![]() |
Cytat:
Z tego co kojarzę PETZL robi niektóre latarki w Europie. Petzl jest drogi ale bardzo dobry jakościowo.Wiem bo w firmie sprzedawaliśmy i Petzla i Mactronica. Petzl nigdy nie wrócił do nas na reklamacje. Jeżeli ktoś oczekuje jakości i niezawodności bo ma zamiar czasem wpaść do oceanu a czasem do jaskini to Petzl się sprawdzi. A jeżeli ktoś nie ma takich dużych wymagań to może kupić cokolwiek. Co do parametrów latarek typu "no name" są one w 90% zawyżane, tak samo jak parametry żarówek LED, no bo właśnie nikt nie ma w domu sprzętu do mierzenia ilości lumenów, więc w miarę łatwo ciąć w chuja. |
Nie doceniacie Chińczyków. Na dziś mają technologie i możliwości, jakich inni nie mają....
W temacie wyrobów, kolega kiedyś się orientował w kwestii produkcji kopert zegarków ( wiadomo, że 3/4 śfajcarskich jest tam robionych ) Chińczyk piwiedział, że nie widzi żadnych problemów, kwestia ceny. A ta przekłada się wprost na jakość. Może zrobić roleksa za 20 $ , ale za 2000 $ też potrafi :) Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |
Raczej nikt tu nie mówi o nie docenianiu, bo obawiam się że mogą nas zjeść na śniadanie. Nas - Europę. Tylko bardziej o to, że nie do końca grają fair - ale z drugiej strony konsument chce tanio i żeby były mega parametry. No to oni odpowiadają na oczekiwania konsumenta. Takiego co chce tanio i takiego co chce dobrze. Bo jak wiemy to nawet w Chinach się nie da i tanio i dobrze
|
1 Załącznik(ów)
Nie rozumiem, czemu ma służyć to liczenie lumenów. Latarka ma przede wszystkim robić i nie klękać.
Ja po przerobieniu kilku budżetowych modeli i swoich z nimi doświadczeń szarpnąłem się z 8 lat temu na Załącznik 92939 i nie żałuje. Co prawda skutkiem kilku naprawdę twardych spotkań z terakotą jak widać na zdjęciu pojawiło się pęknięcie w okolicy przycisku. Nie ma ono większego wpływu na funkcjonalność. Wisi gdzieś na forum wątek, gdzie chłopcy również rajcowali się możliwościami budżetowych czołówek. Z chęcią był teraz poczytał o ich doświadczeniach z tymi produktami po kilku latach użytkowania. Jako awaryjne oświetlenie fajnie się sprawdza smartfonowy flesz w trybie ciągłym, odpalany gestem. |
Też użytkuje petzla, jest teraz do wzięcia za około 200, fajny model z akumulatorkiem w zestawie .
Actic core max światło 450 lm. Najczęściej jednak korzystam z poziomu 100 lm . Ździeram ją codziennie z racji wykonywanej pracy.Gumka na przycisku trochę sfatygowana ale nie dziurawa. Jedyne wady to według mnie -dosyć długo trwa naładowanie akumulatora (być może mam za słaby zasilacz) -opaska na głowę po 3 latach to już szmata a nie guma( na szczęście można teraz za 21 zeta dostać w skalniku) https://www.skalnik.pl/czolowka-acti...e-black-680618 |
Chińska czy amerykanska co za różnica jeśli spełnia swoje zadanie. Swego czasu ja kupiłem taką czołówkę z której jestem bardzo zadowolony i nie kosztuje pierdylion $ https://www.aliexpress.com/item/3238...1ec64c4d75CLqV
Mogę ją polecić. |
Mam starego Petzla na bateryjki już kilka lat a do garażu i w plecaku "codziennym" mam najtańszą z decathlonu też na wymienne bateryjki.Obydwie dają radę
|
Cytat:
Kupiłem diamonda,. za 100+, rozlecial się przy bieganiu. Takze markę sobie można w doope wsadzić. wziąłem w Saturnie jakiegoś energizera za 80 zet i na razie robi. Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka |
Mam kilka starych markowych i po latach widać, że byle jaka nowa latarka jest lepsza niż te stare. Technologia inna i trwałość nie ma aż takiego znaczenia.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:31. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.