Tak wygląda :(

Endżoj!

Gratulejszyn matjas, widać że zadbana sztuka, a u Ciebie będzie zadbana jak "u mamy".
Patrząc na jakość wykonania między serią R2V i K to widać, że były odrobione lekcje.
Tak czy inaczej obecnie posiadam tylko egzemplarze z tych lat i dają mi dużo frajdy.
Wracając jeszcze do twojej R osiemdziesiątki to masz jakiś model GS/RT/ST?

Gs 1993. Chciałbym jeszcze jedno R2V ale cena…
Myślę nawet o r65 w pełnej mocy

OK to wszystko jasne.
W 2016 roku kupiłem pierwsze R100GS Pd (1991) i kolega powiedział, że będzie to choroba zaraźliwa. Olałem te słowa, ale już za pół roku szukałem kolejnej, kolejnej i ..., aż w końcu zapchałem garaż.

Byłem o krok od kupienia pastorowej r100 ale o ile lubiłem ją jako wytwór tak nie spełniała założeń kolekcyjnych :) w końcu ktoś mnie wyzwolił z konieczności zastanawiania się nad nią.
Niestety ładne pd obecnie to 22-25k. W Niemczech jeszcze drożej :)

Stare Geesy to bardzo wdzięczne sprzęty do podróżowania.
Stanica Harcerska 2021 rok (super zlot), mój gejos jako drugi od lewej.

Re R2V - jeździ to pięknie ale Niestety r100 nawet mało mi pasuje na autobahnę a jakby chcieć trzymać te 130 pol dnia to słabo to widzę. W sensie nie mam sumienia. Czasami jednak trzeba dojxxx manete i zacisnąć zęby i zrobić te 800-1000 szybko po czarnym.

Niemniej jednak po pierwsze może się mylę :) a po drugie gdybym miał w planach wakacje r80-100gs to ułożyłbym trasę tak aby na pewno nie biegła baną :)

a widzieli to:

https://fb.watch/vsXIwiJx68/

Spoko. Pod odpowiednim kierownikiem pojedzie wszystko to raz. A dwa to te stare gsy dają naprawdę radę - szkoda tylko to ciorac po padołach. Jedna sporsza gleba i ze sprzętu w stanie bdb robi się wrak.
Wagowo wypada to dobrze, mocy nie brakuje nawet w 80tce, zawias też jest nienajgorszy. Dobra guma i można dobrze pojechać nawet w piachu czy błocie.

M

Cześć, zazwyczaj czytam sobie tylko, ale temat wyjątkowo mi podchodzi. Chwalę się ostatnim zakupem :)