![]() |
Gmole to nie remedium na wszystkie dzwony ... przy solidnym uderzeniu mogą zrobić szkodę motocyklowi i nie tylko.
Ale czy jest coś co chroni moto przy solidnym uderzeniu ? Według mnie gmole na pewno nie. Jak ktoś zabiera moto ważące 230kg w teren gdzie ryzyko uszkodzenia jest większe niż na asfalcie to też powinien liczyć się z ewentualnymi stratami. BTW ciekawy post ... osobiście stoję przez wyborem gmoli. Ci goście od gmoli OM przynajmniej robią jakieś crash testy i pokazują je na YT. Heed też ? |
Ja swoim moto wpadłem do rowu zepchnięty razem z sarną i rama była uszkodzona w miejscu naklejki znamionowej (pod główką) . Zamontowane gmole uchroniły części plastykowe i silnik. (gmole Outback Motortek).
|
Cytat:
|
Przy mocnym j..ieciu zadne gmole nie ochronia, bo nie od tego sa. Maja chronic przy paciaku na kamorcach, przy parkingowce, przy szlifie z predkosciami "podmiejskimi". Jak dzwon to dzwon, ale przy nauce offa majac gmole nie trzeba sprzedawac nerki co wyjazd na wymiane potrzaskanych plastikow.
|
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka |
Witam też mam założone heedy i zastanawia mnie to jak to się rama gnie polecam przyjrzeć się nówce sztuce na to mocowanie wspornika na główce ramy może to że mówią że się gnie to nie to. Tylko mocowanie jest fabrycznie przesunięte w prawo i nic jednak się nie wygina
|
Cytat:
Ja miałem w trampku gmole przykręcane do ramy i wyjebałem się w terenie milion razy i rama się nie pogięła. Ale to były takie paciaki jak napisał GregoryS. Paciaki nie dzwony, może tutaj tkwi trochę problem w oczekiwaniach ... |
Te ramy w 1100 się gną od wjazdu w kałużę czy podjazdu pod krawężnik. Gmole do tego nie są potrzebne choć pewnie nie pomagają.
|
Emek jak zwykle przesadzasz :)
|
To nie moja opinia Marcinie. To info z ubezpieczalni jakie szkody i od czego wystąpiły.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:18. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.