![]() |
Wydaje mi się że to kwestia zadbania o uszczelniacze. Osobiście nie dbałem bo wiedziałem, że i tak je wymienię profilaktycznie. Tak samo robiłem z łożyskami i napędem coby być pewnym że mi na wyprawie nie jebnie to czy tamto. W moim przypadku uszczelniacze puszczały tam gdzie latane było po błocie, potem to zaschło i rozpieprzyło uszczelnienia. To nie wina uszczelniaczy tylko uszkodzenia mechaniczne. To ciężkie przeprawy były.
https://i.imgur.com/uyb9I09.jpg Ło tu masz KTMa po powrocie z tego błota co powyżej. https://i.imgur.com/QLNGfCt.jpg |
W Twoim przypadku zaschnięte na powierzchni lag błoto dostało się pod gumę i pewnie na skutek tarcia związanego z pracą amora ją zniszczyło.
To jest zrozumiałe. Ale są tu tacy co bez zabawy offroad mają ten sam problem.... to oznacza, że ta część uszczelniacza która odpowiada za zbieranie kurzu nie do końca pracuje należycie. Chociaż trochę mnie to dziwi bo ten sam uszczelniacz jest stosowany w innych motocyklach .... zapewne w tym modelu trzeba zadbać o lagi jakoś specjalnie. Tak jak to ktoś tu wcześniej napisał ... zapobieganie tańsze niż naprawianie. Dobrze, że idzie zima .. jest czas. |
Cześć, po kolejnych 10kkm leci z jednej lagi i poci się druga, założone uszczelniacze NOK.Pierwsze wycieki po 20kkm od nowości.
Może w międzyczasie coś lepszego się pojawiło? Olej czysty z tego co widze.Pozdrawiam i trzymajcie sie w ciężkich czasach. Marek |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:11. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.