed wyjazdem i zabierz fajki na handel. Spirytus chyba jest narkotykiem także nie zabieraj. Moje porady polskiego Janusza . Ps. Chętnie bym znowu pojechał do Norge. |
Tak spirytus nadal jest traktowany jak narkotyk i lepiej nie mieć nic powyżej 60%. Fajki kosztują aktualnie 135nok za paczkę :D
|
Raz nawet flachę chciałem kupić chyba w Tromso ,ale spieprzałem ze sklepu gdzie pieprz rośnie i stwierdziliśmy ,że kulturalni ludzie potrafią się bawić bez alkoholu😎
|
Cytat:
Podobnie jak dubel mam wątpliwości co do kursu. SEK również nie dobił do takiego przelicznika. Chyba, że na promie:umowa: |
Cytat:
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.