![]() |
Aska jak urlop się udał to wszystko ok. zdrowia :)
|
Wiem,jak cięzko prowadzi się wózek,woziłem teściową....
Prince Twardy jest ,Daje radę :at: Morfina.... fajna sprawa :D Zdrufka życzę a w tych otwartych kadziach słaba fermentacja ;) fota do kalendarza http://africatwin.com.pl/attachment....1&d=1706606130 |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
W zasadzie do tej pory nie odzyskałem pamięci tego co sie wtedy odje**ło. Czasem gdzieś na granicy snu zdarza mi sie uchwycić tylko moment już w locie głową na przód świadom ze w powietrzu czeka mnie jeszcze kilka metrów a dalej już tylko gówniane lądowanie, bo już nic sie nie da zrobić. Tak. To ten moment ;) Cytat:
Chociaż ten kołnierz mogli sobie podarować. Przez to ekipa z karetki jak i spece z SORu przyjęli za pewnik ze mam coś z karkiem, kręgosłupem i lepiej nie dotykać :D Zdjęliśmy to okropieństwo dopiero po powrocie. Myślicie żeby im to oddać? Czy w ogóle zanieść do byle karetki albo remizy? W szpitalu tez było fajnie. Mili ludzie. Niestety w nocy obsługa chciała zamordować jedną panią po jednej stronie korytarza i takiego pana po drugiej stronie ode mnie. Ale nie udało im sie. Para czubów darła sie wniebogłosy całą noc do rana. Prawie nie mogłem zasnąć ;) |
Łepetyna to nasz główny komputer i ciężko go zdiagnozować, a jak kiepsko działa to same problemy , zdrowia Prince. :)
|
Cytat:
A w ogóle jeszcze anegdotka, o której zapomniałam. Wczoraj wprawdzie mówiłam Maćkowi, żeby dodał to do swojej opowieści, ale okazało się, że nie pamiętał, że coś takiego miało miejsce, czyli poszło z autopilota. Zanim przyjechali strażacy i zanim doczołgał się do motorka, to wprawdzie nie pamiętał ostatnich dwóch tygodni, ale pamiętał, żeby mi powiedzieć, że mam zakręcić kranik :lol8: I strażacy się później martwili, że czuć benzynę i czy się nie wylewa z leżącego motocykla, a ja mogłam ich zgodnie z prawdą uspokoić, że nie, trochę poleciało na początku, ale teraz już kranik zakręcony :cool: |
Jak widać są rzeczy ważne i ważniejsze :D
|
Dziwne że w locie nie zakręciłem ;). No i dziekuje za życzenia zdrowia. Ale tak serio to było pół roku temu a ja po 6 tygodniach wróciłem normalnie do pracy;)
|
:D:haha2: Dobre, sprzęt co by nie mówić jest najważniejszy.
|
Cytat:
|
1 Załącznik(ów)
W ramach lekkiego odgrzania kotleta. Byliśmy niedawno obejrzeć miejsce zdarzenia. No naprawdę nie wiem co się mogło wydarzyć akurat na tym odcinku drogi...
I niestety moich rękawiczek już nie było ;) Załącznik 133041 |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:55. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.