![]() |
Cytat:
No ale... ja teraz nie mam szansy spać poza domem jak spada nawet do 10stC bo nie mam w czym a zimą de facto się z chaty spać nie ruszam póki co bo robię za palacza... na przykład taka Biała w namiocie zupełnie odpada bo nie mam jak. jeśli jak piszesz WojtekK skompresowanie tego wojskowego do 35x35 jest możliwe to nie jest to aż taka tragedia zwłaszcza jak się jedzie samemu motocyklem z reguły. chyba dam mu szansę... jeszcze Lupi pisałeś o kuchenkach - wiesz co? sprzedałem mojego Primusa Multifuel Mósze i sam zostawiłem sobie po prostu kostkę. fakt... nie tankuję do niej dziwnego paliwa gdzieś w Afryce ale na jeżdżenie po krzakach i na wysokości do 1500mnpm spokojnie daje radę i rozpalona gotuje porównywalnie z Primusem. raczej nie wymienię jej na inną - sorry za OT matjas |
Nie wiem ile ostatnio było stopni jak byliśmy w górach ale pewnie coś kilka. Spałem przy ognisku bez dachu nad głową tylko, że dobra karimata zrobiona z thermaflexu - płyty z której robi sie izolacje do rur, ma to 1.5cm grubości, dociąłem se to profesjonalnie nożyczkami do wymiaru 1.5x0.4m. Dobrze izoluje od gleby i niweluje małe, ostre nierówności;). Poza tym śpiwór alpinusa który mam ze 10 lat i więcej przez niego widać niż normalnie, właściwie patrząc przez niego świat widać bardziej ostro niż patrząc obok niego. Co prawda miałem na sobie spodnie, bluzę i kurtkę moto ale zmarzłem tylko w twarz. Wyspałem też sie solidnie - właściwie to się po prostu wyspałem. Taką pratkyke mam od dłuższego czasu i widzę, że nie widzę już alternatywy. Oszczędzone dobrze ponad tysiak na wyposażeniu a komfort uznaję za w zupełności wystarczający :) Pijany też nie byłem, właściwie to bardziej :green:
Kurde ale zdecydowanie wolę spać pod niebem niż pod namiotem... w namiocie rano się budzisz jak w piekarniku, nasiąknięty wilgocią, zaduch a tak pierwsze co widzisz po otworzeniu oczu to widok na świat |
Dowód:
https://lh4.googleusercontent.com/-7...o/DSC05372.JPG Swoją drogą o sposobach spania "na trolla" bez namiotu można zapełnić osobny wątek :D |
Można można byle nie kapało na morde :D no nie? :D
|
.........
|
Kolega podczas jednego z wypadów zasnął...na motocyklu stojącym na bocznej nóżce!
Spał tak z 2godziny "zwinięty". ;) Motocykl sportowy z trobą za kierowcą... |
Spałem w goretexowym kondonie przy minus 28 pod chmurką, żadnego sopla nie zauważyłem ;) było tylko trochę szronu w miejscu chuchania na membranę - nigdzie indziej nie było szronu.
z doświadczenia własnego - prędzej wilgoć bedzie w kondonie gore w namiocie - to dlatego ze nie ma jak odparować za szybko, utrzymuje sie spora wilgotność itp. Sam pokrowiec bivvy + psiwór daje rade na maxa. Szczególnie jak wieje - wtedy przydaje się najbardziej. |
spałem gdzieś pod Babią w zwykłym kołderkowym polskim śpiworze ok 20 lat temu. Temp ok -25C To była jedna z dłuższych nocy w moim życiu :-) No ale ugotowałem sobie w nocy herbatę na 4 tabletkach paliwkowych :-)
|
no jak w nocy zimno i nie ma jak spierniczyć przed tym to jest po prostu przesrane...
|
Tak potwierdzam "puchy" są ok.. mała waga, ciepło, objętość, etc. Może cena czasami zaskoczy ale jak to brzmiało Żydowskie powiedzenie.. "Co tanie to drogie.."
Zgadzam się z Poprzednikiem w 101%.. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.