Mokra stopa w butach z membraną to nie tylko wina membrany i wysokiej temp. zewnątrz, ale również skarpet. Jeżeli buty z GTX, to skarpety, tak jak bielizna: powinny być z materiału, który odprowadza wilgoć na zewnątrz materiału. Wtedy dobra membrana sobie poradzi. Jeżel ina nogach będzie bawełna, to ładnie będzie gromadzić wilgoć i wtedy z suchych stóp będzie, co najwyżej, dupa wielka jak słońce. :)
Co do szmat, które są jak AT, to pojawiło się takie cudo w ofercie BMW. Nazywa się toto C-Change i jest mteriałym wynalezionym przez Szwajcarów (Schoeller). Na razie przejeździłem sezon i trochę w portkach (na kurtkę zbieram kasę ;) ). Wierzcie mi materiał i na upały i na temperatury grubo poniżej zera; tylko w tym drugim wypadku trzeba trochę bielizny ocieplającej na siebie wsadzić. :) Na suche i na deszcz. Wodoodpporny i całkowicie oddychający, a na dodatek, gdy ciepło to jeszcze przewiewny. Bije GTX na głowę i na nogi. :)
...aha... i podobnie jak AT kosztuje w pizdu...

Chopy - wiosna się zbliża a ja bucików nie mam.... krwi nie mogłem domyć i gnić zaczęło
kolateralnie drugiego też wywaliłem
No i się zachęciłem do kupna ganz new tylko oczywiście nie wiem co... wynalazłem gdzieś tech 7, za 950polskich nowych i w ogóle jakoś tak fajnie wyglądają :D
Czy to ma jakąś wodoodporność w ogóle czy lepiej sandały? Coś podobnego mnie interesuje i ciekawym czy może coś nowego ktoś znalazł już z was?

Parys, dla ciebie to jakieś dobre glany z mocną blachą na czubie by się przydały. :hehehe: Sorka, nie mogłem się oprzeć. ;)

Jak patrzysz po krosowych trzewikach, to polookaj za Crossfire'ami. Najwyższa półka, gadałem z kumplem, który przy mnie chodził w rzece prawie do wysokości buta i mówił, że miał sucho. Ogólnie sam bym się zaopatrzył w takowe, ale mój rozmiar jest ciężko osiągalny.
Co do Alpiny, to też niezłe trzewiki, ale numeracja dla mnie była dziwna (mierzyłem Tech 3 i Vectory). Musiałbyś wrzucić na nogę (w Intermotors powinni mieć). ;)

dla potomnych. Krew sie myje wodą utlenioną. :)

Do wiosny będzie git. W zasadzie całkiem nieźle jak na ilość i zakres przebytych urazów i zabiegów. Truchtać niedawno zacząłem ale niestety mam spore ograniczenie ruchomości palucha.
Co do tych bandaży to nie kleję o co chodzi? Mam nogę zawijać czy buta?

Taką zaschniętą też? Ile potrzeba tej O3 na cm3 krwi, żeby rozpuścić bo ja w bucie miałem z litra :mur:

Majki dzięki - właśnie o takie info się rozbiega. http://allegro.pl/buty-motocyklowe-m...089865469.html
A wiesz, jak masz stopy za długie to znam dobre sposoby ich skracania :D

Jak byś się mieścił w te 41 to bierz bez zastanowienia, cena super, model '12 jest sporo droższy. :( Ale najpierw i tak radzę pomierzyć różne trzewiki, Sidi są bardziej dopasowane do stopy, a Alpiny lub O'neal luźniejsze (w O'n muszę wkładać 2 wkładki, żeby mi stopa nie latała).

Co do skracania stóp, to próbowałem kiedyś na pieńku w lesie. Prawie się udało...tylko niestety stopa nie jest krótsza, a raczej bez czucia (więc ciaśniejszy but też wejdzie). :p

Teoretycznie powinien mi pasować 41 wg miary z centymetra ale cykam sie bo normalnie buty raczej 42. 43 alpine były za duże ale czy o 2 numery to nie wiem.

2 numery to może być dużo. Musisz wrzucić na girę i zobaczyć. Crossfire mają w: Tarborze, HondaPlaza, MCS (chyba mieli), u Pretora w MotoChallenge są na stronie, ale od 43 wzwyż. Podzwoń i popytaj. ;)

Wiem, że nie każdy jest zwolennikiem używanych butów, ale cena niezła, nowe 1300 zł
http://allegro.pl/sidi-adventure-gor...081620016.html

Generalnie to nie powinno się używek nosić ale jeśli koleś nie ma żadnych wynalazków na stopach a do tego bez skarpetek raczej nie jeździł to sprawa do przemyślenia.
Zadzwoń i podpytaj ,cena atrakcyjna jak by nie było.
Swoją drogą to np ciuchy używane są w modzie i jakoś nikt ( nie wszyscy) oporów nie ma i kupują.