![]() |
Walczyłem dzisiaj z oponą i ...... porażka :mur:
Koło tył -nowa opona Mitas E07 Stara opona zeszła a nowa do połowy weszła i tyle :mad: Opone dołem wpuszczam w felgę a i tak ostatnie 20cm już sie nie daje naciągnąć :vis: Czy ta opona aż tak ciężko wchoodzi?? |
A opona ciepla i nasmarowana jakims mazidlem?
|
nasmarowana, ale co do temperatury to może właśnie za niska. Wziąłem opone do pokoju wczoraj i dzisiaj spróbuje ponownie.
|
Mitas 09 jako debiut - porażka. Wszystko szło gładko - jedna strona, dętka, druga strona...Ostatnie 15-20 cm po prostu jak ze stali. Wisiałem na tej łyzce, brat trzymał koło i nie poszło. Pojechałem dzisiaj do wulkanizatora to powiedział, że trochę zniszczyłem rant :/ Nie wiem w jaki sposób można tego dokonać, jestem za słaby? ;) szacun dla tych, ktorym wychodzi.:bow:
|
a co jakpo napompowaniu opona nie chce wskoczyć/wyskoczyć nie wiem jak to nazwać... macie jakieś patenty oprócz pompowania do 6at?
|
przesmarowac np, woda z mydlem
|
ludwik był i nic...
|
to dmuchac na maxa rzucic pare razy o ziemie a jak nic nie pomoze to poodklejac ja od felgi obrocic o 1/4 na obwodzie i dmuchac jeszcze raz
|
ja ze trzy dni temu zrobiłęm doktorat ze zdejmowania opony z przedniego koła. 13 razy... jednego dnia. az musiałem sie nachlać z tego wszystkiego.
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:09. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.