Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne - dyskusja ogólna (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=248)
-   -   Afri na jankowym zlocie? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=11779)

Soltys 07.02.2012 16:10

Brać :D

maryjan 07.02.2012 18:10

Tylko policz sobie obecną cenę x2 żeby doprowadzić go do ładnego stanu :)

jaro 07.02.2012 18:28

Ciekawe jaką cenę minimalną gość wystawił bo pisze że rozważy najwyższą propozycje...

Kopio 07.02.2012 18:32

Słuchać Sołtysa i BRAĆ !
Kolor oryginał zostawić ! bo rzadkość ! Sekator wygarnął parę nagród,na poważnych spotkaniach Junaczych za oryginalność.
Powodzenia Dwugłowy !
Ty juz wiesz o czym mówię:lobby:

piotreklodz 07.02.2012 22:27

Cena idzie jak oszalała w górę wiec tego muszę odpuścić...:mad:

Cytat:

Powodzenia Dwugłowy !
Ty juz wiesz o czym mówię:lobby:
j

No właśnie nie bardzo, możesz wyjaśnić??

wasilczuk 07.02.2012 22:51

Panie kolego nie mówię, że jasiek to szajs, bo gdyby nim był to bym go nie kupił. Chciałem powiedzieć przez to, że my Polacy mamy do niego szczególny sentyment bo to nasza rodzima produkcja jedyna czterosuwowa, którą można w miarę jeździć i jest osiągalna dla przeciętnego śmiertelnika. Jest jeszcze sokół ale to inna półka cenowa i raczej nie mamy o czym gadać ;D
Co do bezawaryjności to 7 lat jeździłem MZ Trophy. Zrobiłem tym ponad 50 tyś km. z remontów jeden szlif i jedna regeneracja wału. W trasie nigdy mnie nie zawiódł. Co do komfortu to miałem osłony na nogi i szybę. Z wygodami junaka mozesz się porównać :D
Z tego też powodu poradzilem już wcześniej koledze, aby zastanowił się na początek nad dwusuwem. Co do człowieka z Hajnówki to nie wiem o kim mowa. Swojego junaka kupiłem kilka lat temu od człowieka, który też jest na tym forum.

strobus1 12.02.2012 13:01

1 Załącznik(ów)
Trophy to prawdziwy poduszkowiec i silnik o charakterystyce " elektrycznej". Na twardym wymiata. Oczywiście mechanicznie i materiałowo przewyższa polskie powojenne produkty. Spuścizna DKW.
W temacie MZ z rodzinnego archiwum takie cuś wygrzebałem.
Załącznik 28656
Ojciec miał nieprzyjemne wydarzenie na polnej drodze z tym motorem i go sprzedał... I tu się niewielka przewaga Junaka ujawnia:)
Sokół marzenie - moja pierwsza przejażdżka jako pasażer kosza odbyła się w gondoli błękitnego tysiąca.
Szacunek Wasilczuk, bez nerw i napinki - każda sroczka swój ogonek chwali, będzie okazja to chętnie przy :zdrufko: pogadam o starociach.
Szerokości

siwy 12.02.2012 13:07

2 miesiące temu sprzedałem taką jaskółkę. był to mój pierwszy motocykl, jazdę nim wspominam nieszczególnie - do bujania się po twardym była ok ale prowadzenie i osiągi mojego egzemplarza były kiepskie.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:28.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.