Przypominam ze u Malachowskiego ciagle mamy wejscia ($$$). A spiworek mini vario (puch na górze i syntetyk na dole) jest bardzo, bardzo przyjazny.

A ja bardzo polecam śpiwory yeti:

http://www.yeti.com.pl/

Może nie są najtańsze, ale sprawdziły mi się naprawdę wszędzie: od pustyń, przez dżunglę do 5700 m npm. Wiem, że wielu naszych Himalaistów i "innych szwędaczy" u nich kupuje. Mogą też uszyś na potrzeby konkretnej wyprawy / warunków. No i .... szyją w Polsce, a nie w Chinach :)

Mieliśmy ostatnio porównanie Yeti i Malachowskiego w tych samych, chłodnych, warunkach i Yeti wypadło o wiele lepiej.

Poza śpiworami mają inne, fajne, puchowe gadżety - jak ktoś lubi.

Pozdrawiam

no dobra, to jest profeska. cena też. cenowo nieporownywalne z Malachem

Podos, mógłbyś przybliżyć temat zainteresowanym..? w piątek mamy podlaski :Thumbs_Up: :)

jedziesz..? :)

No dokładnie - jak to królu do piątku wykonać ? (ja nawet do soboty mogę poczekać) ...:bow:

Dzięki Wszystkim za info.

Jak już jesteśmy przy tych cenach, to mogę polecić Robertsa, np ULTRALIGHT, z tkaniną nieprzemakalną. Docenić dobry śpiwór można dosyć łatwo, a jego rozmiary tym bardziej. To spory wydatek, ale nie pamiętam bym lepiej wydał kasę. warto się nad tym zastanowić, szczególnie jeśli ktoś podróżuje z plecakiem. Ja mam tylko 1 śpiwór i nigdy mnie nie zawiódł. Droga po nieprzespanej nocy może być ostatnią ;) Pajak robi też fajne kilówki na bazie doświadczeń ze śpiworami Yeti (ale tymi germańskimi) dla których szyje. Pakuje do nich puch tzw diamentowy, czyli powyżej 90 cuin. Ostatnio będąc w tej firmie oglądałem to cudo - chyba warto mimo kasy. Można też tak jak ja zrobiłem - kupiłem na wyprzedaży norweskiego Ayungilaka z badziewnym wkładem (75 cuin) i kupiłem polski puch (najlepszy) 95. Pół kilo za 250pln, upchnąłem to w rury, i mam spoko do -5 w gatkach. Nad śpiworem warto się zastanowić, to inwestycja na wiele lat. Chciałem zaznaczyć że puch mi nie namaka, i przy odrobinie uwagi nie ma co się tym martwić.

Sprawdziłem go w Norweskich górach tak 5 stopni i mniej, nadaje się na deklarowane temperatury. Moim zdaniem dobry. Kupiłem drugi taki sam. W temeraturach letnich nie da się spać w zapiętym. Spałem w bieliźnie termalnej.

A ja polecam: http://http://allegro.pl/najlzejszy-...272653211.html Kupiłem razem z namiotem Fjorda Nansena Sierra III. Model 200 daje rade i jest w nim cieplo. Przy tym jest mały i lekki. Kupiłem 2 sztuki z zamkiem Lewym i Prawym i zaplaciłem poniżej 100zł za sztukę. W moim odczuciu jakość i cena - rewelacja.

rambo jorge PRIV

Mam starego Pajaka jeszcze chyba z lat 90-tych. Przejechał całą Azję, Europę północną i południową, polskie góry i różne wypady pod namioty - rewelacja. Nic mu nie jest. Tylko pomimo prania po pobycie w Bangkoku jeszcze trochę zalatuje rybą;). Nie przeszkadza mi to bo przyjmuję ten fakt jako wspomnienie przygody hehehe.