Kristof - waży tyle, że sam go na rękach opuszczam na ziemię i podnoszę a więc akceptowalnie. To jest wyprawówka a nie liść - jako wyprawówka waży mniej niż np. DR (tak myślę ;0)

tak z 10 kg bym z niego sciągnął i byłaby fajna wyprawówka :D
Jedna konkretna gleba na kamolach i te dodatkowe plastyki będą ino furczały

Pany - ale że niby co? Wydech ma akcesoryjny (- 2 kg), dołożone stelaże i bagażnik (+ myślę 7 kg) a więc w sumie może zalany około 158 kg - no co z niego zdejmować bo więcej nic nie ma dołożonego? Chyba lekko przesadzacie :P

a toto i te stelaże . Na bagażnik płyta alu.
Wiem ,ze fajnie wygląda
Spoko zapakujesz wszystko w worek 50 L i tankbag


http://i.imgur.com/DIkkwu9.jpg

Masz na myśli tankbag? Bo przód waży właściwie tyle co oryginał...no może ciut więcej.
Co do bagażnika - subframe jest seryjny a więc słaby...dlatego mam stelaże, które jednocześnie wzmacniają ramę ;)

Po ki diabeł Ci zajebisty suframe. Będziesz skakał z pasażerem czy z bagażem.
XR 400 tyż ma ponoć słaby ,ale wytrzyma dwa razy więcej niż na niego wkładam.
Jeśli są jakiekolwiek zdarzenia pęknięcia subframe to napewno nie od worka 50 L a podróży z pasażerem
+ kufry alu + zapasy konserw na miesiąc

hmm, może i masz rację.
Z drugiej strony jak się całe "dorosłe" życie jeździło klocami 200+ to teraz naprawdę jak na rowerku :) Franz - cenię Twoje rady, przetestuję swoje "pomysły" i w razie czego wrócę z podkulonym ogonem :)

Ja się nie chcę czepiać ino z ciekawości pytam. Także bierz wagę łazienkową i postawiaj pod koła, nie mydlij łoczu ! :cool:
Może być pół baku wahy.

No jasne. Kiedyś też jeżdziłem z kuframi i przykręcałem wszelkie
" udogodnienia " z dziesięć lat temu zacząłem w odwrotną stronę.
Co wypieprzyć i czasem zajmuje mi dużo czasu myślenie co, jak już nie ma co odciąć i odkręcić :)

Trza robić tytanowe elementa na zamówienie. A ile twoje XRy ważo Franz?
Może być z niskim ciśnieniem w kołach. :P