![]() |
Cytat:
Kamyk |
Dobra, miałem nie pisać ale napiszę.
Nie 450 a 500 (tzn 510). Z prostej przyczyny. - Silnik jest dużo bardziej elastyczny, a po dołożeniu 360g docisku sprzęgła jest nie "zgaszalny" i brak wibracji. Zrobiłem tym motkiem 1800km po górach. W Grecji. Dwa tygodnie temu. Jakbym miał się wypowiedzieć to tak: - zawias przód (mam wersję '24 dwu-komorowy) - oddaję do Sancheza na setting bo mam przemyślenia i chcę mieć lepiej - zawias tył - sprężyna wymieniona, zobaczymy co będzie na serwisie po 100mth, Sanchez się wypowie - ergonomia - temat się rozwiązał niejako sam, jak chciałem dorzucić amortyzator skrętu, okazało się że Piotr @Et-Racing robi projekt żeby to ogarnąć bo główka ramy jest jajem i nie wiadomo co i jak będzie. Po testach okazało się że jest zajebiście. A ergonomia, kiera poszła 28mm do góry i jest ok. - wygoda, cóż, wygodne to to nie jest, zainwestowałem w kanapę Seatconcepts i tyle. - konkluzje i co dołożyłem, bak 12L, kanapa, uchwyt do navi/roadbooka, jakieś pierdy Mam oto obecnie motocykl dla mnie idealny. Prawie bezwibracyjcny, z bagażem i pełnym bakiem ważący 145kg i tyle. Jakbyś chciał się dowiedzieć więcej, pytaj. Jak nie to nie. |
Mogę porównać jedynie 2 z omawianych sprzętów: KMT 690 i T700.
Ponieważ dla mnie bardzo istotna jest niezawodność, po 17.000 km pożegnałem się z KTM-em, który niestety zawiódł zaufanie. Nie były to wielkie sprawy, ale nie wyobrażam sobie, żeby stało się to np. 5000km od domu. Trzeba jednak powiedzieć uczciwie: 690 do zabawy jest najlepszy :) No, może EXC 350 był lepszy, ale tym po asfalcie to trudno było zrobić dojazd 20 km :vis: Kierując się rozsądkiem - wybrałem Tenere ze względu na niezawodność, ale sercem - wybrałbym KTM-a. |
Na przyszły rok jak los pozwoli jest ambitny plan Maroko i Sahara... To nie może się zepsuć ;)
Z obserwacji innych wychodzi mi że 690/701 jest bardziej awaryjny od exc 450/500 |
Po 2020 wprowadzili poprawki. Jakoś to jeździ. Z ciekawostek dziś na przeglądzie wings wydmuchał 120 db a oryginał 112 db 😉.
|
Cytat:
hmmm nie wyobrażam sobie podróżowania w taki sposób i na takie odległości 450/500 jak robie to 690/700. Nie znam też ludzi robiących takie przebiegi 450 jak robią 690. Ogólnie na dwóch 690 łącznie zrobiłem coś ponad 40tyś km i odpukać nigdy nie miałem żadnej awarii (nie liczę w pierwszej zerwanego łańcucha CZ ) a teoretycznie to te gorsze "przedliftowe". |
Cytat:
|
Cytat:
T, |
Skoro narwal żyje to jednorożec tez mógł istnieć.
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:18. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.