![]() |
34 Załącznik(ów)
Od ostatniego zlotu we Lwowie minął rok. Tym razem Lionsi chcieli zmienić klimat i zaprosili nas w Karpaty. Z góry uprzedzam, że było czysto motocyklowo, bez zbędnych napięć.
Wyjechaliśmy z Lublina późnym wieczorem chcąc jak najszybciej być za granicą i ranek przywitał nas gdzieś na ukraińskim polu Załącznik 72198 Załącznik 72199 Jedynie Ktm Marcina wyglądał jak należy, bo miał zapasową gumę. Wiadomo- Karpaty! Obiecał, że w razie czego użyczy ją każdemu w potrzebie i od razu poczuliśmy się lepiej; przestaliśmy oszczędzać opony i raz dwa dolecieliśmy za Slawsko. Załącznik 72200 Załącznik 72201 Tu poczuliśmy zew na arbuza i kąpiel. Znalazłem nawet chętną, co zaprowadziła na miejscową plażę. Była płytka, ale rześka. Mówię o wodzie w strumieniu. Miejsce zlotu to okolice wsi Wołosianka, teren pensjonatu Zakhar Berkut Załącznik 72202 Załącznik 72203 Integracja z sąsiadami jest błyskawiczna i odnajdują się znajomi, choć ludzi jest mało. Są Białorusini, Litwini.. Załącznik 72204 Muzyka wali po uszach, powitalna gorzałka robi wir w głowie. Ładnie tu, ale pada propozycja obejrzenia wszystkiego z góry. Chwilę rozważamy możliwości wjechania motocyklami, ale błogi stan w kościach zwyciężył. Wybraliśmy długą kolejkę narciarską i jeszcze trochę z buta wężykiem, wężykiem na Wysoki Wierch. Latem trasę i kolejkę wykorzystują rowerzyści górscy. Tak wygląda fragment TET na Wysokim Wierchu Załącznik 72205 Załącznik 72206 Załącznik 72207 I jak to w górach, nagle się rozpadało i doceniliśmy kolejkę. Niemniej uznaliśmy, że jutro z samego rana gdzieś pojedziemy Załącznik 72208 Załącznik 72209 Załącznik 72210 Tu napiszę, o celu naszej przejażdżki. Jakieś 150 km od Wołosianki jest Park Narodowy Synewyr i w nim jezioro leżące na wys 1000mnp, o którym wyczytałem, że jest zaliczane do jednego z 7 cudów Ukrainy. To wystarczyło a na dokładkę dowiedziałem się, że jadąc przez góry to tylko jakieś 80km. Załącznik 72211 Załącznik 72212 Załącznik 72213 Załącznik 72214 Wreszcie trafia się coś, na co spragniony wędrowiec czeka kilometrami Liczę: RAZ, DWA, TRZY i jeszcze raz: RAZ, DWA, TRZY Ja, Mirek i Daro to razem trzy! I przy drodze stoją piękne dziewczyny. RAZ, DWA, TRZY Hamujemy! Dziewczyny jadą stopem na weekend właśnie nad jezioro Synewyr i chętnie skorzystają z podwózki na te brakujące 20km Załącznik 72215 Załącznik 72216 Załącznik 72217 Załącznik 72219 Załącznik 72220 Tanya I cel naszej wycieczki: Załącznik 72221 i jezioro w wersji dla żon: Załącznik 72222 Niestety, nie tego się spodziewałem; ilość ludzi i krupówkowa infrastruktura odstrasza. Nu, dziewczętom czut, czut włosy poczochralim, to i zgłodnielim: Załącznik 72223 Szefowa w barze Koliba wygląda groźnie. Jest ważna. Ma duże drewniane liczydła i kopiowy ołówek, który śliniąc wykreśla zapłacone zamówienie. I pyta -czy smakowało? Nie widziałem, żeby ktoś zaprzeczył. Jedzenie polecam. Koliba stoi w miejscu, gdzie TET schodzi na parę km na asfalt, tuż nad rzekąTereblą Załącznik 72224 Powrót tą samą drogą wydaje się dużo krótszy. Spieszymy się, bo na wieczór zamówiona- dla odmiany- gorąca kąpiel. Załącznik 72225 Załącznik 72226 Woda gorąca w sam raz, choć piecyk dawno wygasł. Sześć minut w balii i kąpiel w basenie zasilanym górskim źródłem daje początkowo niezły szmer w głowie, ale z każdym następnym razem jest lepiej. Dwie godziny takiego umartwiania + wrażenia całego dnia powodują, że nocnego koncertu wysłuchujemy już w namiotach i to nie do końca... Załącznik 72227 Załącznik 72228 Tym razem motocyklistą, który przyjechał tu kręcąc rekord km był Nowozelandczyk. Pełny luzak. Daro wypatrzył w jego Dakarze dziwną tarczę hamulcową, ale i to nie zrobiło na nim większego wrażenia I jeszcze tradycyjnie patenty ukraińskich bikerów: Załącznik 72230 Załącznik 72231 Załącznik 72232 Po drodze, jeszcze przed Stryjem szybka nauka sztukowania łańcucha na drodze i bystry powrót do domu. Załącznik 72233 |
To teraz muszą być fotki z nad jeziorka :)
zdrowia |
Ja tylko nieśmiało zapytam: co to jest TET?
|
Chyba Darkowi się spodobała ta Ukraina bo wczoraj widziałem go na przejściu w Dorohusku jak się udawał na Ukraine
|
Navaja-TET- Trans Euro Trail- http://www.transeurotrail.org/
to plan, coby legalnie objechać Europę szutrem Tu masz wątek:http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29831 Pawcio- A bardzo się spieszył? :D:D Pewnie delegacja w ramach pogłębiania stosunków polsko ukraińskich |
3 Załącznik(ów)
Jechałem okąpać się w Pisecznie .
Przed knajpą o której mowa wyżej , miał miejsce tzn. miał mieć miejsce koncert i nawet padło pytanie artysty skierowane do publiczności jaki sobie życzą utwór żeby artysta wykonał , ale niestety instrument okazał się nie nastrojony :) |
5 Załącznik(ów)
Na tym wyjeździe udało mi się zrobić kilka zdjęć które mnie cieszą .
Jak w piosence "ja to się ciesze byle czym " , ale jak wracaliśmy (ja ostatni , damy przodem) z jeziora Synewyr na drogę wybiegła krowa , a za nią mała dziewczynka która ją pasła . Albo czekające kłady na pasażerów . A co do Zlotu , to ogień i dym (-: |
Eh... nie napisze, ze zazdroszcze, bo nie zazdraszczam, ale ciesze sie Waszym szczesciem ;) Do zobaczenia.
|
3 Załącznik(ów)
Dziękuje za zaproszenie do wyjazdu za SPA i do następnego wyjazdu , lewa w górę .
|
:Thumbs_Up:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:03. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.