![]() |
Cytat:
|
Hej
Ja na razie malutko przejechałem ... dzisiaj 350 km po asfalcie w deszczu - do Bratysławy. Generalnie nie mam porównania do innych kostek ale generalnie jak dla mnie:
W piątek robię traskę Bratysława - Tyrawa - zobaczymy jak sobie poradzi ze słowackimi autobanami. W Tyrawie sprawdzę jak wybiera szutry :D |
Przy obecnej aurze chyba nie ujrzymy szutrów w Tyrawie, raczej błotniste potoki i bagniste dróżki ;)
|
nie siać mi tu propagndy nie straszyć bedzie bomba
|
Cytat:
|
Cytat:
coś tam mają namieszane z opisem, ale po zamówieniu dostałem komplet do viadra Jeżeli chodzi o wrażenia to po 1000 km w warunkach przy temperaturach 12-35 stopni, 3 godziny w deszczu - około 200 km wygląda tak: Plusy - dobrze trzyma na suchym, hamowanie ok., można ją zamknąć Minusy - przy pokonywaniu kolein potrafi majtnąć i trochę pofalować - na mokrym - byłem ostrożny, ale złapałem kawałek białego pasa i poleciałem, na szczęście po krótkim ślizgu na asfalcie wróciłem do toru jazdy. Przy ruszaniu, wcale nie ostrym ponownie uślizg na białym pasie, na mokrym asfalcie jechało się ok, mocniejsze hamowanie nie spowodowało uślizgu, ale te białe pasy to mnie stresują Porównanie do TKC 80 - Mitasy są głośniejsze, wg mnie bardziej ślizgają się na białym i falują na koleinach. TKC mają jedną wadę - szybko się zużywają, obecnie Mitasy sprawiają wrażenie, że chyba schodzą nieco wolniej. Za 2 tygodnie wyjazd w Bieszczady więc dam info o wrażeniach po kolejnym 1000 km, tym razem będzie z pełnym obciążeniem |
1 Załącznik(ów)
Ja w ostatni weekend sprawdzałem zachowanie E10 w błocku i szuterkach … i jestem zachwycony :D
Ogółem przejechane około 2000 km (70% asfalt), tył – delikatnie widoczne zużycie na środku bieżnika, przód – zużycie prawie nie widoczne. |
Cytat:
jak na mokrym asfalcie? |
czyli rozumiem, ze na mokrym asfalcie lepiej trzyma tkc niz E-10?? a co byscie polecili do duzego GS-a co bym mogl pouczyc sie latac w terenie ale i zebym mogl bezpiecznie smigac po asfalcie??
|
Cytat:
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-..._7567028_n.jpg Obecnie różnica w cenie jest znaczna bo za tkc zapłacisz minimum 800 zł, za E10 - 460 zł, w terenie mitasów nie sprawdzałem, ale już cheniek pisał, że dają rade. Mitasy traktuje jako eksperyment, bo na najbliższe miesiące nie planuje dalszych wypraw, a takie 2-4 dniowe wyprawy tak na 1000-2000 km będą idealnym testem. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:38. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.