Dostalem te Chińczyki parę dni temu. Szły równo 2 tygodnie. Wydają się OK, ale czas to zweryfikuje. Nie ma się co chyba łudzić, że to oryginały, choć metki Sand 3 w środku rekawic są.

Niestety wziąłem rozmiar M według ich opisu rozmiarówki i są za małe. Ale nie ma bidy, bo pasują na żonę :Thumbs_Up. Już zamówiłem rozmiar L.

Foty poniżej:

Nawet jeżeli to nie są oryginały to można dac się nabrać. Wyglądają ok

Teraz to powszechna praktyka, że ludkowie na portalach aukcyjnych sprzedają "markowe" towary jako oryginalne za niższą cenę. Kiedyś kupiłem rękawice Dainese i jak porównałem z oryginałem to była przepaść w użytych materiałach choć wizualnie były identyczne. Trzeba uważać.

Wyglądają spoko i jest nadzieja, że trochę posłużą. Szwy idą jak w oryginale.
BTW
Ogól łapy, bo włosy trochę zasłaniają ;)

Słyszałem o depilacji klaty, ale nie wiedziałem, że teraz moda na ręce :D

Przecież pisał że to żona bo na niego za małe;)

No właśnie. I nie wku*wiajcie go, bo jak powie żonie, i jak ona was złapie taką łapą to... :)

Zaraz zrobię edita, bo nie będę mógł spać :D

Słowo się rzekło, morda nie szklanka :D

We Lwowie na balu, w czasie tańca, pan hrabia zagląda hrabinie w dekolt i widzi... włos.
Chcąc go dyskretnie wyjąć wziął go w palce i pociągnął!

ŁOJ!!!- zakrzyknęła hrabina łapiąc się za krocze..

Eh, dawniej to były kobiety! :)